Strona 340 z 625
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 04 maja 2015, 16:45
autor: ślimak
Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Też o tym myślałem, ale tylko przez zmianę żarówki. Nie wiem czy to coś daje, ale jest fajne i trochę retro.
Folia jest - więc MOCY PRZYBYWAJ

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 04 maja 2015, 16:48
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Zmienię żarówkę i może kiedyś porównamy.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 04 maja 2015, 16:56
autor: ślimak
Ok

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 8:35
autor: Grzegorz1970
Może nie dzisiaj, ale wczoraj wieczorem wyciągnąłem bażanta z grila , wpadł żonie jadąc drogą krajowa odbijając się od tira, dobrze że się odbił od tira to zniszczył tylko kratę i sie zaklinował, nawiasem kratka okropne delikatne badziewie, jak cały samochód, zakup jego to wielka porażka, samochód pod każdym względem TRAGICZNY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, mam 12 letnie Punto, stare CC ale to dziwactwo bije ich na głowe. A co najważniejsze bezpieczeństwo w nim tragiczne. Parę dni temu mogłem się o tym przekonać i 3 sekundy dzieliły mnie w najlepszym razie od ciężkiego kalectwa, przestrzegam tego KTO BY CHCIAŁ TO CUDO TURECKIEJ TECHNIKI ZAKUPIĆ !!!!!!!!!!!!!, zakup tego cuda to jedna w życiu sprawa która mi nie wyszła, w lecie idzie na sprzedaż i wyrazy współczucia kto taka pamiątkę kolekcjonerską zakupi,
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 9:17
autor: emmer
Bezpieczeństwo trqgiczne bo? Ponieważ?
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 9:43
autor: helletic
Też jestem ciekaw argumentacji pod kątem bezpieczeństwa...
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 9:49
autor: lukkash
Linea ma 5 giazdek w tescie NCAP ale zamiast kupować badziewne, tandetne i mało bezpieczne dwu, trzy letnie auto, trzeba było ze ta ponad 20 tysi kupić dziesięcioletniego niemca: audi bądź fałweja. Tylko odpowiedzieć by sobie trzeba było później na pytanie czy nie marudziłbyś że się auto psuje, bo stare.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 10:14
autor: mwas
Kompletnie nie rozumiem tego wywodu na temat bezpieczeństwa samochodu... może więcej konkretów

Kratki są zrobione z twardego plastiku i normalnym jest, że przy mocniejszym uderzeniu pękają

Fakt, że koszt nowych w ASO to pomyłka, ale... myślisz, że te same ozdobne elementy do innych aut będą tańsze

Całe auto ma twardą skorupę i nawet wywrotka nie zrobiła na nim większego wrażenia - sprawdzone w autopsji

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 10:30
autor: emmer
Lukkash - rozbijali Lineę? Nie przypominam sobie.
Dawno temu tez pięknego fikołka zrobił .......... i w sumie bardzo nie ucierpieli. No właśnie kto to był?
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 10:43
autor: mwas
KILLHIM rozłupał Linejkę - o ile dobrze pamiętam, to było grubo z przewróceniem auta włącznie i wyszli bez szwanku a on sam potem.. zakupił kolejną sztukę, tyle że w bogatszej wersji wyposażeniowej

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 10:44
autor: emmer
No tak.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 10:48
autor: adamson
To był zdaje się KILLHIM, jak dobrze pamiętam auto do kasacji, ale z powodu właśnie bezpieczeństwa, kolega planował kupić kolejną Lineę.
Proszę mnie poprawić jak coś poplątałem.
To zdarzenie dość dawno miało miejsce, a pamięć bywa zawodna ;-)
Pozdrawiam. Adam.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 10:51
autor: adamson
Ooo, spóźniłem się :$.
Chyba mam za wolne łącze ;-)
Pozdrawiam. Adam.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 10:56
autor: smak56
Grzegorz1970 pisze: A co najważniejsze bezpieczeństwo w nim tragiczne. Parę dni temu mogłem się o tym przekonać i 3 sekundy dzieliły mnie w najlepszym razie od ciężkiego kalectwa
Czy możesz coś więcej na ten temat?
Z tekstu wynika, że coś się urwało lub nie zadziałało jak trzeba. Jeżeli to była wina samochodu to myślę, że chcielibyśmy wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę!

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 07 maja 2015, 12:18
autor: Grzegorz1970
smak56 pisze:Grzegorz1970 pisze: A co najważniejsze bezpieczeństwo w nim tragiczne. Parę dni temu mogłem się o tym przekonać i 3 sekundy dzieliły mnie w najlepszym razie od ciężkiego kalectwa
Czy możesz coś więcej na ten temat?
Z tekstu wynika, że coś się urwało lub nie zadziałało jak trzeba. Jeżeli to była wina samochodu to myślę, że chcielibyśmy wiedzieć na co zwrócić szczególną uwagę!

Podaję link do wypadku którego byłem świadkiem
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /150509710" onclick="window.open(this.href);return false;
i dodam że za tą starą masywną wektrą ok 40 m ja jechałem Lineą do pracy , wcześniej wyjeżdżając z domu tą wektrę przepuściłem ale nie musiałem, gość jechał z pracy i ja za nim do pracy, w pewnym momencie gość w ww. polo skręca na przeciwny pas i dochodzi prawie do czołowego zderzenia polo z wektrą, więcej w kierunku na kierowcę wektry, ja byłem za nią , polo udrzyło z szybkościa 95 km. wektra jechała 62 km. Uderzenie było niesamowite polo i podskoczyło i cofnęło sie - widać na zdjęciu. Wektra jak dostała strzał tak została w miejscu . Dwóch ciężko rannych kierowców , połamane nogi itp. I gdybym ja to był dostając centralnie-boczne uderzenie przy braku bocznych poduszek ciężko by ze mną było. Wygladało to dramatycznie, straż patrząc na moje auto mówiła że jestem w czepku urodzony że to nie ja przyjąłem ten strzał tylko ta wektra bo sterfy zgniotu , blacha jak na puszkach z piwa i te puste przestrzenie nadmuchane nie są żadnym bezpieczeństwem. Możecie myśleć swoje, być zakochani w swoich autach ale żyje się tylko raz , ty uważasz ale inni nie , jak codziennie jeździsz to samochód musi być bezpieczny , dałem 44 000 , bardzo żałuje bo mogłem kupić w tej cenie paro letnie auto konkretne na drodze które też można później sprzedać. To jest moja opinia , przejechałem tym autem ok 28 tyś. przy tym silniku jest tragiczne na nizinach a w górach to rozpacz i wiele innych spraw.