LINEA KLUB POLSKA

duskap pisze:potrafiły robić pół miliona km

Spokojnie więcej ale miały niewysilone silniki. Nikt kiedyś nawet nie marzył o 120 KM z 1,4 litra. Jak będziesz bardzo dbał o tego t-jeta (a czytam, że dbasz) to mooooże zrobisz 500 tysi czego Ci życzę

mpsfc, plan na T-Jeta to 300 tys km. Chociaż nie wiem jak ja zniosę to samo auto przez tak długi czas
Chodziło mi o niewysilone silniki. Czyli bez turbo. Np nasze 77KM z 1,4. Nie jest wysilony. Wiele aut ma jeszcze silniki 1,6 albo 1,8 z mocą około 100KM. Wtedy (lata 90te) niewiele słabsze były a oleje dużo gorsze. Idę o zakład, że dbana Linea 77KM zrobi pół miliona tak samo jak nowa Octavia 1,6 105KM dbana z częstymi wymianami oleju zrobi te pół miliona km bez trudu.

...rozmawiałem z osobą z ASO, która twierdziła, że Selenie można zastąpić Castrol-em Magnatec Professional OE 5W-40, który spełnia normę Fiata 9.55535-S2; SAE 5W-40; API SM/CF; ACEA C3; można nawet dolewać do Seleni w celu uzupełnienia - prawda czy reklama???

krakus02 pisze:...rozmawiałem z osobą z ASO, która twierdziła, że Selenie można zastąpić Castrol-em Magnatec Professional OE 5W-40, który spełnia normę Fiata 9.55535-S2; SAE 5W-40; API SM/CF; ACEA C3; można nawet dolewać do Seleni w celu uzupełnienia - prawda czy reklama???

Reklama. Fiat zabrania stosowania na gwarancji innego oleju niż Selenia (wszystkie ASO w Polsce dostały wytyczne na piśmie->a to czy się do tego stosują to już zupełnie inna sprawa). Castrol Magnatec to SHC. Polecam odrobinę droższego za to lepszego Castrol Edge. Oba spełniają normę Fiata (pierwsze oleje na rynku oprócz Selenii, które tę normę mają zatwierdzoną).

dzięki duskap!

krakus02, żeby było ciekawiej takie stanowisko o olejach usłyszałem w Inter Auto i identyczne w Viamocie. Co nie zmienia faktu, że Castrol spełnia wszystkie normy naszego auta. Ja 2 tys km temu ostatni raz zmieniłem olej na Selenię bo miałem zapas na 1 zmianę ale na następne 3 zmiany już stoi na półce Castrol Edge 5W40 kupiony w Tesco w promocji za 109zł (4 litry).

normy, atesty, aprobaty, itp. jako że do optymistów w związku z FAP nie należę, w przypadku awarii silnika na gwarancji - myślicie że będą to brali pod uwagę? wątpię: źle Pan/Pani użytkował auto, zbyt długo samochód stał z włączonym zimnym silnikiem, nie na takim biegu wjeżdżał Pan pod górkę, nie takimi kosmetykami czyścił blok - co poprą kilkunastoma ekspertyzami i technicznymi pismami rzeczoznawców i ekspertów.

w związku z tym iż, w większości nie są to nasze pierwsze samochody - ja stosuje zasadę co sprawdzone i ok to to biorę. dlatego w każdym moim byłym i obecnym samochodzie jeździe ten sam olej. z całym szacunkiem, ale nie popadajmy w paranoje.

Olej wymieniony za 176 zł razem z filtrami oleju i powietrza. Wlany olej to Shell 5W40

Mija prawie rok od ostatniej wymianie oleju co oznacza, że przede mną kolejna, więc mogę się podzielić z Wami spostrzeżeniami z użytkowania Valvoline'a Jest o niebo lepszy od Selenii i Catsrola, ale mimo wszystko dolewki musiałem robić. W sumie przez cały rok zeszła mi cała bańka 4l, czyli jeśli na starcie wlano 2.6l, to 1.4l poszło przez cały rok. To i tak dużo mniej niż poprzedników, szlamu nie stwierdziłem, falujących obrotów też, ale mimo wszystko kolejna wymiana będzie na coś innego. Skłaniam się tutaj do polecanego przez mpsfc Orlena , ale chciałbym jeszcze poznać opinie kolegów, którzy używają Mobil'a, np:

cichy pisze:Po trzech latach pożegnałem dzisiaj Castrola myślałem żeby wrócić do Seleni tak jak w pierwszym roku jej użytkowania ale jednak nie. Kupiłem Mobil Super 3000 X1 5W-40 http://www.mobil.com/Poland-Polish/Lube ... 5W-40.aspx" onclick="window.open(this.href);return false; mam nadzieję że nie będzie mi się zbierał teraz szlam w przepustnicy i odmie, ale tak sobie myślę że jak nie zda egzaminu to zaleje Mobil 1 Peak Life 5W-50 też syntetyk, ma niby zapobiegać "powstawaniu osadów i szlamów, pozwalając jednocześnie wydłużyć żywotność silnika i utrzymać jego wnętrze w czystości" http://www.mobil1.pl/produkty/peak-life-5w-50.aspx" onclick="window.open(this.href);return false; no ale to zobaczymy za rok co zrobię bo jeśli znowu w zimie będę miał wahania obrotów i zasyfioną przepustnicę oraz odmę szlamem to chyba się skuszę na tego typu olej.

cichy, możesz opisać wrażenia z użytkowania tego Mobilka Super 3000 ?

mwas, Silnik mi ładnie pracuje. W niedziele sprawdzałem poziom oleju i jest w porządku, zobaczymy jak się zrobi zimno i przymrozki czy będę miał wahania obrotów a co z tym idzie szlam w przepustnicy. Na razie jestem happy, zobaczymy jak to będzie w zimie.

Dzięki A jak używałeś poprzednich marek olejów, to silnik miał tendencję do pobierania oliwy w analogicznym czasie jak teraz użytkujesz tego Mobila ?

P.S. Paweł, co Cię skusiło do zmiany nicka na forum ?

mwas pisze:P.S. Paweł, co Cię skusiło do zmiany nicka na forum ?

I jeszcze ten pasek zadowolenia na 10 %

Kto to jest cichy?

mwas, ja jestem osobiście bardzo zadowolony z Mobila ! Używam "New Life" 0W-40. Ostatnio wymieniałem go 5000 km temu w Czerwcu. Nie dolałem od tamtej pory ani grama oleju. Oczywiście go ubyło, bo widzę na miarce, ale wciąż jest go tyle, że nie trzeba nic dolewać . We wtorek 25-go września zdjąłem odmę, w której nie było żadnych śladów majonezu. Baaardzo delikatny nalot olejowy (opar), ale kolor ciemno-brunatny. Do przepustnicy nie doleciało nic. Sama przepustnica była leciutko tłustawa. Nawet po przetarciu ręczniczkiem papierowym nie było żadnych śladów zaolejenia. Silnik pracuje równiutko, moim zdaniem ciszej niż na Selenii. Oczywiście ubytek oleju także jest mniejszy, bo znając to z autopsji, Selenię już bym dolewał, przynajmniej te 200-300 gram.

helletic, dzięki za relację i spostrzeżenia Mimo wszystko jednak oleju Ci ubyło, a biorąc pod uwagę ilość stwierdzam, że poszło Ci go mniej więcej tyle, ile szło mi Valvoline'a. Stwierdzam więc, że tym razem polecę "po taniości" i zainwestuję w olej, który polecał mpsfc, czyli Orlen PLATINUM SYNTHETIC 5W-40 mpsfc, stwierdzenie, że Linka nie bierze Ci tej oliwy jest nadal aktualne ?