Uwierz , że przy 8 stopniowym mrozie, leżąc pod autem, nie chciało by Ci się robić fotorelacji

Robiłem , szybko to co musiałem.
Za to mogę opisać co po kolei robiłem, niestety nie mam kanału więc trzeba było podnieść żabą obie strony do góry i postawić na kobyłkach. Nie wiem , czy można zrobić inaczej, prościej , opiszę co ja robiłem.
1. Odkręcamy przepływomierz i wyciągamy pokrywę silnika.
2. Odkręcamy aku i go wyciągamy, odkręcamy kluczem 13 trzy śruby podstawy aku, odpinamy opaski którymi są przyczepione do niej rożne przewody ,peszle.
3. Od góry , przy cięgnach biegów , po lewej stronie jest otwór , kanał w skrzyni biegów, tam jest pierwsza śruba rozrusznika na imbus. Mała grzechotka, przedłużka i nasadka imbusowa ( nie pamiętam jaki rozmiar )
4. Na leżaka pod auto , odkręcamy dwie śruby kluczem 10 którymi jest przykręcona plastikowa puszka , do której dochodzą dwa węże podciśnieniowe( nie ruszałem ich ). Puszkę podnosimy do góry i ładnie sobie tam wisi odsłaniając nam rozrusznik
5. Otwieramy plastikową zaślepkę , przewodów od aku, do altka i sygnałowego. Pod nią mamy nakrętkę na klucz 12 lub 13 i ściągamy przewody.
6. Pod wczęśniej wspomnianą puszką jest druga śruba na imbus , jest tylko jedna w tym miejscu więc ciężko nie zauważyć. Odkręcamy ją i wyciągamy rozrusznik w prawo, potem do góry aby ominąć obejmy do których jest przykręcona puszka i do dołu. Rozrusznik mam w rękach.
Automat jest przykręcony na dwa torxy i nakrętkę na klucz 13. Odkręcamy też od strony szczotek , dwie szpilki na klucz 7 i rozrusznik mamy już w częściach. Czyścimy, smarujemy i składamy z powrotem. Nie ma w nic nic co może wyskoczyć i potem jest problem ze złożeniem.
Przy okazji, czyścimy przewód masowy od aku. Leżąc pod autem , pod podstawą akumulatora, przewód ma wypuszczone oczko i jest przykręcony do belki, potem biegnie do skrzyni biegów.
Jeżeli chcemy sprawdzić czy przewód sygnałowy jest ok, izolujemy dwa przewody które są podczepiane do rozrusznika, przewód od aku i od altka. Podłączamy akumulator, bierzemy miernik do ręki lub żarówkę z kablami i dotykamy do masy np obudowy skrzyni a drugi koniec do przewodu sygnałowego. Druga osoba przekręca kluczyk na zapłon i próbuje 'zapalić auto' , wtedy pojawia się na przewodzie plusowym 12v.
Mam nadzieję , że opis się komuś przyda, jeżeli są jakieś pytanie chętnie opowiem.
Jak pisałem , praktycznie wszystko przy aucie robię sam i jeżeli tylko będzie dobra pogoda to będą robił fotki z opisem.