LINEA KLUB POLSKA

smak 56 - powyżej było też pytanie o dwumas ?
Jak kupiłem samochód to się tym bardzo interesowałem i z tego co wiem to na pewno w moim tego dwumasu nie ma , ale we wcześniejszych silnikach był / do tego bardzo awaryjny/ .
Jak to wygląda u Ciebie .
Brak tego dwumasu od początku objawia się /nie za każdym razem/ lekkim stuknięciem przy wysprzęgleniu z biegu wyższego na niższy
np.przy dojeździe do skrzyżowania lub do świateł .

Fiacik pisze:smak 56 - powyżej było też pytanie o dwumas ?
Jak kupiłem samochód to się tym bardzo interesowałem i z tego co wiem to na pewno w moim tego dwumasu nie ma , ale we wcześniejszych silnikach był / do tego bardzo awaryjny/ .
Jak to wygląda u Ciebie .
Brak tego dwumasu od początku objawia się /nie za każdym razem/ lekkim stuknięciem przy wysprzęgleniu z biegu wyższego na niższy
np.przy dojeździe do skrzyżowania lub do świateł .

Żadna Linea 1.3 multijet (do 2013 r) wg mojej wiedzy nie miała sprzęgła dwumasowego (było chyba w 1.6 mj), jak również filtra cząstek stałych . Masz całkowitą rację z tym puknięciem. Jak kupiłem auto to była jego pierwsza "usterka". Pojechałem z tym na diagnozę. Jeździliśmy, stukało, każdy słyszał i nikt nie wiedział co to jest. Uznałem, że TTTM i dałem sobie spokój. Przy odpowiednim operowaniu sprzęgłem i gazem można to zniwelować do 0 (przejechałem tak ponad 100 tys.km).

Żaden 1.3mjet euro4 nie miał dwumasu sam robiłem własnymi rękami i widziałem własnymi rękami. Amen

smak56 pisze: Masz całkowitą rację z tym puknięciem. Jak kupiłem auto to była jego pierwsza "usterka". Pojechałem z tym na diagnozę. Jeździliśmy, stukało, każdy słyszał i nikt nie wiedział co to jest. Uznałem, że TTTM i dałem sobie spokój. Przy odpowiednim operowaniu sprzęgłem i gazem można to zniwelować do 0 (przejechałem tak ponad 100 tys.km).

Też staram się tego unikać , ale nie zawsze o tym pamiętam i dlatego mnie to czasem denerwuje.Natomiast mam DPF bo euro 5 tego wymaga , ale się tego nie boję bo :

-po pierwsze 90% mojej jazdy to trasa

-po drugie mamy jeszcze Opla Agilę do jazdy po mieście bo Linkę trudno dzisiaj zaparkować w centrum nawet jak się ma czujniki cofania

-po trzecie auto jest wyposażone w sterowanie komputerowe wypalania się DPF i sygnalizacje tego procesu / nie powinno się wtedy gasić silnika/ bo proces będzie się musiał zaczynać od nowa.

A tak dodatkowo to jak ktoś szuka małego auta o niezwykłej wręcz funkcjonalności to polecam właśnie tą Agilę lub bliźniaka Suzuki Wagon R+ .Krótkie ,zwarte,nieco wyżej się siedzi , mocne 75 KM pali ok.6-7 litrów , bez problemu 5 osobowe !!! , a bagażnik GIGANT po rozłożeniu siedzeń.
Siedzenia rozkłada się jednym ruchem i jest prawie równa podłoga ,dodatkowo klima + 4 x PP i wspomaganie.
Wielu się z tego autka śmieje , że to taki klocek ( ja zresztą też się śmiałem) , ale jak kolega takiego kupił i sobie go pooglądałem to zmieniłem zdanie .Żona przesiadła się z seicenta na Opla i bardzo jej spasował .

Jak myślicie? 40 tyś km temu(przy 138 tyś przebiegu) wymieniano mi sprzęgło z wysprzęglikiem.Chodziło super. Teraz dalej pracuje cicho, nic nie szumi, nie szarpie ale...sprzęgło rozłącza czy tam puszcza(samochód zaczyna ruszać) dopiero przy bardzo górnym położeniu pedała-może 2 cm i pedał już nie jest wciśnięty. A powinien w miarę stopniowo ruszać wraz z puszczaniem pedału sprzęgła. Czy to koniec już sprzęgła? Dodam że 70% tego przebiegu to trasa.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Sprawdzałes poziom płynu hydraulicznego odpowiedzialnego za sprzęgło?

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka

Wysprzeglik zasilany jest plynem hamulcowym i nie ma osobnego zbiorniczka , tylko ten sam co do hamulców. Poza tym u mnie sprzeglo bierze wysoko niemal od samego początku , więc nie wiem , czy przypadkiem TTTM . Pozdrawiam