LINEA KLUB POLSKA

Nie chodzi mi tu żeby nie dezynfekować układu wentylacji ale w zeszłym roku w laboratorium sprawdzili niedezynfekowaną 2 lub 3 lata klimatyzację (dokładnie nie pamiętam) w gazecie Motor i w bakteriach czy drobnoustrojach nie było praktycznie żadnej różnicy między autem które było ledwo co po dezynfekcji klimy. Także wydaje mi się że ta dezynfekcja to tylko "lepsze" samopoczucie użytkownika, no chyba że komuś już porządnie śmierdzi z wentylacji to trzeba działać

U mnie to wyglada tak:
-Kombajn do klimy raz na dwa lata lub kiedy zauważę spadek wydajności
-Ozonowanie sobie odpuszczam ponieważ w układzie klimy sa tak niekorzystne warunki że zaden grzyb czy bakteria dlugo nie pożyje.
Z klima prawie jak z turbo. Przed wylaczeniem auta odczekaj jakies 30-60 sekund az turbo sie zatrzyma i olej sie ostudzi, w tym czasie wlacz grzanie na 32 uklad sie ogrzeje i wysuszy. Bakterie i grzyby nie maja juz wilgotno i cieplo
- filtr kabinowy co roku

Mam na liczniku ok 19 tys, auto kupiłem nowe, klimatyzacja powyżej 25 st wyje aż wstyd. Zgłoszone w ASO - najlepsza odpowiedz: ten typ tak ma, jak tak ma to widocznie tak musi być, 2 lata mam gwarancję... pewnie coś podanie zaraz po zakończeniu gwarancji.

Tak ma niestety trzeba z tym żyć

Mnie nie wyje, może nieco głośniej szumi, ale misi być na prawdę gorąco.

witam,
Koledzy miałem się okazję w podróży służbowej przejechać Pandą z klimą i Lina w porównaniu z nią to przyjemnie mruczy na klimie:
-co chwila się włączała i wyłączała ok- ale tak to było słychać cyk-cyk i wibracje motoru spadek obrotów,
-jak się klima włączała to auto przestawało przyśpieszać - wyłączałem klimę do wyprzedzania....
(nasza starsza panda z 2007 ma krótkie przełożenia i to całkiem inna bajka, ta z 2011 to na 3biegu- 100km/h, jak wrzuci się 4 przy 60 i klime to auto "nie jedzie")

Przepraszam bardzo, ale przeczytaj to co napisałeś i powiedz czego dotyczy Twój post. Czy to klima w Linei włącza się i wyłącza, czy panda zwalnia na klimie... itd?