Strona 4 z 4

Re: [T-Jet] Turbina?

: 22 sty 2014, 11:26
autor: ciarap
U mnie świszczało czasami przy 50-60km/h, myślałem że turbina a to antenka z radia była :)

Re: [T-Jet] Turbina?

: 22 sty 2014, 11:49
autor: Rafcio
U mnie też nic takiego się nie dzieje

Re: [T-Jet] Turbina?

: 25 sty 2014, 9:57
autor: leszek1234
A skąd ta pewność , że to turbina? Na miejscu masz większą możliwość zdiagnozowania problemu, ale to co piszesz pasuje do piszczącego paska (raz na jakiś czas, krótko,zaraz po odpaleniu, na zimnie). A on potrafi wydawać bardzo różne dźwięki na zimnie...
Co to znaczy, że tam nie ma smarowania (tzn. w turbinie) - Jak samochód nie stał pół roku to tam przecież nie jest sucho, a nie podejrzewam cię o przegazówki na zimnym silniku, więc turbina nie pracuje (tzn. nie tak, żeby mogła wyć). Zdecydowanie pasek alternatora. Można olać.

Re: [T-Jet] Turbina?

: 25 sty 2014, 19:29
autor: Usunięty użytkownik 814
nie no fakt że dźwięk pojawia się tylko i wyłączenie tuż po odpaleniu i przez kilkanaście sekund (zauważyłem że powiązane jest z wilgotnością a nie temperaturą), olewam temat tym bardziej że mam nową "atrakcje", sprężyny na tyle postanowiły przejść na emeryturę... :zlawy

Re: [T-Jet] Turbina?

: 15 wrz 2014, 13:38
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Na zlocie porównywałem pracę mojego silnika z autem pogromcyśląskiej. Niestety nie mam omamów i faktycznie u mnie wyraźnie terkocze przy 2 tyś z okolic turbiny/wydechu. Dodatkowo po rozgrzaniu słychać metaliczne gwizdy prze schodzeniu z obrotów.
Zdjąłem węże od turbo, przed sucho, a za turbiną olej. Wiem że turbo może trochę oleju wypuścić, tylko ile i czy nasze turbo puszcza, czy tylko moje?

Re: [T-Jet] Turbina?

: 15 wrz 2014, 14:02
autor: emmer
ja tam nigdy nie zaglądałem. może darcyn Ci cos podpowie

Re: [T-Jet] Turbina?

: 20 lip 2020, 21:13
autor: rafalkonrad
Panowie, turbo wymieniane we wrześniu 2018 roku, od około miesiąca pojawiło się zapocenie jak na zdjęciach i wydaje mi się że postępuje. Jakieś wskazówki od czego zacząć diagnozę? Poprzednia awaria polegała na pęknięciu korpusu i całe turbo było zalane, tu ewidentnie puszcza na łączeniu. Od wymiany turbo zalewany motul x-clean 5W40 kupowany z Filtry Gdańsk

Re: [T-Jet] Turbina?

: 20 lip 2020, 21:59
autor: zibi186
Panowie , naprawdę zastanawiam się , czy ta nieszczęsna śruba z sitkiem nie robi więcej złego niż dobrego . Od czasu wymiany u mnie gorącej części nic się nie dzieje , ale w pamięci mam właśnie śrubę , w której pozostałości sitka skutecznie blokowały ok 50% prześwitu . Pozdrawiam 😊

Re: [T-Jet] Turbina?

: 20 lip 2020, 22:01
autor: zibi186
Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 15 wrz 2014, 13:38 Na zlocie porównywałem pracę mojego silnika z autem pogromcyśląskiej. Niestety nie mam omamów i faktycznie u mnie wyraźnie terkocze przy 2 tyś z okolic turbiny/wydechu. Dodatkowo po rozgrzaniu słychać metaliczne gwizdy prze schodzeniu z obrotów.
Zdjąłem węże od turbo, przed sucho, a za turbiną olej. Wiem że turbo może trochę oleju wypuścić, tylko ile i czy nasze turbo puszcza, czy tylko moje?
Kuzyn , obejrzałeś od spodu kolektor wydechowy ?? U mnie po wymianie znacznie ciszej 😊

Re: [T-Jet] Turbina?

: 20 lip 2020, 22:48
autor: pogromcaslaskiej
mi się wydaje że kuzyn rozwiązał ten problem i to było koło dwumasowe,chyba że się myle

Re: [T-Jet] Turbina?

: 21 lip 2020, 20:34
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Zawór upustowy przepuszczał i turbo pracowało na max obrotach, stąd różne dziwne dźwięki i przecieki. Przecieków chyba już nie ma, bo ciśnienia po obu stronach turbiny są teraz właściwe (uszczelnienie labiryntowe). Skoro od czasów tego posta (2014r) turbo się nie rozsypało, to chyba jest ok. Terkotanie to był dwumas.
Kolektor mam przed zmianowy, ale tym autem praktycznie nie jeżdżę od dwóch lat (450km w zeszłym roku), więc nawet jeśli jest pęknięty, to nie opłaca mi się go wymieniać.

Re: [T-Jet] Turbina?

: 22 lip 2020, 18:22
autor: RoboBat
Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 21 lip 2020, 20:34 ciśnienia po obu stronach turbiny są teraz właściwe (uszczelnienie labiryntowe)
Możesz rozwinąć?

Re: [T-Jet] Turbina?

: 22 lip 2020, 22:37
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Trudne sprawy......
Z jednej strony ciśnienie spalin, z drugiej sprężonego powietrza, cisną olej, aby się nie wylał. A labirynt dodatkowo utrudnia wypływ oleju.
W turbinie nie ma żadnych simmerringów itp.