LINEA KLUB POLSKA

K0J0T pisze: 02 paź 2017, 14:02 Piszę o tym bo nie widziałem żadnego zdjęcia ani filmiku na tym forum.

Dla osób, które mają 1.4 T-Jet 120 KM przesyłam link do filmiku mojego autorstwa ukazujący "jak najlepiej odkręcić obudowę filtra oleju".
Na samym początku trzeba zdemontować kostkę po lewej stronie (z kilkoma wężykami) idącymi od turbo przyczepioną do obudowy chłodnicy (zawór) i już mamy idealny dostęp. Łatwo wyłamać zaczep tego zaworu, obecnie mam tą część na opasce zaciskowej...

Następna rada to przy wymianie oleju polecam odessać pompką albo strzykawką pozostałości oleju, które znajdują się w mocowaniu filtra (ja wymieniam olej przez bagnet pompką podłączaną przez aku zakupioną za około 60 zł).
Przy wymianie wkładu należy go wsadzić tą samą stroną co był stary (wkład ma inne zakończenia po obu stronach). Przed wsadzeniem na miejsce obudowy należy posmarować uszczelkę świeżym olejem żeby ładnie nam smarowało przy dokręcaniu i zapobiegnie to zdeformowaniu się uszczelki.
Link do filmu

zibi186 pisze: 02 paź 2017, 14:58

K0J0T pisze: 02 paź 2017, 14:02 Piszę o tym bo nie widziałem żadnego zdjęcia ani filmiku na tym forum.

Dla osób, które mają 1.4 T-Jet 120 KM przesyłam link do filmiku mojego autorstwa ukazujący "jak najlepiej odkręcić obudowę filtra oleju".
Na samym początku trzeba zdemontować kostkę po lewej stronie (z kilkoma wężykami) idącymi od turbo przyczepioną do obudowy chłodnicy (zawór) i już mamy idealny dostęp. Łatwo wyłamać zaczep tego zaworu, obecnie mam tą część na opasce zaciskowej...

Następna rada to przy wymianie oleju polecam odessać pompką albo strzykawką pozostałości oleju, które znajdują się w mocowaniu filtra (ja wymieniam olej przez bagnet pompką podłączaną przez aku zakupioną za około 60 zł).
Przy wymianie wkładu należy go wsadzić tą samą stroną co był stary (wkład ma inne zakończenia po obu stronach). Przed wsadzeniem na miejsce obudowy należy posmarować uszczelkę świeżym olejem żeby ładnie nam smarowało przy dokręcaniu i zapobiegnie to zdeformowaniu się uszczelki.
Link do filmu

Kojot , pomysł dobry Osobiście posiadam grzechotkę z lamaną końcówką i krótką ok. 5cm przedłużkę . Efekt - ten sam Natomiast jeśli chodzi o sam wklad filtra - jeśli dobrze pamiętam , wklad wychodzi razem z plastikową obudową , dlatego w ten sam sposób go montuję : czyli w pierwszej kolejnosci wkladam wklad do kopułki plastikowej obudowy filtra , gdzie on zaskakuje zatrzaskami , a dopiero później calość wkladam na miejsce . Nie ma mowy o pomyleniu kierunków wkładu , bo nie będzie się trzymał poza tym jest pewność, że zatrzaski wkładu są na swoim miejscu . Po którejś z rzędu wymianie , po odczepieniu zaworu i ulozeniu go pod dolotem , nawet nie ściągam plastikowej pokrywy silnika - nie ma takiej potrzeby a zdjęcie mojego klucza z przedlużką zamieściłem kiedyś na forum . Pozdrawiam