[Inne] Awaria chłodnicy - zaskakujące rozszczelnienie

Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Guma tak stwardniała, że straciła plastyczność? Wyobraźcie sobie co teraz musi się dziać z Lineami w Rosji.
will
Moderator
Moderator
Posty: 3423
Rejestracja: 04 gru 2009, 20:04
Przebieg: 120000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Markotów Duży
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowań: 61 razy

Post autor: will »

Wypadało by zapytać naszego kolegi z Rosji niestety ja po ichniemu to tylko nu pagadi :ink
LINEA 1.4 8V DYNAMIC
Astra K 1.4
Q
klubowicz
klubowicz
Posty: 647
Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 8v 77KM
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: Q »

Właśnie sobie wczoraj tak pomyślałem jak tam w naszym zaprzyjaźnionym klubie za wschodnią granicą. Może ktoś po ichniemu gaworzy i zrobi rekonesans?
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną :ink
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Pewnie wszystkie chłodnice rozerwane, Linee do serwisów holują Łady :)

Wracając do tematu. Ważne, że chłodnica jest w zamienniku za rozsądną cenę, węże też da się kupić inne.
tomektt
klubowicz
klubowicz
Posty: 249
Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
Przebieg: 49000
Silnik: 1,3 mjt
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Poznań
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: tomektt »

koledzy uważajcie z tymi dolewkami.
Płyn na "zimnym" powinien być na minimum. Gdy układ jest rozgrzany to rozszerza się.
Jego nadmiar będzie wyciskany najsłabszymi miejscami układu.
Co do tych 5 lat to może obejmuje to ważność tego płynu od jego produkcji.
Potem jego własnosci są ?
Nie wiadomo ile lat już miał jak lali go w fabryce do naszych kresek.
Gwarancja na całość obejmująca w najlepszym układzie 36 miesięcy, ja miałem 24, zapewniła i tak spokojny sen w tej sprawie marce fiat.
W bravo mieli akcję walki z fiatem o wypadające lamele w chłodnicach klimatyzacji.
Skoro zaczyna to być "masowy" problem, to ustalmy co i jak i złóżmy pozew wtedy zmusimy fiata do akcji nawrotowej.
To jest moje zdanie
Tomek
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5233
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 285000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 368 razy
Otrzymał podziękowań: 621 razy

Post autor: smak56 »

Niestety; dołączyłem do grona "uszczęśliwionych" wyciekiem z chłodnicy. Nie jest to nieszczelność węża tylko jak u mireksa metal - plastik. Dochodzi też chyba termostat. :smutny
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
mireks
klubowicz
klubowicz
Posty: 971
Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
Przebieg: 159000
Silnik: 2.0 Multijet
Rocznik: 2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy
Kontakt:

Post autor: mireks »

smak56 pisze:Niestety; dołączyłem do grona "uszczęśliwionych" wyciekiem z chłodnicy. Nie jest to nieszczelność węża tylko jak u mireksa metal - plastik. Dochodzi też chyba termostat. :smutny
smak56 i wszyscy pozostali, który dołączyli do szacownego klubu "CHŁODNICA 2012"
Niniejszym przepraszam za wywołanie wilka z lasu :ryczy

ślimak może by tak utworzyć oddzielną grupę dla użytkowników naszego grona? :ink

Ale jajka :ryczy
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Fiat pokazał klase.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

tomektt pisze:Co do tych 5 lat to może obejmuje to ważność tego płynu od jego produkcji.
Pytałem w kilku ASO i mówią, że 5 lat od użycia. Na opakowaniu nie ma żadnej daty wybitej, więc to również świadczy o tym, że trwałość 5 lat od otwarcia.
Awatar użytkownika
mpsfc
klubowicz
klubowicz
Posty: 1137
Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: mpsfc »

duskap pisze:ASO i mówią, że 5 lat od użycia
Ja mam w głębokim poważaniu co mówią i wymieniam co 2 lata :zlośnik
Piszę poprawnie po polsku. Ortograficznym ofermom, pseudodyslektykom i innym patentowanym leniom mówimy stanowcze nie :)
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Post autor: emmer »

nie było mnie przez weekend a wy tak popsuliście swoje samochody :) dzisiaj i ja zerkne po robocie, ale ubytku płynu nie zauwazyłem.


gdyby (odpukać) cos sie działo, to raczej samochód pójdzie do warsztatu z chłodnicami i klimatyzacjami. oni najlepiej znają się na rzeczy. mam taki warsztacik w Warce.
Awatar użytkownika
kk25
klubowicz
klubowicz
Posty: 378
Rejestracja: 08 gru 2009, 21:42
Przebieg: 150650
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: krakowskie
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Post autor: kk25 »

Ja w sobotę nagrzałem ojca garaż do 20 stopni ( na plusie) i linka poszła tam na cały dzień. Wieczorkiem sprawdziłem mój wyciek i na szczęście tylko opaska puściła płyn. Kupiłem oczywiście wczesniej w ASO opaskę skręcaną wzmacnianą (cokolwiek miałoby to znaczyć) za 3 zł i jest założona ( orginalną zaciskaną zamówiłem, będzie w środę za 2,2 zł ). Na razie wyciek opanowany. Wąż gumowy tam gdzie nam przecieka jest w zimie prawie cały czas lodowaty. Sprawdzałem dzisiaj rano jak dojechałem do pracy, że po 30 km nadal jest zimny. Dopiero na postoju jak silnik pracuje około 20 miut, to jest w stanie się przy wyjściu z chłodnicy woda nagrzać. Wąż po nagrzaniu jest miękki i u mnie nie posiadał żadnych pęknięć lub uszkodzeń. Gdyby gdzieś wąż pęknął, to w silniku 8 V wymienia się cały zespół węży ( są one połączone ze sobą na stałe plastikowymi trójnikami) lub dwa pojedyncze ( od termostatu do chłodnicy i z bloku do zbiornika wyrównawczego - wg eper rurka odpowietrzająca). Zespół węży to nr 51753883 - 109 zł, od termostatu 51748541 - 45 zł, do zbiornia wyrównawczego 51749764 - 26 zł.

P.S. W sobotę przeglądnąłem cały silnik pod kątem szczelności. Niestety tak silne mrozy jakie były ostatnio dają popalić ( u mnie przez kilka dni temperatura w nocy spadała do -26 a nawet -28 stopni). U mnie pojawiła się kropla oleju na pompie wspomagania. Puścił prawdopodobnie simering na wałku, myślę że nie będzie przeciekać a jedynie jest to tylko jednorazowy incydent. Również pojawiła się kropla oleju na wybieraku w skrzyni biegów, chociaż tam simering wymieniany był w styczniu. Puszczą mrozy, to myslę, że wszystko wróci do normy.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Lepiej żeby guma/uszczelka przepuściła trochę cieczy/oleju niż miała się potargać. Która Włoszka lubi -28stC ?
Awatar użytkownika
kazgas
klubowicz
klubowicz
Posty: 715
Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
Przebieg: 85000
Silnik: 1,4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Czarna
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: kazgas »

kk25 pisze:W sobotę przeglądnąłem cały silnik pod kątem szczelności.
Tak mnie wystraszyliście tymi wyciekami, falowaniem silnika, akumulatorami, że wczoraj w garażu latarką przświeciłem i oglądałem cały silnik.
Żadnych wycieków nie ma, poziomy wszystkich płynów w normie, poziom oleju w normie, zamki działają, bagażnik otwiera się z pilota oraz z wewnątrz samochodu.
akumulator kręci( w sobotę trochę go podładowałem) żadnego falowania obrotów.
Jedyny objaw mrozów to wyświetlacz działa z opóźnieniem no i linka cała w soli bo w niedzielę zrobiła trochę kilometrów.
Trochę był problem z oponami bo miałem dość długi pojazd pod sporą górkę ( ok 5km) ale przy minus 16 to każda guma robi się twarda.
Oby tak dalej odpukać w niemalowane.
Kazek
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

Ta zima i mrozy to daj się we znaki nie tylko Fiatom.
Tak ostatnio zacząłem zwracać baczniejszą uwagę na inne auta jak sobie gdzieś przechodzę, to co trzeci samochód ma większą lub mniejszą plamę pod spodem.
Na parkingu pod robotą jest identyczna sytuacja, a najbardziej cieknie ze służbowych Meśków.
Ja wiem że to żadna pociecha, no ale tak już jest.
ODPOWIEDZ