LINEA KLUB POLSKA

helletic, dokładnie tak. Z tym, że za niskie ładowanie nic oprócz rozładowanej baterii nic nie robi, o tyle za wysokie może spowodować duże spustoszenie (z pożarem włącznie). Mój przyjaciel w KIA Carnival nie tak dawno miał taki przypadek. Całe mnóstwo iskier przez nawiewy, spalona opornica wentylatora. Do wymiany regulator i wspomniana opornica - koszt naprawy około 550 zł. Podjedź i sprawdź zawczasu. Zadzwonił do mnie ten kolega i powiedział, że w jego przypadku doszło jeszcze do przepalenia bezpiecznika 50A zabezpieczającego m.innymi pracę klimatyzacji. Pierwszym objawem za wysokiego ładowania były "bardzo dobre" światla mijania, które były raz jaśniejsze raz ciemniejsze.

smak56, oczywiście podjadę obadać, bo z tym pożarem to teraz mam miękkie kolana
wczoraj pierwsze co zrobiłem, to podłączyłem miernik, ładowanie książkowe, nic się nie działo, żadnego zapachu palonej elektroniki (co ciekawe właśnie wspomniałeś o pożarze, a ja wczoraj obwąchiwałem okolice alternatora, czy coś się nie zaczyna topić ).

helletic pisze:to podłączyłem miernik, ładowanie książkowe

No to dobrze , wymienisz łożyska i spokój!

Zdaje sie, że mój alternator postanowił dać "umówiony znak sygnał"
Kontrolka ładowania zapaliła się na chwilę w czasie jazdy i zgasła. W piątek demontaż i wizyta u elektryka. Dam znać jak poszło.

ehhhh. tylko czekać ......

Normalnie aż muszę obejrzeć, w jakiem stanie to tatałajstwo jest u mnie...

U mnie na razie ok

No i .....
kupiłem po regeneracji za 200 zeta

Pozdrowienia dla wszystkich z ćwiczenia ANAKONDA w Mirosławcu. Jak chcecie zobaczyć gdzie mieszkam to wpiszcie "Republika Wyobraźni". Warto

Ciekawa ta Republika Wyobraźni, trochę za bardzo kolorowa ale być może na odstresowanie się dobra A z tym alternatorem to kicha

Dwie stówki to niezła cena. Myślałem że taka imprezka droższa jest.

P.S. Republika Wyobraźni wymiata
Baw się dobrze na manewrach

Widział ktoś takie dziwo pt: "osłona alternatora Fiat Linea" http://allegro.pl/oslona-alternatora-fi ... 13785.html" onclick="window.open(this.href);return false;
wrzucę na zew. hosta zdjęcie


Standardowo mamy takie osłony czy to jest jakiś wynalazek z cyklu "Pan Mietek i spółka" ?

Standard.

mpsfc pisze:Zdaje sie, że mój alternator postanowił dać "umówiony znak sygnał"
Kontrolka ładowania zapaliła się na chwilę w czasie jazdy i zgasła. W piątek demontaż i wizyta u elektryka. Dam znać jak poszło.

No i chyba na mnie teraz przyszła kolej... miałem dokładnie to samo dzisiaj rano W zasadzie kontrolka zapaliła się na chwilkę, jak przycisnąłem bestię do coś ok 5tys obrotów i wyżej a po obniżeniu obrotów zgasła, ale przy wysokich obrotach wyraźnie słychać charakterystyczny świst, więc będzie to oznaczało, że mojego altka jest to początek końca... ehh, znowu wydatki...

mpsfc pisze:No i .....
kupiłem po regeneracji za 200 zeta

mpsfc, gdzie dokonywałeś zakupu regenerowanego ? Nie dało się "uzdatnić" tego, który padł ?

helletic, a jak się u Ciebie zakończyła ta historia ?

mwas u mnie to zakończyło się wymianą altka na nówkę cewkę nieśmiganą Magneti Marelli. Koszt podam jak będę w domu, bo teraz jestem w terenie

Sorka, że dopiero teraz: 425 pln za nowy alternator. Także jak masz okazję do regenerowanego jak mpsfc, to się nie zastanawiaj Maciej

Maciek, dałoby się uzdatnić ale musiałbym czekać, a tak od ręki. Koszt ten sam bo musiałem zostawic swój. Wszystko odbyło sie w zaprzyjaźnionym warsztacie elektryki samochodowej.