Nie wiem, czy było i czy wszyscy o tym wiedzą, ale boczne kierunki w naszych Linach nie są monitorowane przez BodyCompa
! Zatem wsadziłem tam LED SMD na tranzystorku (dzięki temu obojętnie jak wsadzimy diodę, to i tak zaświeci). Podjarany sukcesem wsadziłem te SMD w podświetlenie rejestracji i ch@^*j wielki, dwa bąbelki...
BŁĄD!!!. A by ją chudy Mojżesz...
By nie było błędu (i to nie wiem tego na 100%) trzeba by zastosować taki oto opornik cermetowy: 5W, 33Ω w łączeniu równoległym z żarówką. Szkopuł w tym, że to cholerstwo się niemiłosiernie grzeje (baaa, spokojnie by nam odmroziło lusterka zimą i może zagotowało wodę w kubku), co więcej - trzeba by zrobić choinkę z auta, zrobić okablowanie do tych rezystorów (po jednym na żarówkę), a rezystory przykręcić gdzieś do karoserii, by miały stałe chłodzenie. Mija się z celem, więc żegnam ozięble taki pomysł
...
Aleeeee....jest szatański plan
...gdyby tak dać żarówkę 1,2 W, tak by sobie świeciła zaraz pod zamknięciem klosza przedniej lampy, nikt jej nie widzi, wiemy o niej tylko my. A w gniazdo wsadzić LED (żaden CAN BUS, bo to gra nie warta świeczki). Jeżeli nasze BodyCompy w Linach mierzą tylko oporność żarówki, a nie moc, to to się może udać. Taka żarówka 1,2 W wydziela bardzo mało ciepła, wiec nie zaszkodzi nam wcale siedząc zaraz pod tym wieczkiem zamykającym dostęp do mijania H7 i postojówki
.
cena też daje dużo do myślenia 
