Strona 297 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 gru 2014, 20:23
autor: daniczer
Rafcio pisze:Zaciągnąłem wczoraj wieczorem ręczny, a że od kilku dni panują u nas minusowe temperatury linka lewy tył zamarzła i trzymała klocek. Pohamowałem trochę, ręcznym również i mam nadzieję że odpuściło. Wieczorem sprawdzę. Trzeba będzie się przestawić żeby nie zaciągać ręcznego w zimie.
Ręczny ulega zastaniu/awarii właśnie wtedy kiedy jest długo nie używany :)

-- 2 grudnia 2014, o 21:31 --
emmer pisze:wrzuciłem kawałek kartonu za atrapę. z roku na rok coraz gorzej "grzeje". na wiosnę trzeba będzie się tym zająć
Z tym kartonem to nie jest najlepszy pomysł . Kiedyś tak zrobiłem w poprzednim fiacie i skończyło się na wymianie uszczelki pod głowicą. W 1000 zł to się nie zmieścisz z naprawą jak będzie trzeba odwiedzić warsztat.
Termostat przechodzi na duży obieg w momencie uzyskania prawidłowej temperatury roboczej 85-89 stopni C cieczy chłodzącej. Wcześniej chłodnica i tak nie ma obiegu więc zasłanianie jej mija się z celem .
Ja jestem mądrzejszy po szkodzie . :) , lepiej wymień termostat.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 gru 2014, 20:31
autor: Rafcio
@daniczer, ja tam zastanego ręcznego nie mam bo zawsze ręczny zaciągam. Musiała do pancerza linki dostać się woda i zamarza

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 7:53
autor: emmer
daniczer - z drugiej strony po to jest wentylator żeby do przegrzania nie doszło. ja mam codziennie 13 km w jedną i 13 km w drugą, także napewno nie zaszkodzi.

wymień termostat - 170 zł, płyn pewnie tyle samo + robocizna + czas którego ostatnio jakoś nie posiadam. a karton z odzysku :)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 17:12
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Na podłodze w garażu zauważyłem plamę płynu chłodzącego. Gdzieś między silnikiem a kabiną. Do pełnego kompletu brakuje mi już tylko wycieku oleju silnikowego.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 17:32
autor: smak56
Kuzyn; może to nasza rozszczelniająca się chłodnica dała znać o sobie, a pociekło po osłonie silnika?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 18:30
autor: adamson
Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Na podłodze w garażu zauważyłem plamę płynu chłodzącego.
Dobrze, że nie mam garażu :lacha .
A tak na poważnie, coś te Twoje auto pechowe :pomysli .

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 18:30
autor: Tomek
Moja też krwawi :zmieszany
Dzisiaj na podłodze było parę kropel czerwonego czegoś.. boję się że to płyn wspomagania :oj

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 19:39
autor: smak56
viper1986 pisze:Hmmmm ja w weekend też zostawiłem po sobie jakiś znak u dziewczyny. Trzeba będzie w weekend się temu przyjrzeć. Poziom nie spadł znacząco ( o ile w ogóle spadł).
Dooooobre :brawo :ryczy :ryczy :ryczy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 19:50
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Smak to na pewno nie chłodnica, może sprawka gaziarzy. Za 1000km mam przegląd LPG, każe im sprawdzić całą instalacje. Ja nie mam czasu, w garażu ciemno, a w weekend szkoła lub robota. Co ja bym dał żeby cofnąć się w czasie do 2009r i wejść do innego salonu.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 19:59
autor: smak56
viper1986 pisze:Chodziło oczywiście o podjazd z kostki polbrukowej przed domem :)
Dobra :ryczy już się nie tłumacz :ryczy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 20:13
autor: sylwek
Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Na podłodze w garażu zauważyłem plamę płynu chłodzącego. Gdzieś między silnikiem a kabiną.
Może to tylko za luźne opaski zaciskowe na trójnikach przy nagrzewnicy - tam gdzie reduktor LPG jest wpięty w obieg płynu chłodzącego. Częsty przypadek - szczególnie przy "świeżych" instalacjach...

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 20:19
autor: pogromcaslaskiej
a może to jakaś podpaska się zachaczyła i leje

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 20:46
autor: Usunięty użytkownik 814
e spoko ja już regularnie znaczę teren ale w poniedziałek może się to zmieni bo oddaje auto na zbieżność i nabicie klimy więc pokaże panom również gdzie mam przeciek (bo wiem gdzie tylko kiepski dostęp). Mam nadzieje że uszczelnienie silikonem wysokotemperaturowym zakończy temat. A i dodatkowo wczoraj wymieniłem akumulator na boscha 54 AH bo więcej nie wchodzi obok kompa gazu.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 22:16
autor: Tara78
Kuzyn zagazowałeś Linę????? :zdiwiony

:ok)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 03 gru 2014, 22:42
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Nooo pod koniec sierpnia.