LINEA KLUB POLSKA

Ja przeglądy z tymi lampami przechodzę od 2010. Nawet jak mialem odstęp 40 cm. Nadmieniam, że przechodziłem legalnie.

Spoko, spotkałem znajomego to go zapytałem. Teraz mam 100% pewość że jest ok

Fajnie to wyszło. Gratulacje realizacji.

Panowie mam pytanka o lampy Magneti Marelli LPQ 080.
Za ile kupowaliście ? Gdzie ? Ile już Wam świecą ? I czy może oferujecie jakiś sklep ?

Kupiłem je na znanym portalu aukcyjnym. Były trochę tańsze jak kupowałem.
http://www.motoart.pl/oferta
Mnie lamy świecą już któryś miesiąc i sprawują się bardzo dobrze. Koledzy z firmy transportowej mają je zabudowane na samochodach RENAULT MAGNUM od kilku lat.

Ja mam chyba 3 lata, nie pamiętam dokładnie. Żadnych problemów.

tojamarko pisze:Panowie mam pytanka o lampy Magneti Marelli LPQ 080.
Za ile kupowaliście ? Ile już Wam świecą ?

Świecą od 18.05.2013, kosztowały 153 zł.
Jedyna uwaga jest taka, że przygasają na 2-3 sekundy przy hamowaniu i włączonej klimatyzacji.

smak56 pisze:

tojamarko pisze:Panowie mam pytanka o lampy Magneti Marelli LPQ 080.
Za ile kupowaliście ? Ile już Wam świecą ?

Świecą od 18.05.2013, kosztowały 153 zł.
Jedyna uwaga jest taka, że przygasają na 2-3 sekundy przy hamowaniu i włączonej klimatyzacji.

Kupiłem takie w sierpniu tego roku i u siebie nic takiego nie zaobserwowałem a próbowałem kilka razy
Może U Ciebie Stefan diesel bardziej instalację obciąża albo zależy od akumulatora

Nie bardzo wiem co ma tutaj do rzeczy hamowanie, ale przypuszczam, że chodzi o spadek napięcia podczas zapalania się świateł STOPu

Chodzi o pobór prądu przez wentylator chłodnicy przy włączonej klimie + światła stop. Na wolnych obrotach alternator tak słabo ładuje, że chwilowy spadek napięcia powoduje mruganie dziennych. Mam tak samo.

Ja próbowałem z moimi Magneti Marelli LPQ 080 przy upale, klima chłodzenie na max oraz światło stop i nic nie przygasało

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Chodzi o pobór prądu przez wentylator chłodnicy przy włączonej klimie + światła stop. Na wolnych obrotach alternator tak słabo ładuje, że chwilowy spadek napięcia powoduje mruganie dziennych. Mam tak samo.

U mnie to był skrót myślowy, a Ty napisałeś dokładnie to co ja miałem na myśli
Rafcio, akumulator mam nówkę sztukę FIAMM i jest tak samo jak było na starym (przed wymianą).

Bo to nie kwestia aku a raczej alternatora

Witam. Przepraszam za odkop, ale mam problem. Mam już przez długi czas LEDy firmy Magneti Marelli wymieniane powyżej.
Montowane były około rok temu, wtedy akumulator w moim aucie miał już dobre 5 lat jak nie więcej. Przez ostatnie mrozy akumulator w końcu padł. Po wymienieniu akumulatora na nowy pojawił się problem z LEDami. Przy starym akumulatorze po wyłączeniu silnika LEDy gasły po 2 - 3 sekundach. Teraz przy nowym akumulatorze LEDy wyłączają się różnie - raz po paru sekundach, a raz po nawet ponad minucie. W czym tkwi problem? Mogę się mylić, ale podejrzewam, że nowy akumulator po wyłączeniu silnika daje na tyle duże napięcie, że światła świecą czasami jeszcze przez minutę, aż napięcie spadnie. Czy ktoś ma tak samo, czy jest to normalne? Może jednak coś jest nie tak z modułem sterującym.

Witaj przybyszu...
Odnośnie problemu, jaki opisujesz, to mi to wygląda dokładnie na to, o czym wspominasz - nowy, świeży akumulator jest na tyle mocny, że po wyłączeniu silnika wysoki stan napięcia utrzymuje się jeszcze na tyle długo, że automat sterowania światłami uznaje, że ładowanie jeszcze się odbywa. Dlatego ja, jak się w końcu doczekam montażu wybranych przeze mnie światełek, nie będę się wpinał sterowaniem bezpośrednio do plusa i zdawał się na elektronikę sterownika, tylko sterowanie podłączę pod plus "po stacyjce" - wtedy wszystko będzie jasne - wyłączam stacyjkę, napięcie sterujące całkowicie zanika i światła się wyłączają