LINEA KLUB POLSKA

Takie pytanko mam, może ktoś będzie wiedział.
Na spocie podpinaliśmy Line do kompa. Jest tam informacja jakie są dopuszczalne obroty silnika, w T-JET 6450obr. I jest też licznik, ile razy przekroczono maksymalne obroty. Rozumiem, że chodzi właśnie o przekroczenie tych 6450obr, czyli zrobienie "odcinki"?

Kuzyn, wszystko wskazuje na to, że tak Trzeba by kiedyś zrobić test - zrobić odczyt po czym zagazować do odcięcia i zobaczyć, czy odczyt się zwiększy

Trochę mnie to zdziwiło, bo ja do odcięcia doprowadziłem jeden raz. Auto na noc zostało w ASO tylko raz, na wymianę gąbki fotela, więc raczej nim nie jeżdżono. Przy LPG ja jeździłem z gaziarzami.
Prawdopodobnie licznik nabito na placu fabrycznym w Turcji, lub w PL, przed sprzedażą auta. A licznik wskazuje liczbę 45. Doprowadzić tyle razy do odcięcia nowy silnik, niezdrowo.

Kuzyn_z_Sosnowca pisze: na noc zostało w ASO tylko raz

może był szybki swap :D

tam to jest w ilościach razy czy w sekundach? jak miałem coś około 60. no ale moim pewnie bawili się w ASO

mam potwierdzone tylko dwa razy - na hamowni

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:...A licznik wskazuje liczbę 45. Doprowadzić tyle razy do odcięcia nowy silnik, niezdrowo.

Liczba wskazuje ilość przekroczeń max obrotów, z tym że jedna przytrzymana kilkusekundowa 'przegazówka' nie rejestrowana jest jako '1' - nabija tyle ile razy ECU musiał interweniować w danym cyklu, a odcina ok. 2 x na sekundę. Czyli jedna 5 sec. przegazówka może podbić licznik o 10. Tak było przynajmniej u mnie.

emmer pisze:a ja wczoraj nie mogłem odkręcić korka od paliwa coś zatrzeszczało i kręcił się wkoło. włączyłem imadło w łapach i zlazł na siłę. trzeba rozglądnąć się za zaminnikiem. na szczęscie często tam nie zaglądam.

Na alle znalazłem to: http://allegro.pl/fiat-linea-07-12-1-4- ... 21862.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; albo ten; http://allegro.pl/fiat-linea-korek-wlew ... 48358.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false; nie wiem czy pasuje. Ale darcyn kiedyś pisał, że ma.

Na "oko" wygląda jak z Pandy II

Na 100 procent pasuje z Pandy tej co produkują od 2003 roku czyli Pandy 2
Sam mam taki bo przełożyłem sobie z Pandzi do liny i mam z kluczykiem

Korzystając z pogody i porad forumowiczów zamieniłem śruby w tylnych lampach na motylki. 5 śrub odkręcałem 5 minut, szóstą półgodziny.

wymieniłem klocki przód kuźwa jakieś fatum ostatnio. jeden klocek z lewej strony prawie już nie istniał, reszta około 50 % zużycia. wszystko wyczyszczone, prowadnice leciutko chodzą. jeden klocek? zostawiłem pozostałe 3 - będę miał na trzy zmiany. bardzo ekonomiczny samochód

nigdy więcej TRW


a i spaliła mi się żaróweczka pozycyjna. zagadka dla Jarka. która?

emmer pisze:a i spaliła mi się żaróweczka pozycyjna. zagadka dla Jarka. która?

Ojjj... trzeba "pudełeczko" wyciągnąć z bagażnika...

Czyżby tylna/lewa ! Znam ten ból ehhh...ale za to jak masuje nereczki

trzeba będzie zmienić komplet, ale jakoś mi się nie chce. pogoda barowa

helletic pisze:Czyżby tylna/lewa !

Z dwojga złego, wolę jednak właśnie tylną lewą. Jestem praworęczny i jest mi "na rękę"