Strona 28 z 46

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 01 lis 2012, 22:19
autor: smak56
enter; widzisz co narobiłeś? :pomysli :zdiwiony

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 01 lis 2012, 22:24
autor: helletic
smak56 :ryczy dzięki takiej dyskusji mam nadzieję, że będziemy wszyscy mądrzejsi :zlośnik a poza tym z moim uporem z pod ziemi wykopię tą wiedzę i może się tak skończyć nawet, że sam wyhamuję Linę ale udowodnię, że się DA :banan

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 01 lis 2012, 22:32
autor: smak56
helletic; dawajcie, dawajcie. Pojedynek wydaje się bardzo ciekawy, a z jego efektów mogą wyniknąć tylko korzyści. (Wiedza jest bezcenna :) ) :jazda

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 01 lis 2012, 23:11
autor: mwas
nooo, koledzy sylwku i helletic - dyskisja ciekawa, tylko nie pozabijać mi się tutaj :ink

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 01 lis 2012, 23:29
autor: helletic
smak56 i mwas to "pojedynek" na słowa z zachowaniem wszelkich oznak kultury i dobrego...smaku :zlośnik ! Także spoko, z mojej strony jest to czysta wymiana racji z pogłębianiem wiedzy na temat LPG włącznie :ink . Założę się, że jest ogólnie niewielki odsetek osób, które w ogóle interesowały by się wzrostem mocy silnika zasilanego paliwem LPG. Stąd brak artykułów w internecie o takim czymś. Ludzi decydujących się na montaż LPG interesuje przede wszystkim oszczędność a nie osiągi. Są i owszem info, że da się to zrobić, ale nie podparte dowodami. Tylko dlaczego odwiedzając obojętnie jaką stację montażu instalacji LPG otrzymuję informację, że da się podnieść moc silnika na LPG (max co usłyszałem, to było 20KM, ale to takie max maxów). Warsztaty takie dysponują przecież hamowniami i zanim oddadzą auto interesantowi, to je testują. Założę się też, że sprawdzają sobie dla hecy ile da się uciągnąć z takiej instalacji (przynajmniej ja bym tak robił :zlośnik ). Na dziś kończę poszukiwania w sieci, bo po piątym piwie dostałem oczopląsów i co napiszę, to jest na czerwono podkreślone bananevil

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 02 lis 2012, 0:01
autor: sylwek
Oczywiście kulturalna, konstruktywna dyskusja techniczna :)
Ja dodam krótko, jak koledze helletic uda się coś znaleźć i pokaże nam konkretne materiały popierające jego tezę , to mimo że Linką niewiele jeżdżę - dla samych tych 20KM (no nawet 15 KM, dobra niech będzie 10 KM) lecę zakładać w Lince LPG. :jazda Do tej pory widziałem w warsztacie tylko dwa wykresy z LPG, które niestety pokazywały rzecz odmienną. Swoją drogą - to byłby chyba najtańszy i przy okazji najbardziej użyteczny tuning na świecie :)

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 02 lis 2012, 8:52
autor: helletic
sylwku a może by nie siedzieć z założonymi rękoma i czekać tylko na wyniki podjedziesz również do pierwszego lepszego zakładu z instalacjami LPG i zapytasz o to, co mi powiedziano odnośnie popraw osiągów silnika? Na pewno wyjaśnicie sobie dokładniej o co mi chodzi, bo ja tak tych terminologii nie znam, rzucam faktami, które mi przedstawiono. Ja objeździłem kilka warsztatów, bo z natury jestem niedowiarkiem, ale w każdym warsztacie mówiono mi to samo - że idzie nieznacznie podnieść moc, w jednym warsztacie zarzekał się nawet, że o 20 KM). Jeśli to zweryfikujesz i ośmieszysz gaziarzy za rzucanie takich tez, to oczywiście z mojej strony również poleci do Ciebie :pivo ! Oczywiście będziesz musiał także pokazać nam konkretne materiały popierające swoją tezę. Pokazać - nie opisać :ink. Bo ja szczerze mówiąc nie znalazłem artykułów ani opinii, że instalacje IV gen. (czyli takie jakie są dedykowane do naszych aut) wykazują wykres mocy i momentu TYLKO zaniżony w porównaniu z pracą na Pb (bo jak to stwierdziłeś, cyt. "Do tej pory widziałem w warsztacie tylko dwa wykresy z LPG, które niestety pokazywały rzecz odmienną.). Co idzie za Twoim cytowanym zdaniem: nie zbyt mocno interesowałeś/dowiadywałeś się na temat podniesienia mocy. Ja zatem umówię się konkretnie na wyhamowanie auta: i na Pb i na LPG. Oba wykresy przedstawię na forum. Będzie to po 10 Grudnia, bo teraz nie mam kasy na dodatkowe wydatki. Chyba, że jakiś cud się zdarzy...

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 02 lis 2012, 10:56
autor: sylwek
helletic pisze:sylwku a może by nie siedzieć z założonymi rękoma i czekać tylko na wyniki podjedziesz również do pierwszego lepszego zakładu z instalacjami LPG i zapytasz
helletic, nie odwracaj kota ogonem, udowodnij SWOJĄ teorię :)
Ja na poparcie swojej negacji mam zwykłe prawa fizyki, które ze znajomością konstrukcji i zasady działania silników spalinowych przedstawiają wg. mnie jasny obraz. Nie siedzę z założonymi rękoma, nie gadam też tylko po to żeby sobie pogadać. Bywałem kiedyś u kilku gaziarzy (małe miasto, nie ma zbyt wielu) i każdy twierdził, że spadek mocy będzie nieznaczny, tak wyregulują, że wręcz nieodczuwalny - ale jednak będzie. Taka jest zresztą powszechna opinia o instalacjach LPG, fora internetowe LPG pełne są komentarzy na ten temat. Fakt, do tej pory zwiększaniem mocy za pomocą LPG nigdy się nie interesowałem, bo raz ze nie ma do czego, a dwa że wydawało mi się to niedorzeczne . Bardziej zależało mi żeby jej zbyt wiele nie stracić i wszystko funkcjonowało poprawnie.

Chcesz kilka wykresów to proszę. Chojnacki Motor System - przedstawiać nie trzeba. Kilka wybranych, które wykazują jednak niższe parametry na LPG.

- Chevrolet Lacetti 1,6 16v fabrycznie 109 KM
przy LPG 101 KM
po modyfikacji GT 109 KM
http://www.chojnacki.com.pl/images/stor ... lpg_gt.jpg

- Opel Zafira 1,8 16v fabrycznie 116 KM
przy LPG 109 KM
LPG + Chip 110 KM
http://www.chojnacki.com.pl/images/stor ... g_chip.jpg

- Seat Altea 1,6 fabrycznie 102 KM
przy LPG 87 KM
po modyfikacji GT 102 KM
http://www.chojnacki.com.pl/images/stor ... lpg_gt.jpg

Z innej firmy:
- Citroen C5 2.0
noPB - 150 KM
LPG - 149 KM
http://www.korgaz.pl/produkty/sekw/hamownia2.jpg

Zresztą, podobnych wykresów jest całe mnóstwo, nie będę tapetował tym forum, bo nam się wątek rozjedzie. Wklejam same linki.

I nie odbieraj moich postów jako atak, nic nie mam do Ciebie - jedynie w głowie mi się nie mieści że jak niebawem załozę np. BRC Sequent 24 do swojego 1.4 8v 77 KM to ktoś mi to tak wyreguluje że uzyskam +20KM Zakładam, że mogę się mylić, mogę mieć zdecydowanie większe braki wiedzy niż mi sie wydaje - po to rozmawiamy żeby to wyjaśnić. Tym bardziej że wielu z nas już ma, albo planuje założenie instalacji.

Ja odpuszczam, do czasu aż nie pojawi się nowy konkret na duży plus mocy, bo teraz tylko będziemy się przekrzykiwać.

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 02 lis 2012, 12:23
autor: helletic
sylwku ale ja nie odwracam kota ogonem :) ! Negować każdy może, ale udowodnić dlaczego się mylę nie ma komu. Przedstawione przez Ciebie wykresy są ustawione tak, by komfort jazdy na Pb równał się z komfortem jazdy na LPG (mam tak właśnie ustawione, na przysłowiowe "zero". Gdyby nie szło zwiększyć mocy na LPG, czy nie było by prościej rozkręcić i poustawiać wszystko na maxa, skoro i tak "wyżej wała nie podskoczy"?). Żaden jednak z gaziarzy nie pokusił się o zwiększenie parametrów silnika (i prawidłowo), bo to niszczy mocniej silnik niż ustawienie zbyt ubogiej mieszanki. Kiedyś też ludzie uważali, że ziemia jest płaska a każdego uważającego inaczej uznawano za heretyka i palono na stosie. Być może masz przestarzałą już wiedzę i ciężko Ci przyjąć do wiadomości coś, co może być możliwe, choć szkodliwe dla motoru. Być może z racji tego, że mieszkasz w małym mieście i gaziarzy niewielu, to już tym bardziej nie było komu się zainteresować wzrostem mocy silnika pracującego na LPG. Tu są warsztaty, które zakładają instalacje gazowe nawet do aut tuningowanych, gdzie nikogo już dziś nie śmieszy V6 250KM na LPG. Powtarzam i będę uparcie powtarzał, że tu w Poznaniu (a nie jest to miasto z kosmosu) gaziarze jak jeden twierdzą, że jest możliwe polepszenie mocy silnika na LPG. Poza tym rzucanie hasłami, że są prawa fizyki, że się nie da...dla mnie to tak samo puste słowa, jak dla Ciebie moje. UDOWODNIJ także, że się nie da. Skoro nie interesowałeś się wzrostem mocy na LPG, to skąd zatem możesz wiedzieć, że się nie da?

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 02 lis 2012, 13:35
autor: kylo
No wrzucę kamyczek, chociaż fanem LPG nie jestem. Można uzyskać poprawę mocy i momentu obrotowego (20-40%) i obniżyć koszty (jakieś 10%), ale ................. trzeba pojechać do Australii (tam robią to na pewno) i..................... zmienić samochód na diesla. Link do firmy dokonującej takich przeróbek, z wyjaśnieniem na czym polega cud, z wykresami z hamowni dla Toyoty LandCruiser, Defendera i Nissana Patrola:

http://www.dieselgasaustralia.com.au/de ... =Technical" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 02 lis 2012, 14:16
autor: helletic
Każdy kamyczek mile widziany :luzak ! O dieslu, to wiem, że można podłączyć LPG (głównie w autach ciężarowych, autobusach - np. fabryka MAN w Sadach k/poznania produkuje tak napędzane autobusy, ogólnie paliwożernych dieslach jest to opłacalne), ale żeby nawet podnieść moc i zredukować spalanie? Super sprawa :) ! Skoro w Australii takie coś robią, to i pewnie w Europie zaczną o ile nie w Polsce (w co baaardzo wątpię). Człowiek jednak uczy się całe życie :ink !

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 03 lis 2012, 10:57
autor: sylwek
Helletic - popytałem, popopisałem, podzwoniłem... I zdanie swoje podtrzymuję. Przedstawiłem Ci swoje argumenty od teorii przez definicje po wykresy - w zamian nie dostając niewiele w temacie. Żebyś więcej nie musiał uciekać się drobnej uszczypliwości, czy wytykania przestarzałej wiedzy PROPONUJĘ UKŁAD. Rozwiązanie, od którego ja bym wogóle rozpoczął dyskusje - przedstawiając jakiś dowód, ucinając zbędne dywagacje.

Założenia jasne:
Pacjent:
Linea 1.4 8v , bez modyfikacji mechanicznych, fabryczny silnik z założoną instalacją LPG, żadnych kosztownych bajerów, wałków GT, wariatorów itp...

Problem:
instalację LPG można wyregulować w dowolnym zakresie:
1. ...
2. ...
3. parametry znacznie przewyższające mocą pracę na Pb. Jest możliwość uzyskania przyrostu mocy na LPG nawet do 20 KM.
Mówimy o regulacji - czyli adaptacji, ustawieniach sterownika LPG.
Więc - jedziesz do swojego gazownika, podłączacie laptopa, dokonujecie regulacji, dokładnie opisujecie parametry które podlegały modyfikacji (większość sterowników umożliwia zapis ustawień do pliku). Pisałeś że będziesz jechał na hamownię, sprawdzić rezultaty.
Proponuję taki układ - jeśli wykażesz, że samą regulacją LPG Twoja Linea z 77 KM uzyska +20KM to zwracam koszty hamowni. Dla mnie to drobiazg, tym bardziej że wszyscy skorzystamy - my uzyskamy bezcenną wiedzę a Tobie zwrócą się koszty. Całość operacji udokumentujemy nagraniem filmowym. Podejmiesz się tego, czy zamykamy dyskusję ?

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 04 lis 2012, 15:52
autor: helletic
Rozmawiałem z inżynierami, którzy znają silniki od podszewki. Podtrzymują moją wersję odnośnie możliwości podniesienia mocy silnika zasilanego LPG w sposób jaki już tu mniej więcej opisałem. Polega on na maxymalnym podniesieniu ilości wtryskiwanego gazu z równoczesnym ustawieniem otwierania się przepustnicy tak, by doszło do efektywnego zużycia podanego gazu (nie bacząc na rodzaj mieszanki, czy zbyt uboga, czy zbyt bogata). Jeśli chcesz, możesz sobie sam tak podregulować potencjalnie przyszłą instalację, gdyż grozi to rozsypaniem się głowicy, o tłokach nawet nie wspominając, bo ulegną stopieniu. Więc ja na taki hardcore nie idę, gdyż nie mam na imię Bill a nazwisko Gates (ten od Microsoftu) i co za tym idzie kasy na nowy silnik. Ja proponuję taki układ: zobowiążesz się pokryć koszty nowego silnika, ja po przez samą regulację podniosę moc silnika do 97 KM. Podejmiesz się, czy zamykamy dyskusję?
P.S. uszczypliwy nie jestem, za to wiem, jaka jest prawda do której za Chiny Ludowe nawet gdyby Ci to narysowali, nigdy się nie przyznasz.

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 04 lis 2012, 17:15
autor: sylwek
I według mnie wróciliśmy do punktu wyjścia. Podanie maksymalnej ilości LPG (czyli właśnie maksymalne wzbogacenie), nawet wielokrotnie więcej niż potrzeba - bez doładowania odpowiedniej ilości tlenu (sam LPG przecież się nie pali !) spowoduje tylko tyle że że niespalone LPG pójdzie w wydech. LPG nie ulega tajemniczemu rozszczepieniu na inne pierwiastki. Poza tym bardzo bogata mieszanka jest o wiele mniej szkodliwa niż bardzo uboga (chodzi temp. spalania) nie spowoduje stopienia silnika, narobi innych szkód o których wcześniej pisałem :)

I tu ciekawostka, jako uzupełnienie spornej kwestii - gdyby mowa była o tuningu za pomocą innego gazu - podtlenku azotu (NOS – Nitrous Oxide System) to mieli byśmy wielką zgodę od samego początku ! Wszystko by się zgadzało, łącznie z doładowaniem przy max obciążeniu, z dużym przyrostem mocy, łącznie z możliwością spłynięcia głowicy jak przesadzimy. Znalazły by się fachowe opracowania, wykresy itp. Przyznałbym Ci rację ze 100 razy. Propan-butan takich właściwości nie ma.

I Chiny ludowe mi nie potrzebne :) Zawsze przyznaje rację tam gdzie ona jest oczywista. Gdy czegoś nie wiem, albo słyszę o czymś ciekawym pierwszy raz, to proszę żeby mi to dokładnie wyjaśniono. Tym bardziej że nigdzie nie znalazłem opracowań technicznych potwierdzających temat. Lubię zdobywać wiedzę, rozwiewać wątpliwości. Normalne postępowanie każdego z nas.

Zamykamy dyskusję.

Pozdrawiam.

Re: Macie w planach zagazować auto ?

: 04 lis 2012, 19:47
autor: helletic
Również zamykam dyskusję, choć dla mnie to jasne jest z innego punktu widzenia - jakiego? Takiego, że się da podnieść moc przez odpowiednie przestrojenie komputera sterującego LPG (znam ludzi, którzy potwierdzają tezę gazowników, są świetni w swojej dziedzinie). Jak? Nie potrafię wyjaśnić tak, by każdy (w tym ja) to zrozumiał (zupełnie inną mam dziedzinę zainteresowania, zupełnie odmienną od mechaniki i zasad działania przeróżnych płynów). Tym bardziej pokazał, udowodnił, gdyż to się wiąże z poważnymi kosztami. Gdy zajdzie tak możliwość, to bez wahania sam dla siebie, ale i dla Was pokażę materiał i zdam relację (być może nie na Lince, ale jakimś wysłużonym aucie do kasacji z podobnej budowy silnikiem) jak to się robi, by dodać kopa z LPG. A z kolegą sylwku wypijemy po browarze na najbliższym IV zlocie LKP :pivo

Myślę, że dyskusja choć burzliwa i momentami wydająca się wpadać w uszczypliwości, może nawet poważniejszą kłótnię dla czytających "z zewnątrz" wniosła w wiedzę o LPG trochę, choć odrobinę więcej wiedzy dla kogoś, kto chciał by w przyszłości założyć, bądź już posiada zamontowaną instalację LPG, a chciał wiedzieć o niej więcej.

Co złego, to nie ja :ink

Pozdrawiam!