LINEA KLUB POLSKA

adamola pisze: Moje pierwsze jedynki

zawrotne liczby

cichy pisze:

adamola pisze: Moje pierwsze jedynki

zawrotne liczby

Każda Linea tak zaczynała

Ehhh....super uczucie, gdy wsiadasz do autka i nabijasz jego pierwsze w "życiu" kilometry...Ja już się za to nie mogę doczekać, aż wskoczy mi 100.000 km

A mi zostało do 100 000 tylko 5tyś i jakoś chciałabym zatrzymać licznik. Może w następnym samochodzie będę nabijać od początku kilometry

Tara78 mi najwięcej chodzi o to, by pokazać niedowiarkom, że Fiat, to całkiem dobre auto, które bezproblemowo radzi sobie z dużymi przebiegami. Mam na około takiej wiary na pęczki, co to za jedyną słuszną markę motoryzacyjną uznają auta z grupy VAG. Cieszy mnie bardzo, gdy forumowicze chwalą się potężnymi przebiegami im większe tym lepsze. Wtedy uwielbiam w pracy, niby przypadkowo otworzyć stronę LKP i pokazać, że np. Linki robią te same kilometry co VAG, często za mniejsze pieniądze (bo na pewno nie za większe).

Popieram i też walczę z tym głupim przekonaniem że Fiat to badziew. Nasi znajomi jak wsiadają do Linki i przejadą się zmieniają zdanie ale tylko na chwilę bo gdzieś podświadomie uważają, że jeżdżenie Fiatem to obciach :( Nie wiem skąd takie przeświadczenie. Pod względem porównywania cen napraw Linka także wypada lepiej ale tylko kręcą nosem.
Mi trochę smutno, że te prawie 100tyś nie są tylko moim udziałem tak jak u Was.

-- 27 sty 2013, o 10:04 --

Jednak nagrodą dla mnie za to, że o nią dbam byłoby dobicie kolejnych 100 000 spod mojej nogi

Tara78 pisze:Popieram i też walczę z tym głupim przekonaniem że Fiat to badziew.

Wszyscy z tym walczymy , ale IMHO to nie silnikami Fiat sobie zasłużył na takie opinie. Silniki to akurat mocna strona tej marki, widziałem kilka np. punciaków do tego z gazem, które swobodnie wykręcały ponad 300 tys.

Hej. Fiaty mają się dobrze Liczby mówią same za siebie i potwierdzają tylko moje zdanie . Linea 220 tys.km Doblo 280 tys. km.

smak56 pisze:

cichy pisze:

adamola pisze: Moje pierwsze jedynki

zawrotne liczby

Każda Linea tak zaczynała

moja też tylko u mnie z tego co pamiętam było około 18 km jak z salonu wyjeżdżałem więc pierwsza 20-stka była moja.

2 lutego minie trzy lata jak Linea jest u mnie.
A wczoraj na liczniku pojawiło się...

Tomek pisze:2 lutego minie trzy lata jak Linea jest u mnie.
A wczoraj na liczniku pojawiło się...

I przegoniłeś mnie rano jak patrzyłem to do Twojej liczby mi zostało 96km.

stado łabędzi

sylwku (co tak pędzisz?). A teraz czekamy na sześć dwójek afro + odpowiedni czas

smak56 pisze:sylwku (co tak pędzisz?). A teraz czekamy na sześć dwójek afro + odpowiedni czas

A turlam się głównie po mieście, sporadycznie dłuższa trasa. Znowu mi nie będą chcieli wierzyć jak będę sprzedawał 10 letnie auto z przebiegiem np. 80 tyś. Tak miałem z Punto. Przebieg afro robi wrażenie, toż to 10x tyle co u mnie

A turlam się głównie po mieście, sporadycznie dłuższa trasa. Znowu mi nie będą chcieli wierzyć jak będę sprzedawał 10 letnie auto z przebiegiem np. 80 tyś. Tak miałem z Punto. Przebieg afro robi wrażenie, toż to 10x tyle co u mnie [/quote]
U mnie podobnie. Jak sprzedałem punto koledze to mechanik powiedział mu że na 100% licznik kręcony.
Dobrze że znamy się już długo i znał dokładnie mój samochód.