Strona 260 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 30 cze 2014, 15:37
autor: lukkash
W sobotę wymeiniłem łączniki stabilizatora (Delphi) i umyłem i nawoskowałem auto...dlatego teraz pada :/

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 30 cze 2014, 16:23
autor: Tomek
lukkash pisze: umyłem i nawoskowałem auto...dlatego teraz pada :/
To się wyjaśniło, czyja to sprawka :zlośnik
Moja bida moknie teraz na parkingu.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 30 cze 2014, 18:58
autor: lukkash
Tomek pisze: To się wyjaśniło, czyja to sprawka :zlośnik
.
Polsko przepraszam

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 30 cze 2014, 19:48
autor: will
Opolskie wybacza :zlośnik

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 10:33
autor: adamson
Dziś wymiana rozrządu, auto miało być już do odbioru, ale trochę się popierdzieliło :devil .
Zanim zdecydujecie się na wymianę pompy wody, dowiedzcie się jaką macie (ciekawe jak, trzeba by rozebrać rozrząd :przykry ), chodzi o łopatki pompy, są mniejsze i większe. W moim konkretnym przypadku są większe, a kupiłem z mniejszymi. Niezrozumiałe dla mnie jest to, że w jednych Lineach są z mniejszymi, a w innych z większymi łopatkami ( w tych samych wersjach silnikowych :red ).
Miało być 3 godz. i po robocie, a tak muszę szukać nowej innej pompy, bo przecież nie dam ponad 360 zł za pompę w serwisie Fiata :-<< , chyba, że jest ze złota :ryczy .
Czy 140 zł za uszczelnienie wybieraka w ASO to znośna cena ?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 10:40
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
U mnie też większe. Ta pompa pasuje pewnie do kilku typów silników, nie tylko do T-Jet. Stąd różne wersje.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 11:32
autor: cichy
adamson pisze:Czy 140 zł za uszczelnienie wybieraka w ASO to znośna cena ?
znośna, mi policzyli 210 zł.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 11:54
autor: mwas
adamson, z tą pompą wydaje mi się, że to nie do końca tak... miałem tak samo, kupiłem pompę, zamiennik, nie pamiętam jakiej firmy, ale którejś z tych "lepszych" (chyba DOLZ) i okazało się, że właśnie ma mniejsze łopatki niż ta oryginalna. Mechanik stwierdził, że powinno być OK więc ryzyk fizyk :ink Mocowania identyczne, kształt identyczny tylko różnica w tych łopatkach. No i po montażu rzeczywiście wszystko jest OK ! Pompa śmiga, wszystko pracuje jak należy :ink
Odnośnie ceny roboty w ASO wybieraka - cena samych części to jest jakiś banał, coś ok 20 zł, więc za samą robotę chcą ok 120 zł. Czy to dużo ? Nie wiem, jest z tym troszkę zabawy a ASO liczy sobie roboczogodziny, więc cena może być realna :ink Słyszałem o ASO, które chciały za tą czynność spoooroooo więcej, więc myślę, że bez tragedii :ink

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 12:29
autor: adamson
Wolałem poszukać pompy o tych samych łopatkach, i się udało w rozsądnych pieniądzach tj. 120 zł u mnie na "wsi". Trochę się to przeciągło czasowo, na otarcie łez ASO zarobiło na mnie uszczelnienie wybieraka.
Pompa od buherta do oddania.

Wysłane z SONY Xperia J

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 12:30
autor: smak56
mwas pisze:adamson, okazało się, że właśnie ma mniejsze łopatki niż ta oryginalna. Mechanik stwierdził, że powinno być OK więc ryzyk fizyk :ink Mocowania identyczne, kształt identyczny tylko różnica w tych łopatkach. No i po montażu rzeczywiście wszystko jest OK ! Pompa śmiga, wszystko pracuje jak należy :ink
Maciek, a teraz tak po naszemu. Pompa łopatkami przepycha płyn do układu. Te same obroty silnika; pompa z większymi łopatkami przepchnie więcej płynu chłodzącego niż ta z mniejszymi. Czyli co dzieje się dalej? Płyn w układzie będzie płynął szybciej /duże łopatki/, czyli mniej będzie się nagrzewał i również szybciej będzie się schładzał. Tak więc myślę, że mechanik nie ma racji. Gdyby tak było jak mówi, to po co robić dwie różne pompy? "Wszystko śmiga i pracuje jak należy". Tak pewnie jest, ale nie widzisz, że najprawdopodobniej dużo częściej włącza się wentylator chłodnicy, który utrzymuje temperaturę płyny na stałym poziomie. A czy to jest dobre? Niekoniecznie. Ale to takie moje bazgroły /nie jestem mechanikiem/.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 12:38
autor: mwas
Zgadzam się, że większe łopatki to i większy (szybszy) przepływ cieczy... tak przynajmniej w teorii... ale nie sądzę, żeby robili 2 różne wersje silnikowe, gdzie jeden ma pompę z większymi a drugi z mniejszymi łopatkami :pomysli Spróbuję to sprawdzić jeszcze w ePerze, ale obstawiam, że te pompy z mniejszymi łopatkami to po prostu tak wykonane zamienniki.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 13:16
autor: emmer
Stefan. tylko, że to jest układ zamknięty. nigdy nie byłem za dobry z fizyki ale czyli jeżeli będę biegł w czasie deszczu to zmoknę mniej niż bym szedł? :ryczy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 13:51
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
To w takim razie, po co ci pompa.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 13:56
autor: Tomek
To niech ktoś jeszcze napisze, które pompy mają te większe łopatki, bo muszę i ja zamienić.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 02 lip 2014, 14:28
autor: emmer
Kuzyn_z_Sosnowca pisze:To w takim razie, po co ci pompa.
tys prowda :ok)