Strona 230 z 625
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 31 mar 2014, 20:09
autor: Usunięty użytkownik 814
się zapala ale wkładam kluczyk dopiero jak zamknę drzwi
znikąd zrozumienia i pomocy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 31 mar 2014, 20:16
autor: mwas
Ja tam nie wiem, po omacku trafiam bez pudła, z zamkniętymi oczami mogę to robić

U mnie dzisiaj kapcie zmienione na letnie, więc ostatni ich sezon ogłaszam za rozpoczęty

A dodatkowo, w autku żony: naprawiona tylna półka (się sznureczki pokiełbasiły

), wymieniony wentylator na chłodnicy - w końcu działa i już nie zagrzeje silnika w korku

a przede mną jeszcze wymiana przedniego błotnika, ale na to już dzisiaj czasu nie starczyły - leży i czeka na swoją kolej

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 1:13
autor: smak56
Pongo pisze:się zapala ale wkładam kluczyk dopiero jak zamknę drzwi

znikąd zrozumienia i pomocy

No to dalej nie bardzo rozumiem, gdyż u mnie światło z lampki podsufitowej świeci się po zamknięciu drzwi i wygasa z chwilą przekręcenia zapłonu. Może taki ściemniacz mają tylko emotiony?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 7:22
autor: Tomek
Dynamiki też mają ten ściemniacz. U mnie też gaśnie z chwilą przekręcenia kluczyka w stacyjce, lub samo wcześniej, jak się długo gmeram
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 7:27
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
U mnie też tak działa
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 8:15
autor: helletic
Można zdjąć obudowę stacyjki i nawiercić otwór nad stacyjką na diodę Ø3 mm w kolorze amber. Też myślałem o takim podświetleniu.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 15:45
autor: Sebek
U mnie jest tak samo jak pisze smak56 a mam wersję DYNAMIC
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 16:30
autor: daro189
w active też tak jest, gaśnie jakoś 10 sekund po zamknięciu drzwi lub po włączeniu zapłonu
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 16:47
autor: smak56
To znaczy, że wyjaśniliśmy sobie jedną sprawę. Mianowicie taką, że nie ma problemu ze znalezieniem "szparki" na kluczyk wieczorem, gdy jest ciemno.
Inną natomiast sprawą, jest chęć sprawienia sobie dodatkowego podświetlenia stacyjki. Coś na wzór zapalniczki. Rozwiązaniem może być propozycja helletica, lub jakiś pierścień, nakładka (światłowód) podświetlony od spodu. Tylko do czego to podłączyć? Do lampy podsufitowej - nie bardzo - wyłączy sie zanim włoży kluczyk. A jak zdąży, to po co podświetlać? Pod światła pozycyjne? Łatwiej pstryknąć podsufitkę. Chyba, że typowe podświetlenie jako element dekoracyjny.
Żeby nie było ...... . Sam podświetliłem pedały i wnękę nóg pasażera, schowek, półeczkę na bilon (w osłonie deski), termometr, dodatkowo bagażnik i ostatnio klamki (wewnątrz).
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 21:41
autor: gregmotoe398
Dziś wymieniony olej na Castrol Magnatec 5W40 i filtry.
Przeprogramowałem sobie od razu kolejny przegląd bo zaraz pojawiłby się komunikat na wyświetlaczu (jak dobrze mieć kabelek).
Jak na złość spaliła się dziś żarówka H7 więc założyłem żarówki Philips +30%
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 01 kwie 2014, 22:50
autor: lukkash
Skorupa umyta więc pewnie jutro będzie padać, albo zakurzą mi ją pod kopalnią ;(
Pstryknąłem też fotki świateł do jazdy dziennej które założyłem kilkanaście dni temu.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 02 kwie 2014, 16:10
autor: Tara78
lukkash, fajne te światła. Możesz zdradzić gdzie je zakupiłeś i czy podłączyłeś bezpośrednio w miejsce starych bez kombinowania? czy cosik trzeba było modyfikować?
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 02 kwie 2014, 18:21
autor: lukkash
W sellgrosie była promocja na światła, które były już tutaj na forum polecane i cena wynosiła niespełna 150zł zamiast ok 180 jak na allegro.
Mam zestaw NSSC 510HP. (poniżej jakiś przykładowy)
http://allegro.pl/swiatla-do-jazdy-dzie ... 29004.html
Co do montażu to podzieliłem go na dwa etapy.
1. polegał na wyjęciu atrap, wycięciu okręgłego elementu zaślepiającego mojesce gdzie w bogatszej wersji jest halogen. Następnie za pomocą dołączonych do zestawu wkręcików i dosyć eleastyczncch płaskowników przyręciłem lampę wraz z maskownicą (ori otwór na halogen jest nieco większy, więc załączona do zestawu maskownica na 80mm pasuje idealnie. Pozostaje tylko zamontowanie atrap w stare miejsca.
2. etap drugi to sprawa podłączenia. Niestety trafił mi się jakiś trefny zestaw i zasilanie musiałem wziać z +12V po stacyjce, więc wykożystałem miejsce gdzie mam podłączone zasilanie tempomatu (pod kierownicą). Następnie wpinamy się gdzieś do karoserii auta masą, obojętnie gdzie, ważne żeby miejsce było pozbawione lakieru, lub co łatwiej znaleść aby była rdza

. Kolejny ktok to podłączenie się przewodem w przekaźnika pod "+" z postojówki. W naszym przypadku, bez szukania można smiało wipąć się w żóty przewód z czerwonym paskiem przy wtyczce reflektora. Ja skożystałem z szybkozłączki takiej jak poniżej w linku.
http://allegro.pl/szybkozlaczka-samocho ... 62223.html
Ostania rzecz do zrobienia, to podłączenie przekaźnika z wtyczkami świateł. Całość zajęła mi ok 2 godzin.
Dzisiaj odebrałem kolejną paczuszkę z dodatkowym wyposażeniem pojazdu, jeżeli w sobotę aura dopisze, to zamontuję chlapacze...oczywiście stosowne zdjęcie i tutaj się pojawi.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 02 kwie 2014, 18:28
autor: smak56
No to

za doposażenie autka.
Ja wystrzegam się tego typu szybkozłączek jak ognia. Kiedyś "fachowcy" mi tym podłączyli i auto zaczęło się palić

. Wyrwałem kabelki ..... i od tej pory tylko sam i tylko lutowanie!
Przy chlapaczach, weź pod uwagę folie ochronne, o których koledzy piszą na forum.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 02 kwie 2014, 18:37
autor: lukkash
smak56 pisze:No to

za doposażenie autka.
Ja wystrzegam się tego typu szybkozłączek jak ognia. Kiedyś "fachowcy" mi tym podłączyli i auto zaczęło się palić

. Wyrwałem kabelki ..... i od tej pory tylko sam i tylko lutowanie!
Przy chlapaczach, weź pod uwagę folie ochronne, o których koledzy piszą na forum.
Ciężko było mi tam lutownicą manewrować, jakieś takie łapy mam wielkie. Szybkozłączka niezwłocznie została owinięta taśmą izolacyjnę więc nie boję się o zwarcie.
Co do folii, to zrezygnuję z ich klejenia, bo powłoka lakiernicza wygląda w tych miejscach tak, jakby ktoś przeleciał mi tam piaskarką z grubym piachem. Inny problem to zamontowanie tylnych chlapaczy, bo tam jest płaski plastik w zderzaka który nie jest wywinięty do wnęki koła więc ew. wkręty byłyby widoczne z boku, a to będzie brzydko wyglądać. Póki co to myślę...