LINEA KLUB POLSKA

Tak, teoretycznie jest rozbieralny, obudowy łącza się zatrzaskami. Ale trzymają się ze sobą bardzo mocno, a przy podważaniu kołnierz natychmiast się łamie.

Kuzyn_z_Sosnowca pisze: 08 gru 2017, 20:29 Tak, teoretycznie jest rozbieralny, część obudowy łącza się zatrzaskami. Ale trzymają się ze sobą bardzo mocno, a przy podważaniu kołnierz natychmiast się łamie.

Dzięki za info

Pytanie.
Wcześniej, gdy moje auto jeździło dobrze, ciśnienie doładowania spadało z max o 1-2 kreski powyżej 4-4,5 tyś obrotów.
Teraz jest tak, że skala jest pełna aż do odciny. Wskaźnik jest na 4 pierwszych kreskach przy lekkim gazie, a przy jakimkolwiek przyspieszaniu gwałtownie odpala całą skale. Auto jest strasznie narowiste, albo jedziesz spokojnie, albo łeb urywa. Nie da się też jeździć na LPG, bo instalacja nie wyrabia.
Czy po wymianie czujnika nie powniniem zrobić wyzerowania wartości samoadaptacyjnych?

Kuzyn , jakie masz objawy na LPG ?

Szarpie

Trzeba zrobić adaptacje. Wszystko wróciło do normy, choć chciałbym mieć możliwość czasowego powrotu do tamtych ustawień, bo rakieta była niesamowita.

To napisz jeszcze, jak robiłeś tą adaptację

MES-Silnik-Wyzeruj wartości samoadaptacyjne-wykonaj.

Właśnie zakończyłem w miarę krótką walkę z problemem "przyspieszania".

Pierwszy objaw który zarejestrowałem: gdy ruszyłem samochodem (mróz -10) odczucie jakby turbina się nie uruchamiała. Wskaźnik doładowania na 4 kreski i brak większego przyspieszenia pomimo gazu w podłodze. Po 20km postanowiłem spróbować "odblokować" doładowanie - kilkakrotnie zwalniałem i przyspieszałem przez całą skalę obrotów z gazem w podłodze. Po kilku próbach w końcu jakoś wskaźnik wszedł do końca i się zaczęło :D Od tego momentu przy mocniejszym dotknięciu gazu wskaźnik doładowania w ułamku sekundy zamykał skalę, auto szarpało i było narowiste. Po paru chwilach zaświecił się check engine - załączył go błąd P0106 - Niezgodność z czujnikiem ciśnienia. Dodatkowo po podpięciu kabla sprawdziłem parametry podczas przyspieszania i ciśnienie doładowania skakało nawet do 1,5 bara (Zmierzone ciśnienie doładowania 2,5 bara ale wiadomo, że trzeba odjąć atmosferyczne). Test na programie MES zaworu upustowego działał (słychać było jego pracę), więc obstawiłem czujnik podciśnienia (ten z cienkimi wężykami, numer 46813571) lub czujnik ciśnienia doładowania (numer części 0281002844). Kupiłem ten drugi i po wymianie sukces (klucz imbusowy oraz 60s roboty).

@krupniok, dzisiaj miałem podobny objaw. Turbina max 5 kresek. Po przekroczeniu ok 3 tyś obrotów zaczął szarpać i w momencie szarpania doładowanie doszło do końca. Później przez ok 15 km nie mogłem już wymusić pełnego wykresu doładowania, tylko 4 do 5 kresek. Żaden check engin nie świeci. Zastanswiam się czy też może być winien ten czujnik 0281002844?

Rafcio pisze: 26 lut 2018, 22:42 Zastanswiam się czy też może być winien ten czujnik 0281002844?

Ty go najpierw wyjmij i umyj. Jak to nie pomoże to wtedy kupuj .
rustin pokazał na jak może wyglądać; http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... &start=135

smak56 pisze: 26 lut 2018, 22:58

Rafcio pisze: 26 lut 2018, 22:42 Zastanswiam się czy też może być winien ten czujnik 0281002844?

Ty go najpierw wyjmij i umyj. Jak to nie pomoże to wtedy kupuj .
rustin pokazał na jak może wyglądać; http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... &start=135

Smak , Rafcio ma t- jet
Rafcio - a powiedz mi taką rzecz : jak wygląda Twoja chromowana końcówka wydechu ? - jest czysta , świecąca , czy widać na niej jakby pluła olejem , szczególnie na dolnej części ?

zibi186 pisze: 26 lut 2018, 23:12Smak , Rafcio ma t- jet

Tak wiem.
A w t-jecie tak nie może wyglądać ? Turbo nie wyrzuca oparów?

smak56 pisze: 26 lut 2018, 23:27

zibi186 pisze: 26 lut 2018, 23:12Smak , Rafcio ma t- jet

Tak wiem.
A w t-jecie tak nie może wyglądać ? Turbo nie wyrzuca oparów?

Oczywiście ! tylko obawiam się , że czujnik mamy trochę inny i nie słyszałem , żeby ktoś go mył Gdyby okazało się , że można go wymyć bylaby to dobra wiadomość

U mnie czujnik po 140tyś był czysty, jak nowy.