LINEA KLUB POLSKA

Oryginalnie w 1.4 8V jest zdaje się Selenia K P.E. 5w40
Rok temu na przeglądzie w ASO sami zapytali czy zalać Selenią czy Mobil1 i zalali Mobil1 5w50.

Oleju wchodzi z tego co pamiętam niecałe 4 litry (bliżej 3,5l) .

Wg mnie wszystkim markowym z pewnego źródła i nie z beczki. Castrol Mobil1 Shell itd. Ja mam zalany Shell Helix Ultra 5w40

Sylwia1405 pisze:Własnie nie moge znalezc instrukcji:( chodzi mi o to czym mozna zastapic selenie:)

Każdym olejem z napisem 5W40

też niedługo będę serwisował autko, ale ja zamieżam przejeżdzać na oleju od serwisu do serwisu lub co 2 lata więc zaleję olejem fiata,

Do silnika 1.4 8v wchodzi 2.6 litra oleju. Co do jego parametrów, to zazwyczaj są one uzależnione od przebiegu, ale generalnie przed 150 tyś. km wlewamy syntetyk, np 5W40 (taki jak zaleca Fiat - Selenia). Ja osobiście nie polecam Castrola, bo silnik żarł mi go przeokrutnie. Teraz śmigam na Valvoline i jak na razie jestem z niego mega zadowolony. Jeśli chodzi o przejście na tańszy olej półsyntetyczny (czyli parametry np 10W40), to niektórzy twierdzą, że przechodzimy na niego po osiągnięciu 150 tyś. przebiegu, ale są inni, którzy twierdzą, że nie ma takiej potrzeby - jeśli silnik jest eksploatowany prawidłowo a użytkownik o niego dba (w sensie wymienia olej, filtry i pilnuje poziomów płynów). Jeszcze daleko mi do takiego przebiegu, ale planuję w ogóle nie przechodzić na półsyntetyk, ale zobaczymy, co życie przyniesie

Coval pisze:Ja sprawdziłem i nic nie ubywa.
Może pluje przez odme i brudzi przepustnice. Oleju ubywa i masz falujące obroty.

Czyli co i jak mam sprawdzić we własnym zakresie (czyli bez rozbierania)? Albo co w ASO powiedzieć jak ich już kiedyś odwiedzę?

[ Dodano: |30 Sty 2012|, o 13:33 ]

Coval pisze:Wg mnie wszystkim markowym z pewnego źródła i nie z beczki. Castrol Mobil1 Shell itd. Ja mam zalany Shell Helix Ultra 5w40

Wczoraj w necie poczytałem sobie trochę o olejach. Okazuje się, że wiele syntetyków 5w-40 na polskim rynku jest to tzw. HC czyli lipa a nie oleje np. PAO czyli pełne syntetyki.
Przykładem jest choćby Castrol Magnatec 5w-40 z normą C3. W Polsce sprzedawany jako syntetyk a w Niemczech już jest opisywany jako HC-Syntetic.

Chciałem po gwarancji przejść na inną markę ale chyba zostanę przy Selenii bo ta jest full syntetyk.

Bez rozbierania nic nie sprawdzisz, a ASO powie że musisz jeździć i obserwować.
Miałeś już chyba czyszczoną przepustnice. Mówili czy była zaoliwiona?

Coval, rozbierana 2 krotnie. Nie mówili, że zaoliwiona.

Jak przejedziesz krótką trasę w mrozie to maź pod korkiem zawsze będzie, to niczego nie wyrokuje.

i tym się pocieszam

will pisze:Jak przejedziesz krótką trasę w mrozie to maź pod korkiem zawsze będzie, to niczego nie wyrokuje.

No to mnie uspokoiłeś. Sprawdziłem bagnet i są na nim takie smarki w kolorze masła, najwięcej ich przy samej górze bagnetu

rafcio082 pisze:Sprawdziłem bagnet i są na nim takie smarki w kolorze masła, najwięcej ich przy samej górze bagnetu

Czyżbyś jeździł na Castrolu?

Coval pisze:Czyżbyś jeździł na Castrolu?

Nie. Selenia K PE. Na 100% bo widziałem oryginalnie zamknięte puszki i widziałem jak wlewali bo byłem na hali podczas przeglądu

Coval pisze:

rafcio082 pisze:Sprawdziłem bagnet i są na nim takie smarki w kolorze masła, najwięcej ich przy samej górze bagnetu

Czyżbyś jeździł na Castrolu?

a co ma do tego Castrol? Za tydzień jadę wymienić olej powiedz mi Coval jaki teraz zalać, w pierwszym roku była Selenia a ostatnie trzy lata Castrol.

rafcio082 pisze:Coval napisał/a:
Czyżbyś jeździł na Castrolu?


Nie. Selenia K PE. Na 100% bo widziałem oryginalnie zamknięte puszki i widziałem jak wlewali bo byłem na hali podczas przeglądu

Przypomniał mi się mineralny GTX na któym jeździło nasze FSO. W mrozy robiło się to co u Ciebie.

pawe1_c, lać to z czego jesteśmy zadowoleni, skoro na Castrolu jest ok to po co mieszać.

[ Dodano: |5 Lut 2012|, o 16:50 ]
Ja mam Shell zalany przy 14tyś km. Masła nie ma, ale do zimy olej był w miarę klarowny i miał miodowy kolor. Tak do 25tyś km. Teraz olej jest czarny i pod palcem nie jest już taki śliski. Tak jakby w wyniku mrozów nastąpiło przyspieszone zużycie. Olej jest typu Longlife i powinien wytrzymać 30tyś, chociaż z góry zakładałem wymianę co 15tyś.

Coval pisze:Olej jest typu Longlife i powinien wytrzymać 30tyś, chociaż z góry zakładałem wymianę co 15tyś.

niestety ja eksploatuję Linę w trybie miejskim i co roku wymieniam niezależnie czy zrobię 11 000 czy 13 000 km