Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?
: 22 sty 2015, 12:32
Heh, jak się dzieje, to na maxa...
Przecież nie może być tak, że u mnie w tym temacie jest cisza i spokój...
Dzisiaj testowałem wytrzymałość prawego boku auta
Niestety, troszkę ślizgawo i zdradliwie, na łuku drogi troszku poniosło i... auto wylądowało na prawym boku na poboczu
Na szczęście nikomu nic się nie stało, wszyscy wyszli o własnych siłach, ale... dziwnie wychodzi się z auta stojącego na boku przez okno
Auto wylądowało na lawecie i już jest u mojego "ulubionego" majstra
Piszę "ulubionego", bo swojego czasu już trochę mi tam robił, z tym że, poprzednimi razami nie koniecznie z mojej winy
Aż się dziwię, że przyjmuję to tak na "miękko", ale chyba powoduje to świadomość tego, że nikomu nic się nie stało i że już wiem, po co wykupuję AC
Majster po wstępnych oględzinach pocieszył, że szkody całkowitej nie będzie i niedługo będzie "jak nówka", więc... LUZIOR
A będzie co robić, bo cały prawy bok do "odświeżenia"
Ale przynajmniej... auto w tym miejscu będzie "nowsze" 










