marco53 pisze:Moja córka jest Brokerem, współpracuje właściwie ze wszystkimi firmami ubezpieczającmi. Polegam na jej opinii a jest taka: OC- byle gdzie, AC niestety tylko w PZU. Może drożej ale przy likwidacji szkód problemu raczej nie ma. Przy poprzednich dwóch samochodach korzystałem niestety z AC w PZU - fakt problemu nie było.
Mam komplet zniżek, dodatkowo pakiet, kontynuacja i tak dalej. OC+AC w PZU w sumie 915 zł (OC - 228zł, AC-654zł, NW-33zł)
No to mamy tutaj dysonans poznawczy.
Niestety moim skromnym zdaniem PZU to dramat jeśli chodzi o egzekwowanie kasy za szkodę, głównie problem jest z wyceną... Pierwsza od rzeczoznawcy jest zaniżona o ok 20-30% (takie zalecenie "odgórne). Spokój w PZU jest tylko i wyłącznie do pierwszej szkody gdzie muszą zapłacić... Wiem, pracowałem w tym samym budynku co największa łódzka siedziba PZU na Aleksandowskiej i takie zebrałem doświadczenia ... i nie tylko ja. A o przypadku, gdzie polecony przez PZU warsztat zrobił koledze klamkę na taśmę dwustronną... szkoda gadać.
Tymczasem, przyszedł czas i na mnie --> OC/AC.
Za moją bryczkę, wycenioną na OK 20k wyszło 1280 pln, przy 0% zniżki na AC i jedynie 20% przy OC (nie pytajcie nawet...).
Ubezpieczenie w AXA, pakiet AC premium.
Jeśli ktoś chciałby sprawdzić sobie OC/AC i mieszka w okolicach Łodzi, polecam punkt w Tesco na Pojezierskiej, naprzeciw salonu fryzjerskiego, w patio. Mi też polecono przemiłą panią, która tam pracuje, jako agenta ubezpieczeniowego - i ja też mogę polecić.
Mam też małą wskazówkę - nie czekajcie z ubezpieczeniem do końca terminu, można zakupić polisę wcześniej, dzięki temu może być dużo tańsza
Pozdrawiam.