LINEA KLUB POLSKA

Kuzyn , o którym przetworniku mówisz ? - może znów dowiem się czegoś nowego

Ta pierdółka z cienkimi wężykami, która steruje gruszką i przeszkadza przy wymianie filtra oleju.

A ja myślałem , że to zawór podciśnienia

sprawdziłem dzisiaj to Turbo do 4,5obrotów na drugim i trzecim biegu dochodzi do 3 od konca potem spada.na 4 i 5 biegu wskaźnik turbo dochodzi do konca.Tez tak macie? Czy cos zaczyna sie dziac?

Ja mam podobnie

Ja też

No to dobrze uspokoilo to mnie haha

Mariss pisze: 15 lis 2017, 16:38 No to dobrze uspokoilo to mnie haha

Wiesz , to że ja mam podobnie nie znaczy jeszcze że tak jest ok Może i u mnie jest jakiś problem , którego jeszcze nie widzę . Poczekam razem z Tobą na opinie innych t- jet 'owców
Teraz zauważyłem że Pogromcaśląskiej też potwierdził , jest nieźle

Niby tak ale jest nas 3wiec razniej mi

martens24 pisze: 14 lis 2017, 20:09 Śledzę z uwagą twoje poczynania Kuzynie z Sosnowca. Masz identyczne objawy co ja. Jak wcześniej pisałem nie zapalają się wszystkie słupki, odczuwalny spadek pracy turbo, znikający olej. U mnie troche mniejszy przebieg bo ok 185 tyś.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Sprawdzałeś może ile Linka poleci. Moja ma wielki problem przekroczyć 160km/h.

Tydzień temu jechałem ekspresówką to pojechałem coś ok 165 km/h i chyba był dalej problem. Jutro mam wyjazd A2 to sprawdzę dokładniej i dam znać.

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Wymieniłem zaworek podciśnienia sterujący gruchą i....dupa. 100zł w plecy, a auto nadal muli.

Kuzyn , ale samą gruchę sprawdziłeś pompką ? Przewody gumowe od tego zaworka też przedmuchałeś czy całe ? Drożne ? Kurcze , problematyczne jest to ,że nie da się u nas sterować gazem spod maski , potrzebna druga osoba . . .Te Twoje 160 to o wiele za malo . . .

Sprawdziłem, są ok. Nie zatykałem jeszcze zaworka przy przepustnicy, bo nie miałem czym.
Gdy przyspieszam z niskich obrotów, turbo głośno gwiżdże, wydaje mi się, że zawsze tak było, ale wole się spytać czy też tak macie.

Ja nie słyszę u siebie żadnego gwizdu . . . Ale może jestem już przygłuchy
A co do blow off'a - bo chyba o nim mówisz - to z tego co pamiętam trzeba tam tylko odpiąć i zaślepić ten wąż, który idzie łukiem od metalowej rury z intercoolera do tego właśnie zaworu . Nie przypominam sobie aby byla mowa o zaślepianiu samego zaworu . . . Może nie dość że głuchy , to jeszcze sklerotyk