LINEA KLUB POLSKA

Dzisiaj z rana miałem zamarznięte szyby, temperatura -4, a że najwięcej jeżdżę w godzinach porannych to doszedłem do wniosku że to już pora.
Chyba jestem pierwszy z zimówkami

Rano jest zimno ale podobno to chwilowo. Prognoza do konca października to ponad 10st. Ja się jeszcze wstrzymam, a jeśli się rozbiję, to znaczy że nie wolno zwlekać z wymianą

[ Dodano: |16 Paź 2011|, o 22:15 ]
Widzę, że ruda atakuje śruby i nakrętki. Mnie pożera już te od hamulców. Trzeba będzie trochę przy tym posiedzieć.

Ja czekam jeszcze tydzień

Nasza linka została ubrana wczoraj w zimowe obuwie.

Tomek, ślicznie!!!!! Lepiej niż z salonu!!! Czym malowałeś bębny?

Tomek pisze:Chyba jestem pierwszy z zimówkami

Chyba nie jesteś pierwszy, ja zmieniłem w pierwszym tygodniu października, przy okazji przeglądu.

Ja jeszcze chwilę zaczekam z zimowym obuwiem - od jutra znowu +13C

Coval pisze:Widzę, że ruda atakuje śruby i nakrętki.

Dosyć ciężko odkręcały mi się śruby w przednich kołach. Jak pojadę na wyważanie to poproszę żeby delikatnie smaru miedziowego dali.

smak56 pisze:Czym malowałeś bębny?

Śnieżka na rdzę

kylo pisze:Chyba nie jesteś pierwszy, ja zmieniłem w pierwszym tygodniu października, przy okazji przeglądu.

A nic się nie chwaliłeś wcześniej.


Dzisiaj bardzo miło mi się wracało z pracy. Jednak Turanzy są bardzo głośne. Po założeniu zimówek w moim aucie zrobiło się dużo ciszej.

Ja też dzisiaj byłem u gumiarza założyć zimowe laczki i już nie muszę później czekać w kolejkach choć ruch już jest dość duży

Tomek pisze:A nic się nie chwaliłeś wcześniej.

Bo to i nie bardzo jest czym, ot czynności obsługowe.

Jak wymieniliście teraz to przynajmniej kolejki was ominą przy wymianie ogumienia. Ja niestety przechowuje moje opony 60 km i pewnie na początku listopada je wymienię bo nie bardzo mi się chce jechać po nie a temperatura ma iść w górę więc nie mam parcia Najlepiej ma Tomek, nie musi korzystać z pomocy innych przy wymianie.

Witam, też jeszcze na głośnych letniakach:) Z nowych rzeczy to mam od paru dni akumulator. Stary (fabryczny) wytrzymał i tak ponad 3,5 roku. W każdym razie jak klęknął to na całego. Zwarcie i po sprawie. Teraz jeżdżę na Topla 50 Ah - a prąd rozruch. to jeżeli dobrze pamiętam 480. W sumie szczęście w nieszczęściu bo jak miał klęknąć to lepiej teraz niż w środku zimy. A i jeszcze jedno - puki co (odpukać w niemalowane) - zniknął problem z błędem poduszki przy 1. rozruchu. Pozdrawiam

Bernardito pisze:zniknął problem z błędem poduszki przy 1. rozruchu.

Zmieniłeś akumulator to i zniknął problem z błędami.
Teraz już będzie bezproblemowo

Tomek pisze:

Bernardito pisze:zniknął problem z błędem poduszki przy 1. rozruchu.

Zmieniłeś akumulator to i zniknął problem z błędami.
Teraz już będzie bezproblemowo

A co to, u Was teraz aż tak zimno, że Wam komputer wywala błędy przy odpalaniu ? Bernardito, jeśli Ci wywalał ten błąd pomimo "wysokich" temperatur, to niestety Twój aku już wcześniej Cię informował, że ma dość Ja tam dalej zaiwaniam na fabrycznym i jak na razie nie mam co narzekać... Tomek, a z tym "bezproblemowo" to się okaże, czy przy -30 mimo wszystko komputer nie wywali błędu przy odpalaniu

mwas pisze:Tomek, a z tym "bezproblemowo" to się okaże, czy przy -30 mimo wszystko komputer nie wywali błędu przy odpalaniu

Ja byłbym dobrej myśli. Wiara czyni cuda