Strona 3 z 3

: 31 maja 2010, 21:40
autor: mwas
A ja mówię, że i mireks super gośc (pomimo że z Warszawy :lacha ), i Jery super gość (pomimo że z Zabrza) a i cała reszta jest na prawdę super (pomimo tego że są, skąd są :lacha ) Gorące pozdrowienia z nad chłodnego morza, a tym którzy nie byli na zlocie mówię jeszcze raz: A ŻAŁUJCIE ! :luzak

: 31 maja 2010, 21:55
autor: will
mwas dzięki wielkie za super foty pozdrawiamy :luzak

: 31 maja 2010, 22:03
autor: ślimak
A gdzieś ktoś ma żal do mireks-a o coś. Bo się gubię ?? Nie możecie tego przeboleć,że kolega nie ma wlewu paliwa ?? :zlośnik :zlośnik :zlośnik

: 31 maja 2010, 22:05
autor: ślimak
No i jeszcze jedno FALA MEKSYKAŃSKA migaczami po prostu tylko u nas. :zlośnik :zlośnik

: 31 maja 2010, 22:10
autor: Tomek
mwas, wielki szacun dla Ciebie.
Żona przy nadziei a Ty darłeś przez pół Polski na zlot.
Naprawdę przemiło było Cię poznać.
Mam nadzieję że na następnym zlocie znów się spotkamy.
Pozdrawiam.

: 31 maja 2010, 22:12
autor: mwas
ślimak, no akurat o to możemy mieć do niego żal, a może nie żal tylko zazdrość ! :) A kolega mireks, tak jak pisałem wcześniej, jest na prawdę super sympatycznym kumplem i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę mógł z nim przechylić buteleczkę piwka dewagując o serwisach ASO i innych tego typu rzeczach :) Żeby nie było ślimak, Ty też jesteś super gościu tak jak i inni, których miałem przyjemność poznać osobiście na zlocie :luzak Czekam jeszcze na resztę zdjęć od pozostałych uczestników (ale nie poganiam oczywiście :ink )

: 01 cze 2010, 21:39
autor: mireks
mwas pisze:ślimak, no akurat o to możemy mieć do niego żal, a może nie żal tylko zazdrość ! :) A kolega mireks, tak jak pisałem wcześniej, jest na prawdę super sympatycznym kumplem i mam nadzieję, że jeszcze nie raz będę mógł z nim przechylić buteleczkę piwka dewagując o serwisach ASO i innych tego typu rzeczach :) Żeby nie było ślimak, Ty też jesteś super gościu tak jak i inni, których miałem przyjemność poznać osobiście na zlocie :luzak Czekam jeszcze na resztę zdjęć od pozostałych uczestników (ale nie poganiam oczywiście :ink )
mwas
Napiszę krótko. Dla mnie byłeś niekwestionowanym liderem zlotu, bo kilometrów nakręciłeś co nie miara. Taki przelocik w nieznane w jeden weekend to naprawdę coś! Wiem co mówię, bo zaledwie 3 tygodnie wcześniej wykręciłem trasę do Wolsztyna na Paradę Parowozów i sam nie wiem po co taki maraton na 800 km, ale coś człowieka gna :) Dyskusji było co nie miara i powtórka musi być :)

Prezes Ślimak stanął na wysokości zadania czego nawet nie ośmielaliśmy się oceniać. Ale trzeba to powiedzieć wprost - wszystko było zapięte na ostatni guzik. Opiekował się nami jak dziećmi. Obiad był rewelacyjny, ognisko paliło się do drugiej nad ranem aż padliśmy i wcale nie szkodzi, że pająki tupały w pokojach, a na ścianie w łazience żył Obcy. Było gites :) Wyśmienite śniadanko w towarzystwie rodziny KK25 przy stoliku no i żal, że już południe i czas na wyjazd.

Oprawa fotograficzna na wysokim poziomie, a gadżeciki [will] do tej pory jeżdżą na tylnym siedzeniu do wklejenia tu i tam w samochodzie i na koszulkach.

Pozostali Koledzy dopisali i nie ma sensu wymieniać każdego z osobna, bo przez przypadek można kogoś pominąć. Atmosferka przerosła moje najśmielsze oczekiwania :)

Na następny zlocik zamówimy małą cysternę benzynki. Będzie palenie gum na trawie :), ale w pierwszej kolejności zatankujemy do dodatkowych zbiorników covala :)

: 02 cze 2010, 10:06
autor: Jery
mireks pisze:3 tygodnie wcześniej wykręciłem trasę do Wolsztyna na Paradę Parowozów
Dobrze mieć jakiegoś bzika. Najważniejsze by się wyrwać z domu i spotkać z przyjaciółmi. Miejsce nie jest aż tak ważne. Bo 2 spotkaniach i poznaniu klubowiczów mogę powiedzieć w ciemno, że każda kolejna impreza będzie udana. Z Wami wszędzie ...

[ Dodano: |11 Sie 2010|, o 13:20 ]
Moderatora will-a proszę o zamknięcie tematu