Akurat mamy różne jednostki a i olej miałem nieco gęstszy - 5w 40helletic pisze: 25 lip 2020, 14:08 U mnie własnie Mobil 1 0W-40 okazał się super. Ale nie robię krótszych, jednorazowych odcinków poniżej 20 km. Jeżdżę w optimum obrotów silnika, nie piłuję, ale też nie zamulam (3000-3500 tys obr. i zmiana biegu). Zawsze odczekuję minimum minutę zanim ruszę. Zimą nawet kilka minut. Odmy czyszczę profilaktycznie 1 raz w roku na jesień i nie ma jakiegoś ogromu majonezu.
To tak odnośnie Mobila.
Selenia w ogóle się u mnie nie sprawdziła. Zatykała mi nagminnie odmy i szlamu było od groma.
Innych olei nie testowałem w Linei.
u1602, obroty silnika
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1896
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 359 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Re: u1602, obroty silnika
-
- Moderator
- Posty: 2715
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Podziękował: 453 razy
- Otrzymał podziękowań: 329 razy
Re: u1602, obroty silnika
To tylko potwierdza, że każda jednostka napędowa oraz każde warunki o jakich wspomniałeś wcześniej, mają mega wpływ na dobór olejuzibi186 pisze: 25 lip 2020, 15:09Akurat mamy różne jednostki a i olej miałem nieco gęstszy - 5w 40pozdrawiam

Poza tym kolega lepio ma właśnie ten sam silnik, co moja Linea


- lepio
- klubowicz
- Posty: 187
- Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
- Przebieg: 90000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: konin
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: u1602, obroty silnika
Ja akurat robię trasy nawet mam dolane trochę teraz oleju 5w50. Ok rozumiem że są oleje lepsze i gorsze ale są klasy jakości i leje SN . A co do tego czy to są jakiś pao czy hc i jakie mają dodatki to się aż tak nie zagłębiam. Nasze silniki fire jeździły kiedyś na 10w40 i "jakoś dawały radę" , dodali trochę elektroniki do starej konstrukcji by ją odmłodzić. Olej im lepszy tym lepiej nie ma co totalnego syfu lać i jeżeli wiadomo że olej " kastrator "powoduje odcinkę odmy majonezem po jakimś czasie to oczywiście należy unikać. Aczkolwiek zależy pewnie od silnika szwagier ma to w fordzie i problemów nie miał..a ciotka w polo i też nic. Chodzi mi o to, że może trzeba zlikwidować przyczynę problemów, czyli np może jakiś separator par oleju dołożyć i jaki by olej nie był nie dopuszczać by ten majonez docierał do przepustnicy..
- lepio
- klubowicz
- Posty: 187
- Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
- Przebieg: 90000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: konin
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: u1602, obroty silnika
Mam stara fiestę i odma tam jest wprowadzona do obudowy filtra przed filtrem powietrza w tym układzie mimo zim i krótkich odcinków nigdy nie było problemu z zabrudzeniem przepustnicy. (Tak ogólnie miałem tam zamiast korka pochlaniacz płomieni wciskany w pokrywę zaworow -taką siateczkę i to wszystko się tam zbierało i ściekalo raczej z powrotem na klawiaturę.)
Więc może u nas można ten układ przerobić tak by ten syf tam nie trafiał po prostu. Może już kto to praktykował lub wężyk puścił luzem mb a ziemię, tylko czy w tym układzie przy odłączeniu tego nie zaburza się jakiś podciśnień itp to nie wiem..
Więc może u nas można ten układ przerobić tak by ten syf tam nie trafiał po prostu. Może już kto to praktykował lub wężyk puścił luzem mb a ziemię, tylko czy w tym układzie przy odłączeniu tego nie zaburza się jakiś podciśnień itp to nie wiem..
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5233
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 285000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 368 razy
- Otrzymał podziękowań: 621 razy
Re: u1602, obroty silnika
Na temat separatora masz tutaj viewtopic.php?f=75&t=3371 i w innych miejscach.lepio pisze: 30 lip 2020, 8:35 ......... Chodzi mi o to, że może trzeba zlikwidować przyczynę problemów, czyli np może jakiś separator par oleju dołożyć i jaki by olej nie był nie dopuszczać by ten majonez docierał do przepustnicy..
smak56
* * * *

* * * *