LINEA KLUB POLSKA

Interfejs kosztuje około 380zł, kable 20zł + robocizna i robi się 500zł.

Ja u siebie sam robiłem, tylko trzeba uważać i lepiej zaprogramować moduł przed podłączeniem pod CAN, bo można sobie nagenerować błędów w magistrali. Wtedy pozostaje wizyta ASO na czyszczenie wszystkich błędow. Co do Blue&me, to wystarczy radio z Aux-in, połączyć i działa.

Skoro do naszych aut montują radia Blaupunkt, to może nie trzeba się bawić w interfejsy tylko kupić dobrego Blaupunkta. Jeżeli radio ma napisane w instrukcji, że jest możliwość zewnętrznego sterowania, wtyczki są te same, to czemu by nie powinno zagrać. Ma ktoś może jakąś większą wiedzę na ten temat?

Coval pisze:Skoro do naszych aut montują radia Blaupunkt, to może nie trzeba się bawić w interfejsy tylko kupić dobrego Blaupunkta. Jeżeli radio ma napisane w instrukcji, że jest możliwość zewnętrznego sterowania, wtyczki są te same, to czemu by nie powinno zagrać. Ma ktoś może jakąś większą wiedzę na ten temat?

To sterowanie odbywa sie po magistrali CAN, wiec zadne uniwersalne radio nie zadziala z fabrycznym sterowaniem bez dodatkowego interfejsu.

Jak sądzicie, czy zmiana głośników bez wygłuszania drzwi ma jakikolwiek sens i czy warto się w to bawić?

smiki1997 pisze:Jak sądzicie, czy zmiana głośników bez wygłuszania drzwi ma jakikolwiek sens i czy warto się w to bawić?


Nie zamieniałbym głośników... Fabryczne są dość głośne.

dokładnie, dźwięk mają przyzwoity ja tylko się zastanawiam nad dołożeniem tuby basowej

Po tym jak swojego czasu posłuchałem jak ładnie łupie u emmera, to też jestem zwolennikiem skrzynki do bagażnika.
I wtedy seryjne głośniki zostawić, bo takie ostatnie nie są.
Zmiana głośników bez wygłuszania, myślę że niewiele da, zważywszy na dość słabą moc seryjnego radia w Lince.

powiem tak, że jezeli jakiś bas do bagażnika, to w sumie fabryczne nieźle sobie dają radę. jeżeli nic dodatkowo to wygłuszenie plus wymiana głośników. miałem tak zrobic na wiosnę, ale inwestycje zostały wstrzymane

A ja sobie tak głośniki wrzuciłem ;) 2x180w ładnie gra ;)

karol_zydek, sorki, ale jak dla mnie umieszczanie głośników w tym miejscu to nieporozumienie Ale każdy robi w swoim aucie, co mu się podoba

mwas dlaczego tak uważasz??

Przede wszystkim - względy odsłuchu. Przy porządnej instalacji CAR-AUDIO, główna "scena" odsłuchowa powinna być z przodu. Po drugie - względy estetyczne. Nie obraź się, ale głośniki wmontowane w tylną półkę kojarzą mi się z Cinqecento albo jakimś Polo po wiejskim tuningu.
Co do porządnej instalacji CAR-AUDIO - może w naszych autach nie są montowane zestawy HIGH END, ale mimo wszystko, to co jest w Dynamicach całkiem nieźle daje sobie radę. karol_zydek, widzę, że masz wersję Active - nie wiem jak tam u Ciebie jest z seryjnymi głośnikami. Jeśli nie miałeś ich w standardzie, to pewnie miejsce na nie w drzwiach są. W tym układzie zainstalował bym jakiś fajny zestaw midbass+tweeter w oryginalne miejsca. Jeśli by się okazało, że głośniki w drzwiach są, to radio po prostu podpiął bym pod oryginalną instalację. A jeśli myślał bym na baaaaardzo poważnie o rozbudowie CAR-AUDIO, to wygłuszenie drzwi, wzmacniacz w bagażniku, porządne głośniki (TYLKO w przednich drzwiach, bez tylnych) i subwoofer. Miałem z tym ciutkę do czynienia, więc wiem co piszę, ale to jest tylko moje skromne zdanie, nie miałem zamiaru swoją wypowiedzią nikogo urazić, dlatego napisałem wcześniej, że każdy robi w swoim autku to, co mu się podoba - o gustach się nie dyskutuje

nie no spoko nikt się nie obraża. Głośniki miałem oryginalnie przód i tył ale postanowiłem moreny wrzucić na półkę i wygląda całkiem całkiem gra naprawdę nie źle. a jeśli chodzi i o głośnik w bagażniku to niestety przestrzeń bagażowa jest mi potrzebna jak największa dlatego mam takie cuś

jeżeli nie jesteś melomanem to czemu nie.

muszę się niestety zgodzić z mwas, że głośniki tam umiejscowione to morderstwo dla scenu muzycznej w samochodzie. ale nie każdy musi mieć dzwiek przestrzenny w aucie. tylko teraz postaw sie na miejscu pasażerów w aucie, jak im zagrasz z tyłu (chociaż podejrzewam ze 180 WAT to moc max a nie RMS)

Mi też wydaje się że zamocowanie w tym miejscu głośników to porażka