LINEA KLUB POLSKA

zaczyna się robić ciekawie Panowie i Panie...
z dwojga złego dobrze że pawe1_c zauważył to na postoju a nie nie daj Bóg w czasie jakiegoś zdarzenia.

Tak dla uzmysłowienia co niektórym jakie sił pojawiają się przy odpalaniu airbaga trochę nietypowe wykorzystanie poduszki przez naszych wschodnich sąsiadów : [youtube][/youtube]

pamietam jak kiedyś głośno było jak w którymś fordzie (chyba mondeo), na postoju wypaliła poducha pasażera wprost w bawiącą się w samochodzie dziewczynkę. nie pamiętam juz jak to się skończyło, ale dziecko bardzo ucierpiało, a rodzice walczyli o odszkodowanie.

emmer, było coś takiego jak się nie mylę to w Rzeszowie, dziewczynka jest kaleką do końca życia a rodzice się sądzili a jak to się skończyło to nie wiem ale to jest bardzo smutna historia.

Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego. Importer i dealer forda będą musieli zapłacić 200 tysięcy złotych zadośćuczynienia, ponad 30 tysięcy złotych odszkodowania oraz rentę dziewczynce, która została kaleką po wybuchu poduszki w samochodzie
Wczoraj Sąd Apelacyjny w Rzeszowie podtrzymał wcześniejszy wyrok Sądu Okręgowego. - Jestem szczęśliwy, że wreszcie, po blisko trzech latach zapadł wyrok w tej sprawie. Moja córka zostanie zabezpieczona finansowo na przyszłość. Wysokość zadośćuczynienia jest dla nas satysfakcjonująca -powiedział Ryszard W - ojciec Moniki po zakończeniu procesu. Przyznano w nim najwyższe w polskim sądownictwie zadośćuczynienie. W grudniu 1998 roku w fordzie mondeo wybuchła poduszka powietrzna....

http://rzeszow.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,246959.html" onclick="window.open(this.href);return false;

http://www.rmf24.pl/fakty/news-ford-zap ... nId,154949" onclick="window.open(this.href);return false;

całkiem przypadkowo od jakiegoś czasu coś mi brzęczało pod deską rozdzielczą, ale nie mogłem tego zlokalizować, dopiero parę dni temu zlokalizowałem to miejsce i zgadnijcie gdzie to jest...? nad poduszką powietrzną, a dzisiaj przeczytałem tego posta i ręce mi opadły... muszę zobaczyć czy jest tam jakieś dojście jak się wyciągnie schowek i coś dalej z tym robić

wally007, W ASO powiedzieli żeby cokolwiek zrobć to trzeba demontować deskę. Jak będziesz to robił od strony schowka to tylko po omacku.

Ta podusia wysunęła się jak by pasażer był śpiący

A tak na poważnie to lepiej sobie nie wyobrażać co by było gdyby pasażer był w środku podczas wystrzału

Pytanie za 100 pkt - jak tam jest poduszka zamontowana - znalazłem zdjęcie poduszki z góry :
Obrazek

i jakoś nie widzę uchwytów itp. - z dołu też raczej nic nie widać - tylko niech mi nikt nie mówi że na wcisk to jest zrobione

.

Byłem dzisiaj w ASO /nabijałem klimę/ i mając dużo czasu pogawędziłem o tym i o owym. Rzuciłem temat poduszki w schowku. Jeden z panów /kumaty/ natychmiast wszedł w FAP i nie znalazł podobnego przypadku. Stwierdził jedynie, że "albo odkręciły się, albo ktoś nie przykręcił śrub mocujących poduszkę"?. Nie mogłem pociągnąć dalej tematu, gdyż gość musiał wyjść.

pewnie nie mógł cię słuchać. aso nienawidzi "forumowiczów"

CrazyKetchup pisze:Pytanie za 100 pkt - jak tam jest poduszka zamontowana - znalazłem zdjęcie poduszki z góry :

Poduszka jest przytwierdzana do deski, a potem całość montowana w samochodzie.

wally007 pisze:całkiem przypadkowo od jakiegoś czasu coś mi brzęczało pod deską rozdzielczą, ale nie mogłem tego zlokalizować, dopiero parę dni temu zlokalizowałem to miejsce i zgadnijcie gdzie to jest...?

U mnie co jakiś czas występowały stuki i właśnie w tym rejonie. Cały czas tłumaczyłem sobie to,że mam bu...l w schowku. Niestety będzie trzeba się poświęcić i sprawdzić temat. Może ta podusia sobie tam swobodnie leż na jakiejś półce wewnątrz deski. W momencie wystrzału powinna być jak ładunek kierunkowy i skierowana w przeznaczone miejsce. Jak sobie skacze na dziurach to w razie wystrzału może np otworzyć się w kierunku mało odpowiednim. I wtedy na h... tak poducha, ale... to moje zdanie. Jak znajdę chwilę podjadę do kolegi do ASO i sprawdzi mi ułożenie i stan mojej poduchy. Niestety trzeba dmuchać na zimne...

Jak się otworzy w złym miejscu to pasażer(ka) dostanie w twarz kawałkami deski rozdzielczej. Połamany plastik jest dosyć twardy i ostry. Dołożyć do tego jeszcze bezwładność człowieka podczas stłuczki i mamy niezłą masakrę.

darcyn pisze:pewnie nie mógł cię słuchać. aso nienawidzi "forumowiczów"

Nie, było sympatycznie. Pan powiedział mi ciekawe rzeczy o zaworze turbo /jakaś literówka/ w T-jecie, który powoduje utrzymanie obrotów turbiny, dowiedziałem się o czyszczeniu kolektora ssącego jakąś innowacyjną metodą /bez konieczności rozbierania/, podyskutowaliśmy o przekaźniku, który u Ciebie kupiłem itd. No a przede wszystkim nabita klima i dobra cena. Owocny pobyt.

LINEA KLUB POLSKA

Poduszka (airbag) pasażera