Spalanie T-Jet

[Krysia]

Moje spalanie...

Trasa - średnio 7,5 ( od 6,4 do 7,7)

Mój rekord minimum niechcący ( nie dało się wyprzedzać) - 5,8l/100km

Rekord maximum spowodowany głównie niechęcią wyprzedzenia mnie przez łysego w Passacie - 10,5 l/100km

Miasto ( ale co to za miasto...to moje) od 7,7 do 9,5 latem na klimie, ale auto było nowiusieńkie...

Średni wynik w mieście to 8- 9l/100km

[emmer]

Moje spalanie...

Trasa - średnio 7,5 ( od 6,4 do 7,7)

Mój rekord minimum niechcący ( nie dało się wyprzedzać) - 5,8l/100km

Rekord maximum spowodowany głównie niechęcią wyprzedzenia mnie przez łysego w Passacie - 10,5 l/100km

Miasto ( ale co to za miasto...to moje) od 7,7 do 9,5 latem na klimie, ale auto było nowiusieńkie...

Średni wynik w mieście to 8- 9l/100km

nie można tego traktować w ramach rekordu i realnego spalania. to jest po prostu niemożliwe. wybacz Krysiu ale to jest chwilowe spalanie i gdyby brać je pod uwagę to u mnie rekord byłby 0 l/100 km w momencie zdjęcia nogi z pedału gazu.

[Krysia]

nie można tego traktować w ramach rekordu i realnego spalania

Przez 60 km?

chwilowe spalanie i gdyby brać je pod uwagę to u mnie rekord byłby 0 l/100 km

U mnie to 2l/100km - po zdjęciu nogi z pedału gazu

[duskap]

Wynik średni w trasie jest realny. Minimalny jak dla mnie nie do osiągnięcia i to mimo jazdy ecodrivingiem moim autem (ale to było gdy była nowa i więcej paliła niż teraz, obecnie nie wiem ile w trasie spala). Spalanie w mieście 8-9 l. realne przy spokojnej jeździe, pustym autem.

Spalanie chwilowe bez gazu jest błędnie wyświetlane, gdyż każde auto z wtryskiem ma cut-off i bez gazu nie spala nawet kropli gdy hamuje silnikiem.

[Rafcio]

W zeszłą niedzielę jechałem trasa Cieszyn do Stara- Biała koło Płocka i spalanie wyszło- rekordowo 5.1 l/100km 88) 88) 88) szok, prędkość maximum 100km/h, spokojna jazda- ale zawalidrogą nie byłem, mały ruch (niedziela), czas przejazdu 5h 40 min. Spalanie na kompie było równe z tym co pokazał dystrybutor przy tankowaniu ! Nie wiedziałem że linką t-jet można zejść do takiego spalania 88)

[sebastianc78]

Przy odrobinie cierpliwości widać można

[NRG]

Gdzieś ktoś pisał (nie na tym forum), że auto pali jak smok ... No nie wiem. W moim przypadku wyniki zadowalające



Nie chciałem się bujać za długo na rezerwie

A to takie tam zużycie przy spokojnej jeździe

[Kuzyn_z_Sosnowca]

A na jakim dystansie?

[NRG]

Kurde, nie pamiętam już. Wczoraj jak tankowałem wyzerowałem licznik - sprawdzę jak to teraz wygląda.

[krakus02]

A u mnie spalanie przedstawia się następująco:

[buhert]

krakus02, ile z tego spalania to zasługa miasta a ile trasy(?) gdzie więcej jeździłeś(?)

Moim zdaniem przy 120Koniach mocy spalanie 7.0 i mniej to rewelka jest Diesle palą nie wiele mniej a nie brzmią tak pięknie
i aż tak dobrze przy 120Koniach się nie zbierają (nie mówię o TDi bo to... )

PS: Mi ostatnio przy 3 dorosłych osobach + pełen bagażnik wypełniony nie lekkimi rzeczami w trasie (+ parę korków w przelotach przez miasta)
spalanie wyszło 6,5l gdzie się nie obijałem

[emmer]

czytam wasze wypowiedzi i nabieram pewności, że mamy całkiem inne samochody.

czy aby nie przesadzacie? albo ja mam zbyt ciężką nogę, albo popsuty samochód. nie kasujcie licznika "A" i pokażcie mi spalanie po jakichś 2 - 3 tys km. u mnie oscyluje w granicach 9 litrów, ale za to nie jestem zawalidrogą.

[Kuzyn_z_Sosnowca]

czytam wasze wypowiedzi i nabieram pewności, że mamy całkiem inne samochody.

czy aby nie przesadzacie? albo ja mam zbyt ciężką nogę, albo popsuty samochód. nie kasujcie licznika "A" i pokażcie mi spalanie po jakichś 2 - 3 tys km. u mnie oscyluje w granicach 9 litrów, ale za to nie jestem zawalidrogą.

U mnie tak samo. Nie kasuję licznika. W zimę średnia z 3000 wyszła 8L, ale wiadomo jak to w zimę, jeździ się wolniej i bez klimy. Teraz średnia z 2500km wynosi 8,6L. 50/50 Najmniej spaliłem jadąc na zlot 7,4L 170km, ale jechałem w kolumnie którą prowadził 8v

[will]

Którą prowadził ślimak

[duskap]

czytam wasze wypowiedzi i nabieram pewności, że mamy całkiem inne samochody.

czy aby nie przesadzacie? albo ja mam zbyt ciężką nogę, albo popsuty samochód. nie kasujcie licznika "A" i pokażcie mi spalanie po jakichś 2 - 3 tys km. u mnie oscyluje w granicach 9 litrów, ale za to nie jestem zawalidrogą.

Również jak czytam te średnie wyniki to ciężko mi w nie uwierzyć...
Moje auto pali dużo więcej. Gdy dynamicznie jeżdżę to w mieście wychodzi 11 litrów. Gdy spokojnie to 9,5. Miasto Kraków, masa korków.
Na trasie 7 litrów jadąc dynamicznie z załadowanym autem. Przy spokojnym toczeniu się 6,2 litra na trasie. Mniej nie dało rady po prostu.
Skąd u Was to spalanie?