LINEA KLUB POLSKA

a no to faktycznie zagwozdka

Tomek, pytanie czy z tych "tanich badziewnych syczków" będziesz mógł wykorzystać obudowę - kwestia rozmiwarów głośniczków i sposobu ich montażu w obudowie. Nie wiem czy nie lepiej jest pokombinować coś, żeby podłożyć i odpowiednio wyprofilować pomiędzy tweeterem a słupkiem

no to się nie postarali w"w tej cenie" - tu na plus dla Sinuslive - zostały jeszcze jakieś elementy montażowe. zobacze co tam jest - może wykorzystasz

Ważna jest średnica cyka, µ-dimension ma 25 mm, Sinuslive także 25 mm (te zestawy co mam ja i Michał). Także będzie pasować inna obudowa . W Sinusach jest też dostępny taki krążek, który jest wpasowany w słupek na płasko, ale jest za małe pole regulacji cykiem, także odpada.
Koszt przeróbki słupków "na wypas = po całości" w pro car audio studio, to koszt kilku stówek...

Zapytam guru, czy ma coś z demobilu takiego, by przypasowało

helletic pisze:
Zapytam guru, czy ma coś z demobilu takiego, by przypasowało

Będę wdzięczny Ale bez napinki bo czasu na knucie jest mnóstwo

Temat nadany, case in progress - searching...
wymyśli się coś na 100%

Wymieniony termostat i płyn chłodzący.

Umyłem brykę i zaczęło padać, jak zwykle zresztą :-S

Wysłane z mojego ST26i

Wczoraj wymieniłem akumulator, przez chwilę się nawet cieszyłem. Ale problemy z odpalaniem nie przeszły - czeka mnie konkretna diagnostyka elektroniki. Do tego mam pękniętą lewą kratkę nawiewu a rano zauważyłem odklejającą się listwę na drzwiach. Normalnie uwziął się na mnie ten turecki... @%#%$^&!!

Czy się jeździ, czy się stoi - Linea się pier##li.

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Czy się jeździ, czy się stoi - Linea się pier##li.

No chyba Wam
Pęknięta kratka i odklejająca się listwa - standardowe przypadłości egzemplarzy z pierwszych roczników - upierdliwości "wieku dziecięcego", tylko że w Twoim przypadku już po gwarancji i to jest smutne Bardziej ciekawe jest co z tym odpalaniem się dzieje

Sylwek, to smutne co tu piszesz :( idzie się wku@#!ć i tyle...zaczął bym od sprawdzenia cewki i przy okazji przewodów wysokiego napięcia, choć to wątpliwe, by były uszkodzone przy takich objawach .Sprawdził bym też masę silnika.
3mam kciuki za pomyślny finał sprawy

Myślę że to alternator jest winny.

Altek na szczęście jest (jeszcze) OK. Pomiary wykazały poprawne ładowanie. Wskazania w MES skierowały mnie na trop czujnika temp.powietrza. Okazało się że problem był już przerabiany: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 102#p65102 i zaoszczędziłbym trochę zmagań. Gapa jestem i tyle. Teraz już panuję nad sytuacją

tak tylko wspomnę że mój też ma wzorowe ładowanie a jest cały popękany

wczoraj zrobione:

umyty
sprawdzenie skuteczności hamulców - wzorowe
kontrola amortyzatorów - przód nieznacznie zaczyna się rozjeżdżać. nietypowo lewy jest słabszy. do koszyka na wiosna/lato
badanie Examiner'em - dwa błędy - opisze później
wymiana oleju silnikowego - Mobil 5w50
wymiana filtrów - powietrza i przeciwpyłkowy
sprawdzenie płynu chłodniczego - temperatura krzepnięcia - 38 C (po 5 latach)
wymiana płynu hamulcowego
czyszczenie hamulców
wymiana świec
wymiana końcówek drążków
sprawdzenie zbieżności - ok
wymiana spręzyn
wymiana odbojów amortyzatorów tył
plus szerg pierdół typu sprawdzenie stanu opon, czy działają swiatła, itp.

dwa błędy o których pisałem wyżej to - jakieś nieprawidłowości na drugim biegu dmuchawy - znana usterka na forum i drugi to błąd przekaźnika wirnika 1 - pzry wiatraku chłodnicy są jakieś dwa rezystorki, pierwszy pzreszedł test negatywnie. w związku z tym że wszytsko działa prawidłowo nic nie robiliśmy bo może sie okazać takj że winna jest pogoda - przycił się / zamarzł lub cosik innego.


to tyle. teraz siedzę i płaczę nad tym co zrobiłem i co przede mną