LINEA KLUB POLSKA

Koniec ramienia zgiać do szyby? Trochę próbowałem ale mało co dało.
Robiłeś tak u siebie? Jeżeli tak to jak bardzo doginales?

Smak chyba co innego miał na myśli. . . Jeśli koniec ramienia przygniesz do szyby , to podniesiesz przez to cale ramię, a wówczas może się okazać że spryskiwacze zamiast po szybie będą Ci lały po wycieraczkach . . . Nie wiem jaki tam masz problem , ale sugerował bym coś takiego - przekręć kluczyk w pierwszą pozycję, włącz wycieraczki , kiedy znajdą się na części szyby na której nie zbierają wyłącz kluczyk w stacyjce na zero . Wówczas niczego nie ruszając przyjrzyj się dokładnie położeniu pióra , może coś Ci wpadnie w oko , cos co jest nie tak jak powinno . . .
Pozdrawiam

Nie bardzo rozumiem co zobaczyć mam i co wtedy zrobić? Wycieraczka nie dolega do szyby skoro nie zbiera i to widać.

Jak nie dolega i nic się nie da z tym zrobić to reklamuj

Mam Valeo i jest to samo. Dodatkowo jak mocno pada to piszcza. Zabiegi z ramieniem nic nie dały, po 3 miesiącach od zakupu zaczęły gorzej zbierać. Bosch był bez porównania lepszy

A ile kosztowały te Valeo ?

A to cena jest wyznacznikiem?
Jeden zapłaci za te same 80zl w sklepie a drugi na allegro 40zl. Która cena cię interesuje?

Zastanawiam się nad wycieraczkami hybrydowymi bo są do linei, zwykłych przegubowych nie mogę znaleźć.

Druga kwestia, płyn aura i ile bym nie lał zostaje taki biały osad na szybie chwilę po użyciu jak wyschnie.
Garść śniegu i brak tych smug. Nie podejrzewam płynu bo używam go jeszcze w 2 autach. Może coś w przewodach, zbiorniku być?

Powrócę do postu bo nadal jest aktualny

[quote=Fiacik post_id=93262 time=1422726420 user_id=1170]
Temat wycieraczek jest bardzo dokuczliwy i czasem naprawdę może człowieka wyprowadzić z równowagi .Mimo ,że parę postów wcześniej podałem link do naprawdę sensownych i sprawdzonych to dodatkowo parę uwag wynikających z mojego doświadczenia :
- nie ma dobrych na mróz - w temp.poniżej 0 trzeba je "oszczędnie" używać bo inaczej super szybko się niszczą zwłaszcza na oblodzonej szybie
- czasem trzeba się dobrze przyjrzeć długości / wystarczy ,że są o 1 cm za długie i już nie będą działać jak należy/ - to wynika z krzywizny szyby
naprawdę warto się temu dobrze przyjrzeć i przemyśleć zakup
- bardzo ważny jest płyn do spryskiwacza jak ma glikol w swoim składzie to na bank będzie mazać - na nieszczęście większość ma i nawet w temp
plusowych też będzie się mazać.Wystarczy się przyjrzeć zachowaniu wycieraczek późną jesienią gdy jeszcze mamy płyn letni a rano jest temp.
poniżej zera .Marzą - NIE - bo płyn letni na ogół nie zawiera glikolu.

Szczepan pisze: 07 lut 2019, 16:06 A to cena jest wyznacznikiem?

Niestety tak - oryginały kosztują ok. 180 zł

Dla przypomnienia - odszukać trzeba w internecie wycieraczek firmy German - są nawet dedykowane do Linei , sprawdzałem i jeden sezon spoko .Kilku chłopaków z forum sprawdzało i nie słyszałem aby narzekali.

Te też mogę polecić cena ok 60 zł za komplet , co prawda testowałem je na razie tylko w Oplu żony i jest o,key . Auto stoi na polu lato i zima - cena do Linei ok.60zł o ile pamiętam.

Też tak macie że płyn jest a jak dłużej się psika na szybę to już jakby płyn się kończył?

Używał ktoś hybrydowych?

Moje kosztowały 75 zł. Drugi komplet jeździ w Grande Punto i też szału nie ma. VISEE nie są przypadkiem polskie? To byłby dodatkowy argument żeby kupić słyszałem że są ok.Niemam problemów ze spryskiwaczem, psika równomiernie cały czas. Sorki ze nie cytuję do czego odpowiadam urządzenie z którego piszę skutecznie mi to uniemożliwia

Szczepan pisze: 07 lut 2019, 16:47 Też tak macie że płyn jest a jak dłużej się psika na szybę to już jakby płyn się kończył?

Nie, mam tak jak michalexc. Jak jest płyn to psika cały czas jednostajnie (mocno).

Szczepan pisze: 07 lut 2019, 12:05 Nie bardzo rozumiem co zobaczyć mam i co wtedy zrobić? Wycieraczka nie dolega do szyby skoro nie zbiera i to widać.

Myślę że jeśli wycieraczka nie dolega do szyby to będzie to też widać. Nie zbiera wcale czy rozmazuje ? Czasem jest tak , że w zimie wycieraczka stwardnieje i pióro zamiast zmieniać swoje położenie zgodnie z ruchem wycieraczki , pozostaje zagięte w jedną stronę i wówczas albo wycieraczka skacze po szybie , albo skrzypi, albo rozmazuje . Nie bez znaczenia jest też temperatura i sila nadmuchu włączonego na szybę - z własnych obserwacji A przy okazji : Czy ktoś z forumowiczów posiada przyrząd do regeneracji wycieraczek ? Ciekaw jestem czy to sie sprawdza . Pozdrawiam