LINEA KLUB POLSKA

Ja pierwszą wymianę też robiłem po roku, miałem wtedy 14000km, a teraz we wrześniu znowu będzie wymianka tylko nie wiem do ilu kilometrów się dokulam

Po wymianie 6000 przebiegu i nic nie ubyło.

tak. minął rok i akurat 30 tys km. staram się zawsze wymieniac po roku, bez względu na stan silnika, czy markę samochodu.

emmer, jednak wydaje mi się, że 30 tys km to trochę dużo na oleju. Później będzie Ci chlał olej (jak taksiarzowi z Krakowa w 1,4 8V chleje litra na tysiąc km po przekroczeniu 100 tys km i chlanie wzrasta!).
Mnie strzeli 30 tys km za kilka dni i będzie to już 4 wymiana oleju.

60 tys przejechane, ponad dwa lata, raczej ecokierowcą nie jestem także obroty i prędkości nie małe. zero dolewek.

myślę jeszcze z rok, dwa i przejdę na wymiany co 15 tys km, jak w poprzednich autkach.

Wczoraj zadzwoniłem na infolinię fiata po to by pogadać sobie na temat oleju i nie tylko.
Krótko przedstawiłem sytuację, że serwisy w Poznaniu nie potrafią udzielić jednoznacznej informacji czy zmieniać olej z 0W40 w moim wypadku czy sugerowanej seleni WR 5W40 na olej 5W30, czy nie. Powód tej zmiany taki, że nowy olej seleni zachwalany jest poza niższą popiołowością, wiadomo by nie zatkać Pfu, jako „oszczędzający turbinę przed jej znacznym zaolejeniem”. I to mnie zainteresowało.
Pani po spisaniu częściowo moich danych (!) i samochodu, w porę zorientowałem się że chodzi o marketing i odmówiłem reszty, powiedziała, że przekaże moje pytania dalej technicznym w FAP.
Dziś mam telefon skąd?
Z jednego serwisu w Poznaniu, który wcześniej nie umiał mi odpowiedzieć na postawione wyżej pytanie.
Pan wytłumaczył, że dostał polecenie z FAP i mówi mi: mam dalej lać dotychczasowy olej, bo silnik już ma taki przebieg, 36000 km, że może mu to zaszkodzić.
Co może się z nim dziać nie wyjaśnił.
W d..ę z taką infolinią i wyjaśnieniem wątpliwości.
A chodziło mi o zapewenienie długiego działania turbo.
Rozumiecie coś z tego?
Nie chcę zachwaszczać wątku reszta w wątku „skrzypienie w przednim zawieszeniu”.

emmer, początkowa faza używania silnika jest podobno najważniejsza i właśnie wtedy lepiej częściej olej zmieniać. Zresztą ja w ogóle bym zmieniał co 15 tys km. Na początku wymieniłem wcześniej a teraz już co 15 tys km.

Ja ma 23,5 tys. przebiegu i właśnie trzeci raz olej wymieniłem. Pierwszy raz po 2 tys. bo nie wierzę w w docieranie na hamownii, drugi raz po roku eksploatacji, teraz trzeci raz po dwóch latach jeżdżenia ( w moim przypadku jak na razie patrzę na czasookres a nie przebieg)

kk25 pisze:Ja ma 23,5 tys. przebiegu i właśnie trzeci raz olej wymieniłem. Pierwszy raz po 2 tys. bo nie wierzę w w docieranie na hamownii, drugi raz po roku eksploatacji, teraz trzeci raz po dwóch latach jeżdżenia ( w moim przypadku jak na razie patrzę na czasookres a nie przebieg)

I bardzo mądrze, ja pierwszy raz wymieniłem po 4 tys.

A ja pierwszą wymianę zrobiłem po roku- 14 tyś, a drugą wymianę planuję po 2 latach czyli we wrześniu- przebieg ok 20tyś chyba będzie

Ja pierwszy raz zmieniłem olej zaraz po kupnie auta. Stało ponad rok na parkingu i bałem się o wilgoć w silniku. Potem po 14tyś. Olej wymieniam sam i ciekawe co powiedzą na przeglądzie gdy zobaczą że filtr nie jest fabryczny.

Coval pisze:ciekawe co powiedzą na przeglądzie gdy zobaczą że filtr nie jest fabryczny.

mogą się nawet tego nie czepiać i nic Ci nie powiedzą

Pierwszy raz wymieniłem po roku, przebieg 8000 km, drugi raz będzie po dwóch latach, przewidywany przebieg około 16000 km

Ja dolewam na 15000 ok. litra oleju ale wiekszosc jazdy to miasto ,korki,krotkie odcinki.
Jednakze to co mnie niepokoi to bagnet,ile bym nie dolal i kiedy nie sprawdzil to olej jest na czubku bagnetu,wyglada tak ze bagnet jest suchy a czubkiem tylko dotyka oleju i niewiem czy przypadkiem nie mam za krotkiego bagnetu??wogole czy ktos wie ile powinien wynosic cm bagnet do linki???
mam wrazenie ze moj jest pomylony?
dodam tylko ze wyciekow na szczescie zadnych narazie nie ma,kontrolka tez nigdy sie nie zaswiecila.

Uzupełnij profil bo nawet nie wiemy jaki masz silnik a np w multi-Jet bagnet jest znacznie dłuższy niż w 8V - nie wiem jak w T-Jetach..
Ja przez 15000 nic nie dolewałem i też nic nie ubyło a też 90% to dojazdy do i z pracy w Poznańskich korkach..