LINEA KLUB POLSKA

Oczywiście że współczesne auta to już nie te samochody co kiedyś, wiem coś o tym bo wcześniej jeździłem przez wiele lat mercedesem 190 i mam skalę porównawczą, nie mniej jednak lata robią swoje. Co by nie pisać i mówić to jednak lista usterek wymieniona powyżej i to w zasadzie w nowym samochodzie jest nieco przydługa.

U mnie znów zaczyna odzywać się lewe tylnie łożysko, a jeszcze 1,5 miesiąca do końca gwarancji. Przy 21000 już mi raz wymieniali, ciekawe dlaczego akurat ten lewy szwankuje.

To nie trać czasu, jedź i rób to jeszcze na koszt gwaranta.

Szulcik74 pisze:U mnie znów zaczyna odzywać się lewe tylnie łożysko, a jeszcze 1,5 miesiąca do końca gwarancji. Przy 21000 już mi raz wymieniali, ciekawe dlaczego akurat ten lewy szwankuje.

Sprawdź czy nie blokują Ci się szczęki i czy po dłuższej jeździe felga nie jest bardziej nagrzana niż pozostałe. W moim przypadku zablokowaniu uległy szczęki po prawej stronie i łożysko nie wytrzymało temperatury. Miesiąc później ta sama historia z lewym ;) Na szczęście wszystko wymienione na gwarancji.

U mnie były takie usterki:
- cieknący układ chłodzenia (wymiennik ciepła - naprawa na gwarancji po 10.000 przebiegu),
- ocierająca drzwi gąbka (sam obciąłem),
- odbojniki tylne (wymiana na gwarancji przy 20.000)
- wymiana łożysk w zwrotnicach (na gwarancji przy 30.000 przebiegu),
- wymiana lewego tylnego łożyska i smarowanie prawego (przy 35.000),
- urwany przewód w drzwiach przednich - nie działał centralny zamek (przy 60.000)
- pęknięte gumy łączników stabilizatora (przy 70.000)
- pęknięta sprężyna (przy 80.000)

Po 7 latach eko cerata na kierownicy poddała się wszystko na starość się marszczy

No to u mnie minęły 3 lata więc wymienię swoje usterki:
1000 - naprawa wężyka turbiny i smarowania zamka oparcia tylniej kanapy
1500 - wymiana wężyka turbiny
9000 - regulacja lewych tylnich drzwi i klapy
18000- wymiana tunelu (źle złożony), dwóch oklein, czyszczenie hamulców
20000- wymiana łożyska lewego tylniego koła i prawej tylniej opony
21000- ponowna wymiana okleiny
25000- ponowna wymiana okleiny
26000- smarowanie zawieszenia i silnika dmuchawy
300000-wymiana silnika dmuchawy
Po trzech latach
38000 - wymiana łożyska i włącznika świateł cofania, czyszczenie lewego tylniego zacisku (w ramach gwarancji pomimo jej upływu ponieważ usterki były zgłaszane wcześniej)

Jak na razie tyle, ogólnie nie jest źle jak do tej pory psuły się pierdoły albo megapierdoły. Nigdy nie musiałem czekać na części dłużej niż tydzień, przeważnie 2-3 dni. Samochód nigdy mi nie nawalił po drodze, nic tylko śmigać.

Szulcik74 pisze: Samochód nigdy mi nie nawalił po drodze, nic tylko śmigać.

Więc oby tak dalej