Strona 15 z 49

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 25 paź 2013, 14:29
autor: Tomek
Ałaa.. :oj

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 26 paź 2013, 20:13
autor: will
Co za gad to zrobił :smutny

-- 26 paź 2013, o 20:13 --

Co za gad to zrobił :smutny

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 27 paź 2013, 8:52
autor: cichy
ktoś pozazdrościł :devil

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 28 paź 2013, 8:49
autor: Raszka
Niestety nikt nic nie widział nikt nic nie wie :( :( Moja lalciolina cierpi a ja z nią bo co chwile mi pozycyjne gaśnie :( Jedna dziura zahaczona i nie świeci. Muszę dzisiaj blaszki troszkę powyginać i jakoś do 5 damy radę

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 09 lis 2013, 16:20
autor: Usunięty użytkownik 814
Podzielę się z Wami dobrą wieścią. Otrzymałem odpowiedz sądu na zażalenie dotyczącego zajęcia mojego auta (dokładniejszy opis gdzieś sprawy wyżej) i sąd uwzględnił odwołanie i samochód jest już na pewno mój. Nie będzie oddany Bankowi któremu "wałek ukręcił poprzedni właściciel. :banan

Morał z bajki jest taki że zawsze sprawdzajcie przed kupnem auta w rejestrze zastawów czy auto jest "czyste". :red

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 09 lis 2013, 16:37
autor: musicdra
A co z ratami? Mam nadzieję, że nie musisz spłacać cudzych!

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 09 lis 2013, 19:53
autor: Usunięty użytkownik 814
Nie, cena którą już zapłaciłem po zakupie jest wszystkim i teraz Linka jest bez wątpliwości moja.

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 30 maja 2014, 23:56
autor: sylwek
Odświeżę wątek bo dopadło i mnie :przykry
Turlałem się dzisiaj po mieście i jadąc sobie przyzwoicie "kapeluszowo" - zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych żeby przepuścić rozśpiewane dzieciaczki udające się na festyn. Niestety, inne zamiary miał driver za mną któremu mocno się chyba spieszyło i się trochę zagapił... W efekcie dostałem lekkiego strzała w tył, na czym ucierpial zderzak (pękniety i trochę zarysowany) , mocowanie haka i poległy czujniki (coś z wiązką). Belka haka to solidna konstrukcja - gdyby nie to, to pewnie i klapa by oberwała. Ogólnie rzecz ujmując - plany weekendowe szlag trafił :przykry

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 31 maja 2014, 4:16
autor: daro70
Dobrze że na takiej szkodzie się skończyło :pomysli :ok) ale z dwojga złego jaką frajdę dzieciaczki miały - widać za tego ogrodzenia

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 31 maja 2014, 11:25
autor: darkkam
To przykre :-( ale czasem tak jest że znajdziemy się w nieodpowiednim miejscu w nieodpowiedniej porze.

Wysłane z HTC Desire 500 przy użyciu Tapatalka.

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 31 maja 2014, 11:53
autor: adamson
Dobrze, że "tylko" na połamanym zderzaku się skończyło.

Wysłane z SONY Xperia J

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 31 maja 2014, 12:43
autor: daniczer
:smutny

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 01 cze 2014, 7:44
autor: leszek1234
Współczuję. Ale dobrze , że miałeś hak , gdyby nie to , to pewnie cały tył ( łącznie z klapą bagażnika) byłby skasowany i już nic byś nie przewiózł.
Teraz poważnie zastanowię się, czy nie zamontować haka;)

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 01 cze 2014, 10:01
autor: AKI
leszek1234 pisze:Ale dobrze , że miałeś hak , gdyby nie to , to pewnie cały tył ( łącznie z klapą bagażnika) byłby skasowany
Nie wiadomo czy hak nie przeniósł siłę uderzenia na podwozie i tam dokonał zniszczeń, zderzaki są tak zaprojektowane żeby pochłaniać energie kolizji i zatem chronić resztę nadwozia od skutków stłuczki.

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 01 cze 2014, 11:38
autor: daro70
AKI pisze:
leszek1234 pisze:Ale dobrze , że miałeś hak , gdyby nie to , to pewnie cały tył ( łącznie z klapą bagażnika) byłby skasowany
Nie wiadomo czy hak nie przeniósł siłę uderzenia na podwozie i tam dokonał zniszczeń, zderzaki są tak zaprojektowane żeby pochłaniać energie kolizji i zatem chronić resztę nadwozia od skutków stłuczki.
No to musisz sprawdzić wizualnie co się dzieje pod spodem .... :pomysli