LINEA KLUB POLSKA

Wepchnięte są i wystaje tylko sam klosz co w ni czym nie przeszkadza . Blach nie montowałem tylko klej na gorąco z pistoletu który dość mocno siedzi w połączeniu dość ciasnym wciśnięciem pomiędzy kratki atrapy. No niestety Chiny by wymyśliły ale wg prawa musi być odpowiednia powierzchnia świetlna aby zaliczyć dane światła do kategorii świateł dziennych RL00 . JA kupiłem niby światła dzienne a okazało się że mają homologację na postojowe i tamte pasowały jak ulał nawet z blaszką hehe , ale jakby był upierdliwy policjant podczas kontroli to bez demontażu przy nim by się nie obeszło. JA jeżdżę na tych światełkach od początku tego roku i chwalę sobię po pierwsze mniejsze spalanie (podczas testu w korku na równej drodze z światłami dziennymi spalanie mniejsze wg komputera mniejsze o 1 litr niż w porównaniu do świateł mijania) Myślę że przez opory alternatora podczas doładowywania wyjaśniają takie różnice w spalaniu a nie mówiąc o kau . i o altku który jest dość obciążony i nagrzewa się dość mocno. Tak samo mam w moim leciwym CC700 w którym jak włącza się światła mijania to momentalnie silnik jest przydławiony i czuć "ucieczkę paru kucy" hehe I wg prawa montaż jest w pełni legalny w tym miejscu bo nie przekracza te magiczne 40 cm od bocznego obrysu samochodu .

1 litr napędu różnicy? nie popadajmy w skarajności - jeszcze wyłącze radio i dmuchawe i nic nie spalę.

Tak pokazuje komputer w spalaniu chwilowym gdy włączymy światła mijania (bez żadnych innych włączonych odbiorników oprócz radia ) i "toczymy się" na 1 biegu to wskazuje 10l/100km a jak wyłączamy światełka mijania a włączamy dzienne to wtedy wskazuje komp 9l /100km a nawet mniej (zależy od temp zewnętrznej) . Sprawdzone wielokrotnie w korkach na tym samym kawałku drogi w dwie strony . I średnia zawsze oscyluje ok. 1l/100km .

markus2021; nie neguję Twoich obserwacji, ale wybacz, nie są one miarodajne. Wystarczy drgnięcie stopy na sorry "pedale" i litr, dwa mniej lub więcej (sprawdzone). Ja aby sprawdzić orientacyjne spalanie chwilowe związane z np. włączeniem klimatyzacji robię to w trakcie płynnej, równej jazdy na trasie. Utrzymując jednakowe spalanie chwilowe przez dłuższy czas włączam lub wyłączam klimę. Spalanie wzrasta lub maleje o około 0,5 l/100 przy prędkości około 100 km . Zrób tak ze światłami. Myślę, że utrzymując średnie chwilowe spalanie na poziomie 5 litrów zyskasz około 0,1÷0,2l/100km. Napisz jak jest po tak przeprowadzonej próbie (nie mam świateł do jazdy dziennej).

Ale mi chodziło o spalanie na 1 biegu i na tzw biegu jałowym (tj. sam samochód jedzie bez dodania gazu po puszczeniu sprzęgła ;) ) na równej powierzchni drogi . Z klimą to tak też +1l/100km w spalaniu chwilowym i to czuć w tym silniku. Silnik musi dostać ekstra dawkę paliwa aby nie zgasł gdy altek ma większe opory związane z wytwarzaniem prądu (większe opory wewnętrzne ) . Zgodzę się ze nie czuć tych " ekstra litrów " na trasie bo auto ma wyższe obroty i altek wytwarza więcej Amper co jest wprost proporcjonalne do obrotów. Mój przykład dotyczył jedynie przejazdu w korku bez dodawania gazu na równej drodze w dwóch kierunkach aby zniwelować błąd pochyłu lub spadku drogi w danym kierunku. Z moich doświadczeń wynika że światła dzienne nie tylko oszczędzają żarówki i lampy które nie pokrywają się dymem od środka a także aku i altka a nie mówiąc o spalaniu które w korkach spadło o 0,7l/100km (pomiary dokonane na temp roboczej silnika ).

Panowie, to nie jest temat o spalaniu

tak własnie założyłem "dzienne ledowe światła", halogeny usunąłem, ale podpiąłem tak, że mogę te ledy też zapalić przyciskiem halogenu. Zaletą tego rozwiązania jest to, że w każdej chwili można wrócić do wyposażenia fabrycznego, bez zostawiania śladów (dziur) a montaż mechaniczny jest dziecinnie prosty. Z elektryką też czarów nie ma.

leszek1234, daj więcej szczegółów Co to za zestaw, jak się go montuje, gdzie go zakupić i jaki jest jego koszt i, co jedno z ważniejszych - jak z homologacją ?

Dobra robota A co to za grill audi

haha:) - Dokleiłem paski listwy samoprzylepnej (takiej z rolki) pomiędzy grilem dolnym i górnym, tak mi tego jakoś brakowało;)
Co do świateł: kupiłem jakie były w sklepie motoryzacyjnym najtańsze z drogich. NSSC 510 HP ( http://nssc.pl/drl-lights.php" onclick="window.open(this.href);return false; ) za 190zł. Mają homologację. Jak montowałem?
Demontaż halogenów: podważyć cienkim śrubokrętem maskownicę halogenu (jest tylko na wcisk z zaczepami). Po wyjęciu maskownicy mocowanie halogenu jest jak na dłoni - 4 wkręty od frontu. Wypinamy kabelek za zderzakiem (trzeba się położyć) . Koniec
Montaż mechaniczny NSSC: przeciąłem pałąk tych lamp w połowie i rozgiąłem na boki robiąc z nich wąsy. Metal jest miękki i gnie się w rekach. Przykręciłem dwoma wkrętami (tymi od halogena) w istniejące otwory. Nawet przykręcone dają się korygować , tak żeby zaparły się o maskownicę (jak są dociśnięte to są na sztywno). Założyłem ozdobny pierścień , będący w zestawie świateł dziennych, bo tak nie ma żadnego prześwitu.
Montaż elektryczny:
Schemat jest załączony do świateł. Standard. Minus z masy (ja wziąłem ze śrubki przy błotniku). Trzeba podłączyć się też do świateł pozycyjnych w reflektorze (jak je włączasz to gasną dzienne). Potrzebujesz plus "spod kluczyka" - ja wciąłem się w wiązkę na podszybiu (znalazłem wbijając szpilkę i sprawdzając miernikiem). Akurat ja mam tak, że tam napięcie zanika z kilkunastosekundowym opóźnieniem po wyjęciu kluczyka ze stacyjki co pozwala mi spokojnie wyjść z ciemnego garażu (takie niezamierzone "follow me":) Automat przymocowałem paskami zębatymi na pasie przednim , tuż pod maską. Wygląda prowizorycznie ale jest sucho, na wierzchu i da się wszystko zdemontować bez śladu i zamontować ponownie fabryczne halogeny. Ja dodatkowo zakupiłem zwykły przekaźnik samochodowy i złączkę fiatowską (pasującą do kabelka z halogenu). Przez przekaźnik idzie sygnał ze świateł pozycyjnych (przekaźnik jest tam NZ - normalnie zamknięty). Obwód halogena zasila ten przekaźnik tzn. mogę go rozewrzeć włączając w kabinie przycisk "halogen" - czyli mogę zaświecić światła dzienne podczas gdy działają światła normalne (pozycyjne, drogowe, mijania) doświetlając drogę.
Wada: to nie samochód dla cichociemnych:) Nie można wygasić świateł gdy silnik działa, coś zawsze się świeci . Rozwiązaniem byłoby zamontowanie wyłącznika na tym kabelku "plusa spod kluczyka". Osobiście nie widziałem takiej potrzeby.
Uwaga może niepotrzebna, ale jednak... - robiąc z elektryką należy odpiąć "minus" akumulatora !!!

leszek 1234 teraz pytanie czy po włączeniu świateł radio odbiera słabiej na jakiejś słabej stacji u mnie tak niestety jest a w opisie było że filtry jak najbardziej są.

Nie zaobserwowałem czegoś takiego. Dziwne, nie widzę powodu aby tak miało się dziać. Spróbuj , choćby prowizorycznie, wziąć napięcie z innego miejsca (choćby prosto z akumulatora) i zobacz czy ten objaw ustanie

leszek1234 czy możesz zrobić zdjęcie ( ewentualnie kolor przewodu ) wiązki z podszybia do którego się podłączyłeś , oraz namiary na ten przekaźnik z złączką fiatowską
Też myślę aby zamontować takie oświetlenie.

No tak dobra rada dzięki

Ja myślę o takich:
http://allegro.pl/swiatla-dzienne-5-led ... 77580.html
obok halogenów jak dobrze pójdzie to na wiosnę zagoszczą u mnie w aucie i wstawię fotki jak to wygląda, chyba że mnie ktoś uprzedzi.