LINEA KLUB POLSKA

Takie niskie spalanie jest możliwe prędkość ok 80-90km/h hamowanie silnikiem i inne sposoby ecodrivingu. Sam pamiętam że na studia dojeżdżając ok 250 km w jedną stronę do Częstochowy to spalanie miałem 3,6l/100km a spowrotem 3,9l/100km. Spokojnie można taki wynik osiągnąć.

Rozumiem wszystko...ale cóż nie będę sie sprzeczał i kłócił z fachowcami i dłuzszymi posiadaczami autek...

markus2021 pisze:Takie niskie spalanie jest możliwe prędkość ok 80-90km/h hamowanie silnikiem i inne sposoby ecodrivingu. Sam pamiętam że na studia dojeżdżając ok 250 km w jedną stronę do Częstochowy to spalanie miałem 3,6l/100km a spowrotem 3,9l/100km. Spokojnie można taki wynik osiągnąć.

Czwórka, prędkość 70-80km/h tempomat, albo piątka i ok 90km/h plus tempomat i spokojnie da się zejść poniżej 4 dm3/100km. Z czasem będzie coraz ciężej (wraz z przebiegiem maleje sprawność silnika spowodowana jego zużyciem), obecnie mam na wtryskach zrobione ok 4 tyś - są po regeneracji.
Należy jednak od czasu do czasu nieźle przegonić auto, aby nie pojawiły się problemy z zaworem EGR i zmienną geometrią łopatek turbiny.

markopolo-33 pisze:hmmm...duzyjacek....a kto pchał auto....to raczej nie jest mozliwe...sorry ale nie wierzę...nie wiem jak inni..

wynik z komputera, nigdy nie sprawdzałem jak to ma się do rzeczywistości, ale dość często miewam wyniki poniżej 4 litrów, z tym, że nie jeżdżę dynamicznie i biegi zmieniam zazwyczaj przy około 2100 obrotów, a prędkość utrzymuje na 1600... czy to nie wpływa negatywnie na kondycję autka? oczywiście raz na jakiś czas na autostradzie dam mu trochę większe obroty

duzyjacek pisze: wynik z komputera, nigdy nie sprawdzałem jak to ma się do rzeczywistości, ale dość często miewam wyniki poniżej 4 litrów, z tym, że nie jeżdżę dynamicznie i biegi zmieniam zazwyczaj przy około 2100 obrotów, a prędkość utrzymuje na 1600... czy to nie wpływa negatywnie na kondycję autka? oczywiście raz na jakiś czas na autostradzie dam mu trochę większe obroty

1600obr to trochę mało... auto pracuje efektywnie i ekonomicznie w zakresie 2000-2700 bo w tym zakresie efektywnie dmucha turbo. Z tym, że mając powiedzmy 3 bieg i 2500obr jadąc jednym tempem spalanie spadnie do niskiej wartości dopiero po kilkunastu sekundach jazdy. Włącz sobie komp i spalanie chwilowe podczas jazdy i zaobserwuj. A jeżdząc głównie na obrotach poniżej 2000obr możesz odkładać kasę na czyszczenie EGR i zmiennej geometrii w turbo.

odnosnie wyników z komp to przekłamanie zawsze jest na plus. W rzeczywistości spalisz nieco więcej niż wychodzi z danych komp-powód podczas postoju spalanie nie jest dodawane do bieżącego zurzycia, tak więc im więcej zatrzymań i stania z wł. silnikiem, tym większe przekłamanie. U mnie wychodzi ok 0,2-0,3dm3/100km różnicy

Wróciłem z wypadu do Międzyzdrojów i Świnoujścia. Wszystkie dane na . Prędkość trochę spadła w miejscowościach, a najbardziej przy dojeździe do latarni morskiej w Świnoujściu. Jestem bardzo zadowolony z uzyskanych wyników.

dobry wynik

Bardzo dobry wynik I to przy takiej średniej prędkości

Z takich wyników to każdy byłby zadowolony ..

krótka trasa łódź wschód - spała, rzucam wyzwanie do pobicia 3,4

duzyjacek świetny wynik, jednakże odcinek dosyć krótki.
Ja wrzucam wynik z długiego weekendu:
-90km samo miasto w korkach 5 osób+bagaże
-600km autostrada (2 osoby+pełen bagażnik) Vmax 110km/h
-reszta trasa mieszana (2 osoby pełen bagażnik) Vmax 80km/h
Klimatyzacja na całej trasie, zapomniałem zorobić zdjęcia prędkości średniej ale wyszło ok 75km/h

A katalizatory, egr itp aż płaczą

duzyjacek: rzeczywiscie wynik niezly ...

ja przy takiej predkosci sredniej z kompa 60km/h dzisiaj zrobilem prawie 300km i z wlaczona klima przez wiekszosc czasu wyszlo mi spalanie 4.4l/100km co uznaje za bardzo dobre

Rzeczywiście spalanie poniżej 4-rech litrów jest niemożliwe. Zużucie paliwa trzeba mierzyć w obie strony trasy. Przykład Rabka-Kraków rekord ,to 3,7 l/100 km, ale powrót ,to minimum 4,5 l. Rabka - Mszana Dolna ,można zejść nawet na 3L ,bo z górki.Spowrotem prawie 5 l. Pochwalę się,że ostatnie spalanie na dystansie 3500 km to 5,4 l 50% trasa 50% miasto. Jest to jeden z lepszych moich wyników przez 100 tys km ,jakie zrobiłem. Jeżdżę teraz delikatniej,bo auto ma 8 lat. Sprawdzałem też komputer na ostatnich 1000 km i różnica jest 0,1 l, ale ponoć na stacjach też oszukują na dystrybutorach.

Wcześniej tez podałem wartość 5,4 l/100km i w moim przypadku to jak na razie normalne,ale mam nowszy silnik i nieco mocniejszy i nie jeżdżę jak "aptekarz".Natomiast bardzo mi żal kolegów którzy za wszelka cenę chcą te wynik poprawić / patrz wcześniejszy post emmera/ przyspieszając sobie w znaczący sposób zużycie silnika i DPF-a jeżeli takowy mają.