Strona 2 z 3

: 11 wrz 2010, 18:58
autor: duskap
jay_21 pisze:Coval, jak kupowałem Line to w konfiguratorze Fiata, który studiowałem przed zakupem była pozycja przy dynamicu "Obniżone zawieszenie" czy coś takiego. Poza tym jak jeździłem wersją Active to wydawał się miękksze zawieszenie niż przy T-Jecie.
Bo Active ma opony 15 cali a Dynamic 16 cali. Amory te same, sprężyny chyba też. Na zimówkach 15 cali również wydaje mi się miękksze zawieszenie. I zarówno Active z założonymi 16 cali jak i Dynamic na 16-tkach stoją tak samo wysoko. Dziwne to obniżone zawieszenie w naszych autach.

: 11 wrz 2010, 19:03
autor: Rafcio
Coval bałwanki z przodu są bardzo podobne do tych tylnych tylko że po wymianie mam białe
tylko że one widać jak się wykręci łożysko na amorze
Wiem że na pewno trzeba wyjąć amor żeby je zobaczyć

: 11 wrz 2010, 19:20
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Coval bałwanki z przodu są bardzo podobne do tych tylnych tylko że po wymianie mam białe
tylko że one widać jak się wykręci łożysko na amorze
Wiem że na pewno trzeba wyjąć amor żeby je zobaczyć
Dzięki wielkie za info. Czyli gość w ASO nie ściemniał że są dobre.
Po prostu mam kolejne TTTM

: 11 wrz 2010, 22:50
autor: jay_21
duskap, właśnie że wersja Active którą jechałem miała założone felgi takie jak w mojej linie czyli 16", no ale mogła mieć niedopompowane te koła :zlośnik
duskap pisze:Dziwne to obniżone zawieszenie w naszych autach.
to nie mój wymysł, tak było w konfiguratorze na stronie Fiata jak zainteresowałem się Lineą :pomysli

: 11 wrz 2010, 22:51
autor: mireks
U mnie tego łupnięcia nie słychać, ale faktem jest, że gdy przejeżdżam przez leżącego policjanta to zwalniam, bo kilka razy już zdarzyło mi się przytrzeć o asfalt poprzecznym fartuchem przymocowanym z przodu pod zderzakiem. Samochód lubi wtedy przykucnąć na amortyzatorach. Więc może właśnie z tej przyczyny nie zdarzyło mi się na ten problem zwrócić uwagi.

Raz mi się zdarzyło najechać na krawędź poprzeczną nowo położonego asfaltu, którą drogowcy nie zniwelowali :zdiwiony tylko zostawili 3-cm uskok pomiędzy starym i nowym asfaltem. No i wtedy było głośno, ale przypuszczam, że każdy samochód oprócz terenowego przy prędkości 70 km/h wtedy by jęknął. Cud, że nie uszkodziłem alusów :oj

Natomiast Linea nie cierpi innego rodzaju przeszkody. Są nimi nierówne torowiska tramwajowe, szczególnie te zdublowane w obydwu kierunkach dla tramwajów. Rumor z zawieszenia jest niesamowity :pomysli

: 12 wrz 2010, 7:31
autor: duskap
jay_21 pisze:duskap, właśnie że wersja Active którą jechałem miała założone felgi takie jak w mojej linie czyli 16", no ale mogła mieć niedopompowane te koła :zlośnik
duskap pisze:Dziwne to obniżone zawieszenie w naszych autach.
to nie mój wymysł, tak było w konfiguratorze na stronie Fiata jak zainteresowałem się Lineą :pomysli
Wiem, że w konfiguratorze jest wzmianka o obniżonym zawieszeniu. Tak samo w większości testów piszą o obniżonym zawieszeniu. Tylko czemu w rzeczywistości tego nie widać O co kaman? :oj

: 12 wrz 2010, 8:52
autor: krakus02
mireks pisze:U mnie tego łupnięcia nie słychać,
U mnie podobnie jak u mireks-a, takiego łupnięcia nie zauważyłem, ale faktem jest, że przejeżdżając przez zwalniacze (znane mi dobrze, bo na drodze do pracy) przejeżdżam wolniej niż inne auta lub moim poprzednim -Albeą. To samo jest z tzw. uskokami. Przejeżdżając odpowiednio wolno zawieszenie pracuje komfortowo, a przejeżdżając szybciej – słychać nieprzyjemne odgłos. Dla mnie nie jest to wada ponieważ zawieszenie może być różnie „zestrojone”.

: 12 wrz 2010, 10:12
autor: robi
witam ja tez miałem ten problem z stukaniem na początku w aso coś tam pogrzebali dopiero za drugim razem wymienili cytuje[ wymiana poduszek i odbojnikow amortyzatorów przednich ]. Minęło siedem miesięcy i nic nie słychać

: 23 paź 2010, 19:54
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Dobija i dobija i nie wiadomo dlaczego. Tak na spokojnie zacząłem się zastanawiać od kiedy się to zaczęło. A no po zimie, ale w grudniu zeszłego roku zgłaszałem głuche stuki w przednim zawieszeniu, podczas pokonywania drobnych nirówności. Dokładnie takie same jak z tyłu przed nasmarowaniem bałwanków. Na zdjęciach na z początku tego tematu(na poprzedniej stronie) widać teleskop amortyzatora, ale nie widać bałwanka. Według mnie powinny być widoczne tak jak na zdjęciu poniżej. Śmiem więc przypuszczać, że panowie z Ganinexu pozbyli się u mnie pukania odbojów....wyrzucając je :zdiwiony Teraz nie dziwię się dlaczego nic nie słyszą, albo że TTTM

: 24 paź 2010, 13:03
autor: Rafcio
Coval, a mówiłem że chyba wymontowali Ci bałwanki i dlatego dobija, miałem tak samo ale potem założyli bałwanki w kolorze białym i jest ok.
To chyba jakaś polityka serwisów że jak stuka to lepiej wyrzucić bałwanki niż wymieniać i potem zamiast stuków, dobija jak by się miała linka rozpaść

: 24 paź 2010, 13:44
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Potem wielki zdziwienie jak łożysko mcpersona się rozsypuje, bo w końcu na nim się wszystko opiera. Kilka mocnych dobić i kaput. Bałwanki wystarczyło nasmarować i było by po problemie tak jak z tyłu.

: 25 paź 2010, 21:11
autor: seba
Panowie czas zmienić serwis - nie chcę się powtarzać, ale Ganinex to chyba nie najlepszy wybór :red

: 25 paź 2010, 21:36
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
seba pisze:Panowie czas zmienić serwis - nie chcę się powtarzać, ale Ganinex to chyba nie najlepszy wybór :red
Znalazłem może nie najlepszy serwis, ale wydaje mi się że nie będą robić fuch. Jest całkiem niedaleko mnie, nazywa się garaż :)

: 26 paź 2010, 8:18
autor: sebastianc78
I to jest najlepszy serwis pod słońcem, też taki mam, tylko gwarancji fiata nie uznaje :)

: 26 paź 2010, 10:20
autor: M
to kiedy można się u Panów zapisać na wizytę?