: 09 wrz 2010, 7:52
Niby się utarło że na zimę węższe, ale z drugiej strony producenci z reguły zalecają ten sam rozmiar na zimę i na lato.
nie można generalizować, mi w subiektywnym uczuciu o niebo lepiej się jeździ na 185x65x15 w zimie. W szczególności lepsze prowadzenie samochodu ma dla mnie decydujący wpływ na wybór rozmiaru opon na zimę. A jeśli chodzi o drogę hamowania i odprowadzenie wody to bardziej ma tutaj znaczenie skład mieszanki oraz konstrukcja bieżnika opony a nie rozmiar.duskap pisze:Węższe na zimę to jest jedna wielka ściema.
Śmiem się z tym niezgodzić. Siła nacisku będzie identyczna dla obu rozmiarów opon.duskap pisze:bo wtedy jest większa siła nacisku
Nie chcę się za bardzo spierać, ale jednak skłaniałbym się ku temu co napisał duskapjay_21 pisze:duskap napisał/a:
bo wtedy jest większa siła nacisku
Śmiem się z tym niezgodzić. Siła nacisku będzie identyczna dla obu rozmiarów opon.
jay_21 a próbowałeś takie same opony na 195/60/15? Wiadome, że są różne opony i napewno dobra 185 będzie lepsza niż słaba 195. Ja porównałem identyczne opony lecz w różnym rozmiarze. Na 185 jak i 195 ale 15 cali mniej czuć dziury niż na fabrycznych 16. Ja u siebie mam Dębicę Frigo 2. Na 185/65/15 jeździło się koszmarnie, teraz mam 195/60/15 i jest całkiem dobrze, przyczepności nie zrywa tak szybko i w zakrętach auto pewniej jedzie. Tak samo miałem w poprzednim aucie czyli Skodzie Felicji i oponach Michelin. Na mniejszym rozmiarze była lipa a na szerszym już ok.jay_21 pisze:nie można generalizować, mi w subiektywnym uczuciu o niebo lepiej się jeździ na 185x65x15 w zimie. W szczególności lepsze prowadzenie samochodu ma dla mnie decydujący wpływ na wybór rozmiaru opon na zimę. A jeśli chodzi o drogę hamowania i odprowadzenie wody to bardziej ma tutaj znaczenie skład mieszanki oraz konstrukcja bieżnika opony a nie rozmiar.duskap pisze:Węższe na zimę to jest jedna wielka ściema.Śmiem się z tym niezgodzić. Siła nacisku będzie identyczna dla obu rozmiarów opon.duskap pisze:bo wtedy jest większa siła nacisku
trza było nie spać w szkole na fizyceTomek pisze:Nie chcę się za bardzo spierać, ale jednak skłaniałbym się ku temu co napisał duskap
dokładnie jest tak jak piszeszduskap pisze:Ciężar będzie taki sam ale na mniejszej powierzchni styku, więc pole styku będzie mniejsze zatem musi być gorsza przyczepność na suchym i deszczu. Na węższej oponie na śniegu na 1cm kwadratowy będzie przypadał większy ciężar (nacisk) przez co lamele lepiej się będą wgryzać w śnieg.
Letnie mam fabryczne Bridgestone Turanza ER300 - rewelacyjneduskap pisze:jay_21, a jakiego producenta obecnie ujeżdżasz oponki?
195/60/15 mają taką samą wysokość jak 185/65/15 więc komfort podobny. Cenowo są prawie jednakowe. Może warto spróbować? Ja się przekonałem. Możliwe, że akurat 185 temu producentowi (Dębicy) się nie udał a 195 już tak. Chociaż następnym razem Dębicy już nie kupię a coś lepszego (teraz zadecydowały finanse).Coval pisze:Ja mam zimowe 185/65/15 Kleber Krisalp HP2, dzięki wysokiemu profilowi jeździ mi się bardziej komfortowo niż na fabrycznych 16cali, no ale w szybkich zakrętach na suchej drodze jest gorzej. To raczej oczywiste. W zimę anie razu się nie zakopałem, ruszanie pod śliską górę też bez problemu, z zakrętów nie wylatuje. Nie wiem czego mógł bym wymagać więcej i jaka mogła by być ta kolosalna różnica przy 195tkach. Jak mi się te opony skończą to następne też będą 185tki.
Nie ma takiej zależności, że alusy muszą mieć inne śruby od stalówek. Wszystko zależy od konstrukcji danego auta (wiele aut ma te same śruby dla różnych felg fabrycznych).BUŁA pisze:Mam zamiar kupić zimowe opony ze stalowymi felgami 15 cali i chciałem się zapytać czy śruby od aluminiowych 16 będą pasowały do tych stalowych. Z tego co sobie przypominam powinny być inne.