LINEA KLUB POLSKA

Może to mało komfortowe dla ucha, ale spróbuj jechać te 80km ale na 4 biegu, spalanie będzie na niemal identycznym poziomie co na 5, a znacznie szybciej zagrzeje się cały układ.

Z problemem nagrzewania się silnika można sobie bardzo prosto poradzić poprzez wstawienie przysłony na chłodnicę.Ja po pierwszej długiej trasie zimą wstawiłem od góry chłodnicy ok.15 cm szeroki pasek z twardej gumo-pianki i przycisnąłem go na trytytkach.Od razu pomogło ,a wcześniej na autostradzie przy szybkościach 130-150km/godz trudno było nagrzać silnik powyżej ok.80 stopni C i temp.powietrza minus 5 i niższej.Pasek ten niemal dotykał chłodnicy i z zewnątrz był niewidoczny.
Oczywiście jeżeli temp.wzrosła pow.0 stopni to starałem się sprawę kontrolować ,żeby ( nie przedobrzyć).Montaż takiej ,,przysłony" to chwila.

Chłodnice zatkałem aby nie wiało w silnik. Maskę ociepliłem i wygłuszałem.

Smak, Daro na jakim biegu jedziesz przy 60km/h, 80km/h? I jak wam wtedy spala? Wydaje mi się że na 4 biegu 80na godzinę spali więcej, musi w końcu większe obroty. Kiedyś tak jeździłem i dużo palił.

80 km/h to najgorsza prędkość dla mj. Na czwórce obroty za wysokie a na 5 biegu poniżej 2 tys. obrotów. Mówię tutaj o stałej jeździe, a nie o przyśpieszaniu. Lubię jeździć za Tir-ami gdyż jadą równiutko 90 km/h i wtedy 5 bieg, 2100 obr/min i spalanie na poziomie 4.1-4.3 l/100 km. Tak często mam jeżdżąc do domku na wsi (50 km). Prawie na całej długości podwójna linia ciągła, teren zabudowany lub brak możliwości wyprzedzenia. Droga nr 32 do granicy z Niemcami.

Fakt i tak się jeździ 90 poza terenem zabudowanym więc 5 bieg . A w terenie zabudowanym przy 50-60km/h na jakim biegu?

Stefan ,a nie boisz się tak między tirami.Mnie tak kiedyś dostało nad morzem.Przy wyprzedzaniu dostałem się pomiędzy 2 tiry ,a potem przez kilka kilometrów była podwójna ciągła i duży ruch.Ten co jechał z tyłu chyba postanowił mnie trochę nastraszyć i jechał mi ,, na ogonie" a ja przez kilka kilometrów miałem niezłego pietra.

Szczypior pisze: 07 sty 2020, 23:28 Fakt i tak się jeździ 90 poza terenem zabudowanym więc 5 bieg . A w terenie zabudowanym przy 50-60km/h na jakim biegu?

3 - 4.

Fiacik pisze: 07 sty 2020, 23:29 Stefan ,a nie boisz się tak między tirami.Mnie tak kiedyś dostało nad morzem.Przy wyprzedzaniu dostałem się pomiędzy 2 tiry ,a potem przez kilka kilometrów była podwójna ciągła i duży ruch.Ten co jechał z tyłu chyba postanowił mnie trochę nastraszyć i jechał mi ,, na ogonie" a ja przez kilka kilometrów miałem niezłego pietra.

Nigdy nie wjeżdżam między dwa Tir-y. Jak dojadę do takiego, który jedzie jak napisałem, to nie mogę znaleźć się pomiędzy, gdyż ten potencjalny z tyłu mnie nie może dogonić, gdyż też jedzie 90 km/h. Więcej nie może.

Może to mieć małe znaczenie, ale jeśli pamiętam to zaslepiles zawór egr, więc może nagrzewac się trochę wolniej.
Ja odłączyłem wtyczkę i jeżdżę bez niego, jak dla mnie silnik pracuje znacznie lepiej, no i lepiej przyśpiesza. Polecam, a w razie czego niemal każdy ma interfejs więc szybko można się uporać z kontrolka.
Co do prędkości - nie schodze poniżej 2000 obrotów, a dla mnie najbardziej elastycznym biegiem jest 4.

Mam zaslepiony i usunięty komputerowo.

Piszę przez tapatalk i posty mi dubluje.