LINEA KLUB POLSKA

Strasznie przewrazliwiony jesteś na swoim punkcie , przecież napisałem dzięki.
Nie chcesz nie pisz i nie pomagaj .

Skoro dla Ciebie czyjeś 5 min. to nic takiego, to nie zdziw się później, że nikt nie będzie chciał Tobie pomóc.
Na prawdę wkurzająca jest Twoja forma zwracania się do drugiej osoby (dość...bezczelna). Nie wiem, może to po prostu Twój styl obycia. Może to moje błędne odczytanie Twojej formy wypowiedzi. Pytanie, czy tylko ja tak to odbieram?
Strfan pomagał, robił pomiary. Mógł czas spędzić na czymś innym. Szczerze, też bym już nic nie tknął, gdzie poprosiłbyś o pomoc. Z takim Twoim podejściem po prostu się odechciewa.

Skoro słowo dzięki za 5min jest nie wystarczające to kwiatów też nie będe kupował. A co do bezczelności to ja to odbieram w drugą stronę, nie pierwszy raz . Nie macie chęci na pomoc trudno, też się udzielam . Opisy dawałem, tutoriale są z lampami , kierownica itd także dziękuję za czas na forum i żegnam grupę adorujaca się wzajemnie w pewnym starym kręgu.

Bez komentarza

Kompletnie nie rozumiem skąd to uniesienie z Twojej strony Szczypior. Kolega zasugerował, że szukasz "dziury w całym" bo pomimo tego, że wyniki pomiarów macie zbliżone, to dalej drążysz temat i stwierdził, że i tak już sporo czasu na to poświęcił. Szczerze ? Ja również i akurat nikt tutaj nie oczekuje od Ciebie, żebyś komukolwiek dziękował "wysyłając kwiaty" jak to ująłeś, ale raczej spodziewa się szacunku z drugiej strony a wybacz, ale rzucenie stwierdzenia "Chodzi Ci o ten pomiar ? 5 min roboty ale dzięki." ja również odbieram jako brak szacunku z drugiej strony. A w kwestii dziękowania sobie, to mamy to opracowane innymi metodami.
Piszesz o grupie "adorującej się wzajemnie" - a i owszem, lubimy się tutaj natomiast nikt mi nie powie, że jest jakoś specjalnie faworyzowany - każdego staramy się traktować tak samo i pomagać w takim samym stopniu, jak innym. Nikt inny niż smak56 nie chciał Ci pomóc w tym temacie ? A to zapewne dlatego, że nikt inny z posiadaczy multijet'a nie miał na tyle odwagi, aby podejść do niego z miernikiem lub po prostu nie posiada takich umiejętności więc zapewne miernika też może nie posiadać.
Widzę, że pousuwałeś część z postów co traktuję, że się na nas obraziłeś - kompletnie niepotrzebnie, tak samo jak niepotrzebnie została rozpętana ta burza. Może masz taki styl obycia i walisz prosto z mostu bez ogródek co myślisz - OK, potrafię to zrozumieć, ale fajnie by było, gdybyś czasem jednak spojrzał nieco krytyczniej na swoje wpisy i dojrzał, że nieraz już dosadnie zwracałeś się do innych Tak czy inaczej, zachęcam do dalszego udzielania się oraz życzę - mniej spiny i stresów a życie na pewno będzie piękniejsze
A wracając do tematu - tak mi wpadło do głowy, że chyba najlepszym rozwiązaniem, żeby sprawdzić, czy winowajcą Twojego dymienia jest przepływomierz, to byłaby jego chwilowa podmiana na drugi od kogoś, kto tego problemu nie ma. Może masz w okolicy kogoś z multijet'em, żeby na chwilę się "zamienić" tymi elementami

A co Ty ode mnie chcesz?!

To jest za to cytat który jest normalna reakcja smaka jeżeli pomyli się ktoś w cytowaniu nicka.
Także nie mów mi ,że ja pisze 'bezpośrednio' i ktoś może się poczuć urażony a wpisy jak wyżej są normalne A jest to jeden z kilku .
To , że ktoś jest długo na forum nie znaczy, że mu można pisać w ten sposòb a z nim trzeba jak z jajkiem bo się obrazi jak wyżej widać. Dziękuję i żegnam.

Szczypior pisze: 27 lis 2018, 12:16 A co Ty ode mnie chcesz?!

Czy to co powyżej, to był ten "cytat", o którym wspominasz tu ?:

Szczypior pisze: 27 lis 2018, 12:16 To jest za to cytat który jest normalna reakcja smaka jeżeli pomyli się ktoś w cytowaniu nicka.

Czy może pytanie do mnie ? Bo przepraszam, ale mam problem z poprawnym zdekodowaniem i odpowiednią interpretacją przekazu. Nie przypominam sobie, aby smak56 gdzieś użył takiego sformułowania w odniesieniu bezpośrednim do kogokolwiek w celu obrażenia bądź poniżenia tej osoby

Nie będę się z Tobą licytował, interpretujecie sobie jak chcecie, według Ciebie nie A według mnie tak.

A to że sobie nie przypominasz nie znaczy że tak nie było

http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 94#p113694

Jeden z kilku 'normalnych' odpowiedzi.

Szczypior pisze: 27 lis 2018, 13:38 Nie będę się z Tobą licytował, interpretujecie sobie jak chcecie, według Ciebie nie A według mnie tak.

A to że sobie nie przypominasz nie znaczy że tak nie było

http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 94#p113694

Jeden z kilku 'normalnych' odpowiedzi.

Nie twierdzę, że tak nie było, tylko że sobie o tym nie przypominam, a to zasadnicza różnica. Niestety nie znam całego forum na pamięć a w tym przypadku to nawet i szukajka zawiodła (próbowałem to wyszukać i chyba coś poszło nie tak, bo miałem brak wyników) Dlatego dziękuję za wskazanie, gdzie miał miejsce rzeczony fakt i potwierdzam - tak było, jednakże myślałem, że tamta sprawa została wyjaśniona i temat zamknięty.
Szkoda, że pousuwałeś swoje posty, ale to Twoja decyzja.
Ja chciałbym przekazać apel do WSZYSTKICH: kochani, szanujmy się na wzajem ! Siebie, swój czas i poświęcenie oraz więcej empatii a mniej nerwów i spiny - życie na pewno będzie piękniejsze.
Licytować się również nie mam zamiaru a w związku z tym, że zrobił się spory OFFTOP, kończę tą dyskusję i wracam do mojej poprzedniej porady odnośnie ewentualnej podmiany przepływomierza - czy pójdziesz tą drogą, Twoja sprawa a fajnie byłoby się dowiedzieć, czy dało to cokolwiek a jak nie, to czy udało Ci się namierzyć winowajcę dymienia. POZDRO !

W sumie ja mam najbliżej do szczypiora, ale że pracuje w stolicy to ciężko o dogodny termin spotkania

Szczypior nie obrażaj się,na mnie też od czasu do czasu jest nagonka,od razu kilku adwokatów się znajdzie którym się nie będą podobały twoje wypowiedzi bo niby obrażasz,nikt prawie nie bieże pod uwagę że to twój sposób bycia i nie miałeś zamiaru nikogo obrażać,grupa trzymająca władzę też często potrafi ukąsić ale wtedy zazwyczaj jest tolerancja na te obelgi i nawet piwko postawią ,no bo jak by inaczej,ja ogólnie szanuje forumowiczów bo wiele mi pomogli i wiem że to dobrzy ludzie,toleruje też różne wypowiedzi,przecież wszyscy jesteśmy inni,wywodzimy się z różnych środowisk,różne pokolenia się tu ścierają, chamstwo jest sporadyczne,często czytając forum dziwiłem się, że ktoś został upomnięty,no ale z drugiej strony Prezes musi to jakoś kontrolować,wyważać,interpretować od tego między innymi on tu jest,Szczypior jesteś ogniwem Tego forum,wielu forumowiczom pomogłeś,pamiętaj rodziny nie opuszcza się od tak

Do niektórych znafffców na forum , nie nie było dobrze , przepływka była uszkodzona i dobrze mierzyłem i wartości powinny być takie jak JA pisałem.
Czy przepływomierze są zamienne o numerach końcowych 792 i 980 ? Tak jak najbardziej, mimo , że niektórzy tu przewrażliwieni wiedzieli lepiej twierdząc inaczej ale jest mały haczyk który daje 100% pewności i odpowiedzi na to pytanie. Chętnych o info zapraszam na PW