LINEA KLUB POLSKA

no właśnie a jakaś sprężyna?

właśnie wracam z oględzin. w sumie pedał - sory - ładnie zabudowany plastikiem, nie za bardzo nic widać. ale skoro wraca po naciśnieciu wraca to musi byc jakis mechanizm. ja obstawiam to.

Mario pisze:Występuje u was coś takiego jak skrzypienie sprzęgła(przy końcu)?
Na końcu przy puszczaniu słychać taki dżwięk przypominający skrzypiącą linke.
Zastanawiam się czy można tak sobie narazie jeżdzić i czy możliwe jest że linka strzeli mi gdzieś na trasie?czytałem na forum Fiata Bravo to pisali że ten ryp tak ma.
Mam przejechane dopiero 40 000tyś więc troche za wcześnie na jakąś robote ze sprzęgłem.

U mnie z tym samym silnikiem co u Ciebie (1.3) zaczęło skrzypieć około 5 tyś przebiegu albo i wcześniej, ale w kabinie tego nie słychać. Natomiast z zewnątrz - tak. Zaskrzypi cicho przy samym końcu skoku pedału. Przebieg mam podobny do Twojego. Nie myślałam, żeby z tym jechać do ASO, ale może warto zapytać?

Witam
No stało się. Pierwsza poważna awaria- Linka odmówiła posłuszeństwa , dojeżdżam do świateł chcę zrobić redukcję z 3 na 2 a pedał od sprzęgła wpadł w podłogę i tak pozostał.
Dobrze że do serwisu miałem dokładnie ( tylko ) max 50 metrów więc mogłem ją zapchać .
Tu dziękuje panom ( ) , którzy układali kostkę brukową i pomogli mi linkę zapchać.
Niestety czerwona kartka do serwisu którzy widzieli całe zdarzenie nikt nie pofatygował się pomóc .
Werdyk serwisu to :
Uszkodzony Wysprzęglik . wymiana łożyska oporowego , wymiana widełek i prowadnicy sprzęgła.
Tutaj ( ) dla serwisu ( TRANS-POZ sa w Kaliszu ) za szybką naprawę autka.
Miałem szczęście w nieszczęściu mianowicie mam jeszcze gwarancje która kończy się w listopadzie i za usługę nic nie zapłaciłem .
A i tak jestem zadowolony z mojej linki

makrys, no cóż - zdarza się. Wiem, że wysprzęgliki w multijetach czasami robiły "kaput".

Koledzy mam pytanie
Podczas wduszania pedału sprzęgła słyszę skrzypienie. Czy to znowu może być awaria wysprzęglika ? Poprzednio rok temu miałem podobne problemy a efekt końcowy , pedał wpadł w podłogę.
( opisałem to wyżej )

Co to może być ?

makrys pisze:Witam
No stało się. Pierwsza poważna awaria- Linka odmówiła posłuszeństwa , dojeżdżam do świateł chcę zrobić redukcję z 3 na 2 a pedał od sprzęgła wpadł w podłogę i tak pozostał.

No to dołączam do dyskusji - w niedzielę też wpadł pedał sprzęgła - po zawiezieniu Linki na lawecie do ASO okazało się, że to awaria wysprzęglika plus zalanie sprzęgła (do wymiany). Niestety gwarancja już minęła

ups. zaboli. daj znać co i jak, no i ile oczywicie. mamy podobny przebiego to sie boję

Bolesne ale prawdziwe:
Siłownik sprzęgła - ca. 300 zł, Sprzęgło - 850 zł, robocizna, płyny i inne drobiazgi - 800 zł. Razem 1950 zł poszło w naprawę Robocizna to duży koszt, bo przy wymianie wysprzęglika trzeba było podobno wyjąć skrzynię biegów.
Zresztą w tym roku wymieniałam już tarcze hamulcowe (też trochę bolało), więc to druga większa naprawa w 3 roku eksploatacji, teraz trochę żałuję, że nie przedłużyłam gwarancji na 3 rok
Ale cóż, 75000 km to trochę jest i trzeba się liczyć z takimi wydatkami.

i tak dobrze, widze ceny po rabacie - choć nie takim jak umnie ;) chociaż wysprzęglik za 300 to dobra cena. robocizna drogo. sama wymiana powinna kosztować z 500. nie wiem jakie tam płyny dochodzą?

Też mnie to ciekawi. Sprzęgło jest na tym płynie co hamulce. Czy wypuszczając cały płyn z układu sprzęgła jest ryzyko, że hamulce złapią powietrze i trzeba odpowietrzać cały układ??

Lula, daj nr kat z fv to zobaczymy co tam upchnęli

darcyn pisze:wysprzęglik za 300 to dobra cena

Sorki, siłownik sprzęgła G/F500 to 362 zł (294 zł to była cena netto - źle spojrzałam na fakturę).
Oprócz tego sprzęgło 846 zł , olej przekładniowy Castrol 75w-90 0,5 ltr, płyn hamulcowy DOT4, opaska 875 przegubu, dwie nakrętki plus robocizna. Razem cena jak podałam.
Teraz testuję nowe sprzęgło

Drogie mamy to sprzęgło w T-Jecie. Pewnie tańsze zamienniki się dostanie bez problemu (albo tego samego producenta co oryginał ale bez znaczka Fiat).

nie wiem czy korzystniej nie byłoby regenerować.