Zbliża się II przegląd (60 000 km)

[emmer]

powiem ci szczerze że cena powalająca i aż niewiarygodna, że Aso robiło to za darmochę

[buhert]

powiem ci szczerze że cena powalająca i aż niewiarygodna, że Aso robiło to za darmochę

Za jaką darmochę(?) przecież rozrząd nie kosztuje w materiałach 400-500zł

[daniczer]

a czy wymiana rozrządu nie jest przewidziana przy 120 000 km ? te 60 000 to troszkę malutko poprawcie mnie jak by co . U mnie serwis ASO Fiat Poznań i wymiana przy 119 800 km .

[adamson]

Niby malutko, ale czas leci - czytaj guma się starzeje ( w instr. zalecane nawet, jak dobrze pamiętam 4 lata - max. 5 lat).

Wysłane z SONY Xperia J

[buhert]

a czy wymiana rozrządu nie jest przewidziana przy 120 000 km ? te 60 000 to troszkę malutko poprawcie mnie jak by co . U mnie serwis ASO Fiat Poznań i wymiana przy 119 800 km .

Gratuluje cudu i igrania ze śmiercią, że rozrząd się nie zerwał

5 lat i +/- 60 tys km - na tyle liczony jest pasek...potem to już cuda się mogą wydarzyć

Racja, że guma się starzeje, ale to co podaje producent (wymiany i ich okresy) służy jak najszybszej degradacji auta

Widział ktoś z Was filtr powietrza po 60 tys km(?) Jak po 15 jest czarny od syfu to jak ma być przez 60 tys km bez wymiany(?)

Olej co 30 tys km(?) czyli 10 tys km smarujemy potem 5 tys czekamy na wymianę i 15 tys jeździmy na smole itd. itp.

Cena rozrządu + wymiany nie jest aż tak kosztowna, jak robocizna i kłopoty po zerwaniu się go

Wymiany oleju w skrzyni producent też nie przewiduje a wymienicie po 30 tys km i widok opiłków da Wam do myślenia

Producent podaje swoje a robić trzeba swoje (chyba, że ktoś chce machnąć 100 tys km i sprzedać auto to niech nie robi nic).
Takie jest moje zdanie

[adamson]

Temat wałkowany nie raz, nie dwa. Dajmy temu spokój. Każdy robi jak uważa .

[mwas]

Gratuluje cudu i igrania ze śmiercią, że rozrząd się nie zerwał

Bez przesady...

5 lat i +/- 60 tys km - na tyle liczony jest pasek...potem to już cuda się mogą wydarzyć

Na 5 lat jak najbardziej, ale to 60 tyś to moim skromnym zdaniem ciut przesadzone Ja odjął bym od tego co podaje producent 20 tyś, więc wymiana po 4-5ciu latach lub 100 tyś km. U siebie nie dociągnąłem do 100 tyś, wymieniałem po ponad 5ciu latach eksploatacji. Pasek był już spękany, nie było jeszcze dramatu, ale mechanik określił, że nadaje się do wymiany

Widział ktoś z Was filtr powietrza po 60 tys km(?) Jak po 15 jest czarny od syfu to jak ma być przez 60 tys km bez wymiany(?)

To gdzie Ty jeździsz, w kopalni ? Wymieniam filtr co roku i robię to tylko "tak dla zasady", ale zawsze wygląda tak, że równie dobrze mógłbym stary przeciągnąć odkurzaczem i śmigać kolejny rok

Olej co 30 tys km(?) czyli 10 tys km smarujemy potem 5 tys czekamy na wymianę i 15 tys jeździmy na smole itd. itp.

Hmmm... a to ciekawe... ja może jestem ewenementem w tym przypadku, ale wychodzi mi na to, że oleju mógłbym w ogóle nie wymieniać Bo wpiernicza mi go tyle, że w ciągu roku wychodzi, że dolałem taką samą ilość oleju, co wchodzi do silnika Więc wychodzi na to, że cały rok jeżdżę na świeżym Ale tutaj to kwestia indywidualna, osobiście zmieniałbym częściej jak podaje producent lub co rok

Wymiany oleju w skrzyni producent też nie przewiduje a wymienicie po 30 tys km i widok opiłków da Wam do myślenia

Wymieniałem, chyba poi 60 tyś I ani jednego opiłka tam nie widziałem no ale mój egzemplarz jest wyjątkowy... A wymieniłem dla czystego sumienia i spokoju

A to co powyżej, to tylko moje zdanie

[smak56]

A to co powyżej, to tylko moje zdanie

Nie tylko Twoje. Zgadzam się z tym co napisałeś w 200%