LINEA KLUB POLSKA

emmer pisze:tam pod sklepem tyle linek co u nas na zlocie

pomyśl sobie, jak u nich wygląda zlot, jak się zjadą

nie widzę tych małych szybek z przodu, już daliby spokój z przerabianiem wszystkiego na 500L. a nazwy nie zmieniają na 500L Linea?

skoro to jeszcze rozbebeszone to może zamiast szybek jest narazie styropian, bo jeżeli to zamaskuję to robi się w tym miejscu spory martwy punkt

Jeśli będziesz miał możliwość, to zapytaj, czy mają zamiar sprzedawać ją w Polsce
A te szybki z przodu i z tyłu nadal będą w Linei III?

Nie sądzę żeby sami wiedzieli, jak jeszcze tam będę kiedyś to spytam, co od szybek to faktycznie ich nie było z przodu, z tyłu to nie pamiętam, brakuje zdjęcia, ale ciężko było cyknąć cokolwiek - niby tajemnica czy co
Odpowiadając na pozostałe pytania to:
1) Elektryczne wspomaganie jest po prostu tańsze i dla użytkownika eksploatacji (samochód mniej pali) i dla producenta podczas zakupu (mniej komponentów, brak płynu), jeśli się psuje to głownie sama elektryka - stosunkowo łatwo i tanio można to naprawić. Jeśli chodzi o jazdę na wprost to jak zostało dobrze skalibrowane to nie powinno być z tym problemu.
2) Stada Linei w Turcji nie dziwią, wg statystyk ich sprzedaż to nr 1 w całym kraju, coś koło 37tys sztuk za 2013, w tym samym okresie w PL sprzedało się 209sztuk
3) To zabytkowe czerwone autko to faktycznie był Moskwicz, ale rocznik chyba nowszy niż te czasem spotykane u nas

Sorki za późną odpowiedź, ale jakoś mi umknęło.
Na koniec mały, rodzimy akcent

Wnr nastepnym razem aparat schowaj do kieszeni, nie grzebia. Nie puszczaj w torbie przez rentgen bo bankowo zabiora.

Wysłane z mojego CORE 10.1 DUAL 3G przy użyciu Tapatalka

Wiesz, zdjęcia robiłem telefonem jak się dało, ale jakoś tak głupio robić jak się cały czas kręcą koło auta, a wiesz,ze nie wolno... Inna sprawa, ze z kontrolą to tam lekko przesadzają, rentgen w zakładzie, bramki lotniskowe nawet jak wchodzisz do marketu, chyba boją się wyznawców religii pokoju z sąsiednich krajów ;)

No mnie te bramki zszokowaly ale jakos bezpieczniej. To samo na lotnisku kontrola na samym wejsciu. Ale wiesz jak tam u nich. Co do fabryki to teraz jest miodzio, pierwszy raz jak bylem w 2009 to nie wygladalo tak pieknie :-)

Wysłane z tableta przez tapatalk