[T-Jet] Zapach oleju w kabinie
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
Ja w mrozy patrzyłem czy jest masło pod korkiem, nie ma, jest czysto.
Kiedyś demontowałem przewód za separatorem i też był czysty. Sam separator chciałem wyczyścić, ale nie dałem rady zdjąć dekla, bałem się że coś połamię i odpuściłem.
Kiedyś demontowałem przewód za separatorem i też był czysty. Sam separator chciałem wyczyścić, ale nie dałem rady zdjąć dekla, bałem się że coś połamię i odpuściłem.
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
może rzeczywiście ktoś Ci powiedział że zmienił na Mobil a zostało coś innego. Zapchana odma w Linei to rzeczywiście standard, ale nie w t-jet. sprawdzałem korek przed wymianą oleju, patrzyłem nawet i wczoraj - czysto.
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1903
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 361 razy
- Otrzymał podziękowań: 164 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
O ile pewien jestem co wlewalem ( bo takie rzeczy robię sobie sam ) o tyle jak piszesz nie dam glowy uciąć czy w pojemniku byla oryginalna zawartość. bo choć wszystko na to wskazywalo to chyba niewielu z nas jest w stanie poznać i odróżnić oryginal od podróbki . Jesli natomiast istnieje jakaś prosta metoda, możliwość zweryfikowania zawartosci samemu to bardzo proszę o opis. na pewno skorzystam przed następną wymianą
A wracając - ja mialem dość wiele krótkich tras , poniżej 15 km. dlatego osobiście nie zdziwilem się zbyt mocno gdy tak się stalo. teraz wiem jakie objawy temu towarzyszą i umiem zaradzić nim stanie się coś poważniejszego. natomiast samo ogrzanie auta osobiście mnie nie do końca przekonuje. wolalbym rozebrać co trzeba i sam sprawdzić czy wszystko jest ok. taka natura
dlatego ponawiam prośbę o szczegóły jesli ktoś taką wiedzę posiada
Pozdrawiam .
-- 4 lutego 2014, o 17:26 --
-- 4 lutego 2014, o 17:32 --
dodam jeszcze tylko że masla pod korkiem wlewu nie mialem wogóle tej zimy. nawet drobnego zapocenia na odmie czy w jej pobliżu nie bylo. jedynie lekkie wylanie oleju przez otwór bagnetu i te wizualne efekty na wyswietlaczu o których pisalem wczesniej.



-- 4 lutego 2014, o 17:26 --
-- 4 lutego 2014, o 17:32 --
dodam jeszcze tylko że masla pod korkiem wlewu nie mialem wogóle tej zimy. nawet drobnego zapocenia na odmie czy w jej pobliżu nie bylo. jedynie lekkie wylanie oleju przez otwór bagnetu i te wizualne efekty na wyswietlaczu o których pisalem wczesniej.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
No co można poradzić? Odepnij węże, odkręć separator, przepłucz wszystko benzyną i tyle.
Opaski na wężach odpina się tak http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=75&t=855" onclick="window.open(this.href);return false;
Opaski na wężach odpina się tak http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=75&t=855" onclick="window.open(this.href);return false;
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1903
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 361 razy
- Otrzymał podziękowań: 164 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
Faktycznie jesli tylko tyle elementów bierze udział w tym procederze zawalania odmy to sprawa jest prostsza niż myslalem . Dzięki Kuzyn
A jesli chodzi o opaski, to przy pierwszym rozpinaniu wymieniam te wynalazki na tradycyjne- prostsze w obsłudze. nie lubię utrudniać sobie życia
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam 



-
- klubowicz
- Posty: 527
- Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
- Przebieg: 72000
- Silnik: 1.4 16v Turbo
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Tarnowskie góry
- Podziękował: 36 razy
- Otrzymał podziękowań: 46 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
jak odkręcisz separator to napisz jak i co bo ja puki co mam stresa jak patrze na tą banie-nie wiem z której strony ja zaatakować,raz to nawet już podważałem ten dekiel srubokrętem ale dałem spokój no i tyle 

- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1903
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 361 razy
- Otrzymał podziękowań: 164 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
Na razie wiem tyle, co Ty-Kuzyn napisal zeby separator odkręcić. dla mnie jest to sygnal aby szukać śrub lub wkrętów. nie ma mowy o podważaniu niczego na siłę. liczę że kiedy juz go odkręcę , to wszystko będzie jasne. Również to czy dalszy demontaż separatora na części pierwsze wogóle jest konieczny aby go dobrze wyczyścić. gdy już się za to zabiorę , dam znać. ale póki co zrobilo się cieplo. dziś bylo nawet 7 w plusie więc robota nie wydaje się być bardzo pilna . ważne żeby w razie czego wiedzieć co robić a nie dopiero wtedy szukać na gwałt pomocy-tak myślę 

- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
Wdaje mi się, że wystarczy go przepłukać np. benzyną lub zmywaczem do hamulców. Po odkręceniu śrub , gdy już będzie się ruszał, trzeba go śmiało szarpnąć, bo siedzi w dziurze w głowicy rozparty o-ringiem.
-
- Moderator
- Posty: 2715
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Podziękował: 453 razy
- Otrzymał podziękowań: 329 razy
Re: [T-Jet] Zapach oleju w kabinie
Ja raz na pół roku przemywam odmę albo benzyną ekstrakcyjną, albo zmywaczem do hamulców (to drugie skuteczniejsze). Wyjmuje całą przepustnicę i też ją czyszczę (całe czyszczenie robię na wiosnę i wczesną jesień). Tak samo wywaliło mi olej bagnetem w drugim roku używania Liny. Po zmianie na Mobil 1 0W-40 majonezu są śladowe ilości, bardziej takiego "miodowego" nalotu, bardzo cienka warstwa.