LINEA KLUB POLSKA

odczucia ze starego mercedesa mam dokładnie takie jak przedstawił helletic - w słoneczny dzień więcej utrapienia niż przyjemności . Mając klimę nawet bym o szyberdachu nie pomyślał...

Można przyciemnić szyber srebrną folią, wtedy nie powinno się nagrzewać.
Są akcesoryjne szyberdachy z żaluzją.

[youtube][/youtube]

halkowsky pisze:Oj tam Ketchup, czepiasz się. I tak nieźle to wygląda.

Czego się czepiam Turcji w Brazylii czy tej Lineai ? Mi się ta Linea akurat podoba.

Panowie wyjaśnij jedną rzecz - nie porównujmy wrażeń z używania szyberdachu np. ze starego mercedesa który pewnie z 15-20 lat jeździł z nowoczesnym szyberdachem w miarę nowym aucie. Z tym grzaniem w głowę chyba też trochę przesadzamy - ludzie są gotowi dopłacać za panoramiczne dachy ciężką gotówkę i jeżdżą nimi w bardziej gorących strefach klimatycznych. Nie wiem czy wszyscy zrozumieli - sylwek nie chce z tego zrobić podstawowego chłodzenia auta. W upalny dzień taki lekko uchylony szyberdach na parkingu z pewnością więcej da niż zamknięte szczelne auto - no chyba że ktoś na parkingu zostawia z szybami w dół. Druga sprawa szyber przy ruszaniu tak jak pisał Kuzyn wyciągnie "szybciej" rozgrzane powietrze bez przeciągu, później można go zamknąć włączyć klimę, podobna sytuacja przy zaparowanych szybach. Kolejna kwestia to uszczelnienie - jak się zrobi to porządnie to nic nie będzie ciekło - szyby też wam ciekną - przecież to ta sama technologia.
Ja bym tylko się zastanawiał nad kwestią wytrzymałości/sztywności dachu w naszych Linkach - w dobie oszczędności na każdym kroku można się obawiać iż konstrukcja dachu może być tak wyliczona iż wycięcia prawie 0,5 m może zbytnio osłabić resztę. Każdy chyba się zgodzi iż obecnie auta nie są produkowane jak kiedyś.

ps. Jeśli spojrzeć ze strony zdrowotnej to taki szyber jest lepszy niż klimatyzacja i nie ważne czy ona jest raz do roku czy co miesiąc czyszczona, zapytajcie lekarzy .

Dokładnie takie było założenie - klima swoje, szyber swoje. Dwa różne gatunki, jedno nie wyklucza drugiego. Klima nie da rady na silnym słońcu i na krótkich odcinkach z częstym klapaniem drzwiami, poza tym mamy jednak spory kawał czarnego plastiku pod przednią szybą - jak to to się nagrzeje to "sadzone" można robić, a krateczki wentylacyjne malutkie. Szyber myślę że daje rade zawsze, no może oprócz deszczu (ale wtedy chłodniej z reguły). Faktycznie - są w ofertach zarówno mocno przyciemniane, można jak sugerowano - folią czy to przyciemniającą, czy odblaskową.
To co mnie zaniepokoiło, to sprawa konstrukcji i ewentualnej wytrzymałości naszego dachu po takim modzie. Trzeba poszukać jakiegoś prekursora, może już ktoś zakładał.

Fajny artykuł: http://autokult.pl/2012/10/11/szyberdac ... onserwacja

Szyberdach nie osłabi konstrukcji samochodu, blacha na dachu to tylko poszycie.

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Szyberdach nie osłabi konstrukcji samochodu, blacha na dachu to tylko poszycie.

No ma się rozumieć, tylko o tą blachę mi chodzi. Miękkie to jest i jak pisał wcześniej cichy, coś tam gdzieś pękało...

sylwku - zanim coś postanowisz, to przejedź się w upalny dzień (nawet jako pasażer) autem z szyberdachem. Myślę, że zapał Ci minie...