Strona 2 z 3

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 02 lut 2013, 13:46
autor: Rafcio
Tylko pracownik stacji ale zawsze sprawdzam wizualnie czy jest zakręcony po tankowaniu

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 02 lut 2013, 17:29
autor: Tomek
Zawsze sprawdzam dokręcenie, bo pracownicy na stacjach LPG z reguły nie dokręcają dobrze korków.

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 02 lut 2013, 23:49
autor: mpsfc
Mam nadzieję, że sie nie wstydzicie LPG bo tak poukrywaliście te korki :zlośnik
Na BP jest napisane na dystrybutorach od gazu, że jeśli korek będzie trudno dostępny to mogą odmówić tankowania, taka ciekawostka. Ja tankuję na Orlenach i robię to osobiście (znaczy odkręcam korek, zapinam pistolet itd.) a korek mam jak większość na boku zderzaka.

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 03 lut 2013, 20:13
autor: bigdzyn
Zazwyczaj pracownik stacji LPG odkręca i zakręca mi korek :)

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 03 lut 2013, 21:09
autor: sylwek
mpsfc pisze:Ja tankuję na Orlenach i robię to osobiście (znaczy odkręcam korek, zapinam pistolet itd.
Był projekt żeby kierowcy mogli sami tankować LPG na stacjach, ciekawe czy to przejdzie... Wtedy to już umiejscowienie wlewu, przejściówki i gubione korki to już tylko na naszej głowie :)

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 04 lut 2013, 0:38
autor: smak56
Nie znam się na korkach od LPG, ale skoro to taki problem, to nie można wymyślić jakiegoś patentu aby je zabezpieczyć przed zgubieniem? :pomysli Jakiś sznureczek, łańcuszek, tasiemka? :lacha Korek paliwa na jakimś paseczku, zaślepki w zderzakach też chyba jakoś zabezpieczone (nie wiem, nie zdejmowalem ich jeszcze), to może to się da? :pomysli

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 04 lut 2013, 9:25
autor: CrazyKetchup
smak56 pisze:Nie znam się na korkach od LPG, ale skoro to taki problem, to nie można wymyślić jakiegoś patentu aby je zabezpieczyć przed zgubieniem? :pomysli Jakiś sznureczek, łańcuszek, tasiemka? :lacha Korek paliwa na jakimś paseczku, zaślepki w zderzakach też chyba jakoś zabezpieczone (nie wiem, nie zdejmowalem ich jeszcze), to może to się da? :pomysli
W poprzednim aucie założono mi korek z "zaczepką" - coś podobnego do tego :
http://nagaz24.pl/korek-wlewu-gazu-toma ... ,p,pl.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://nagaz24.pl/korek-wlewu-gazu-lova ... ,p,pl.html" onclick="window.open(this.href);return false;
można sobie dokupić i założyć :) .

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 04 lut 2013, 12:54
autor: smak56
CrazyKetchup pisze:
W poprzednim aucie założono mi korek z "zaczepką" - coś podobnego do tego :
http://nagaz24.pl/korek-wlewu-gazu-toma ... ,p,pl.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://nagaz24.pl/korek-wlewu-gazu-lova ... ,p,pl.html" onclick="window.open(this.href);return false;
można sobie dokupić i założyć :) .
O to, to mi właśnie chodziło! :brawo

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 04 lut 2013, 12:59
autor: Tomek
Kiedyś w poprzednich autach i ja miałem korki gazu na paseczkach, niemożliwe do zgubienia, no chyba że się zerwało...
A może to o to chodzi, żeby korki gubić, i interes na korkach się kręci :lacha

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 07 lut 2013, 22:09
autor: alvaro
Odnośnie odmowy tankowania jeśli wlew jest w miejscu trudnodostępnym... był jeden taki śmiałek.. zaczął się ze mną przegadywać, to mu powiedziałem, że proszę nie tankować... już się słowem nie odezwał i lał :zlośnik

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 08 lut 2013, 18:07
autor: bigdzyn
alvaro pisze:Odnośnie odmowy tankowania jeśli wlew jest w miejscu trudnodostępnym... był jeden taki śmiałek.. zaczął się ze mną przegadywać, to mu powiedziałem, że proszę nie tankować... już się słowem nie odezwał i lał :zlośnik
Miałem ostatnio podobną sytuację z "trudno-dostępnym" miejscem wlewu tyle tylko, że Pan trochę ponarzekał, zatankował i na odchodne pocieszył się tym, że jak będzie samoobsługa to wtedy "podziękuje" osobie która bezmyślnie zamontowała korek w dolnej listwie (sam go zreszto o to prosiłem :zlośnik ). Jeżdżę już ponad rok na gazie i nie było żadnych problemów z podłączeniem pistoletu stąd też jedyną niewygodą dla tankującego jest tylko to że trzeba się mocniej schylić.

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 11 lut 2013, 13:48
autor: emmer
nie tylko się schylić. zapiecie pistoletu nie jest wcale takie łatwe, a jak żle to zrobisz to rączki poparzone :)

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 11 lut 2013, 16:15
autor: nieznany15
Mi za każdym razem ględzą na stacji tyle już u nich tankuje i jeszcze się nie nauczyli :P
Obrazek
Jak dojdzie już do tego, że samemu będzie trzeba tankować to się przerobi do wlewu paliwa :D

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 11 lut 2013, 20:55
autor: Rafcio
Współczuję pracownikom stacji tankujący Twój bolid :zdiwiony
Chyba się nie wstydzisz że Bravo masz na gaz :lacha

Re: LPG pod klapka wlewu paliwa

: 11 lut 2013, 21:44
autor: nieznany15
Klękają przed nim :D
Poprzedni właściciel zakładał gaz na pytanie czemu tam chciał wlew odpowiedział, że nie chciał robić dziury w zderzaku. A ogólnie auto na instalacji gazowej zrobiło już prawie 100tys/km zakładany był przy niecałych 6tys/km silnik nadal żyje :D