: 25 maja 2012, 8:43
wiem, zauważyłem to jak sam schodziłem na sam dół poprzeczki w zadowoleniuemmer pisze:no juz niżej się nie da

wiem, zauważyłem to jak sam schodziłem na sam dół poprzeczki w zadowoleniuemmer pisze:no juz niżej się nie da
świece mają 8000 km - chyba że trafiłem jakies badziew.pawel-a2 pisze:a może świece do wymiany? Jeśli to tylko przez kilka sekund się dzieje i po odpaleniu- tak mi się wydaje, bo też zauważyłem u mnie kilka razy takie zachowanie samochodu. A wymianę świec planuję za ok 2000 km.
U mnie jest cicha. Głośniejszą miał ojciec w Lagunie I oraz w Polo '93 (wtedy 2 letnie). A w GP, które teraz ujeżdża to już w ogóle hałas...Coval pisze:Pompa jest bardzo głośna przy starcie, głośniejszej nie słyszałem
na interfejsie nie ma żadnego błędu, lecz gdy gazownik podpiął się swoim do sterownika gazu - wyskoczył błąd że spadek ładowania czy napięcia - jakos tak. suma sumarum, w trakcie jak spadaja obroty to zapisuje słabe ładowanieCoval pisze:Tylko czy w układzie nie ma czujnika ciśnienia paliwa, który w przypadku wadliwej pompy wyrzuciłby błąd?
Ale tam jest hydraulika... to co tam regulowaćemmer pisze:w warszawie miły pan najpierw mi powiedział żeby wyregulować zawory,
Ja to samo miałem, a to tylko dlatego, że u mnie robiłem błąd. Za długo leżakowało paliwo i straciło swoje oktany (jazda na gazie + ciągłe dolewanie Pb95 do stanu full, spowodowało, że bena "słabła"). Dolałem uszlachetniacza, teraz leję tylko Pb98 i jest git. Obstawiam na słabej jakości paliwo u Ciebie.Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Moje świece tysiąca nie mają i raz auto odpaliło na 600obr i zgasło.
O to sorki. Trzecia z rzędu nocka w robocie robi swojeemmer pisze:ale mi nie chodziło o gaz. miałem tak na benzynie przy odpalaniu zimnego silnika.
to opisałem na dole poprzedniego postu, zła bena musiała być, pompkę bym wykluczył.emmer pisze:ale mi nie chodziło o gaz. miałem tak na benzynie przy odpalaniu zimnego silnika.