LINEA KLUB POLSKA

Teraz jeżdżę jak emeryt.

Coval , ja mam dokładnie tak samo... Najbardziej bawi mnie mina kolesia siedzącego mi na d.... (tak zwanego poganiacza) kiedy nagle w moich lusterkach staje się kropeczką . Chciałabym ujrzeć to zdziwienie na jego twarzy
Wielu nie spodziewa się jaki demon siedzi pod maską mojej Kreski.

To jest bezcenne
T-JET jednak czasem zachęca - kiedyś ja robiłem za "poganiacza" i podczepiłem się pod Audi A4 to nie wiem co sobie chłop myślał widząc Fiata za nim na dwupasmówce przy 160km/h.

U mnie jest ten motyw że auto ma kolor policyjny + czarny grill i często jak ktoś widzi, że lecę lewym pasem to automatycznie spada na prawy bo "policja".
Zanim zobaczy znaczek FIAT albo przywieszkę na tylnej szybie to się przestraszy

Ogólnie czasem warto przeczyścić wydech - tak jak Coval pisał, śmieszą Nas "poganiacze" w służbowych Dieslach itd Corsy, Fabie itp.
Buuut i poganiacz zmieszany

Coval pisze:Teraz jeżdżę jak emeryt.

A kapelusz masz
Żartowałem

Coval, patrząc na Twój wiek to do emeryta jeszcze Ci daleko. Ja jeżdżę różnie i to chyba bardziej zależy od mojego nastroju :D

Rafcio pisze:A kapelusz masz

Wystarczą zakola.

Coval pisze:

Rafcio pisze:A kapelusz masz

Wystarczą zakola.

Czyli śmigasz jak szatan i to wiatr wdzierający się prze otwarte okna włosy wyrywa.

Otomek pisze:śmigasz jak szatan

Zwłaszcza przy takiej pogodzie....skuterem. Mogę objechać autobus, żuka, koparkę itd....

Mi jak się nie spieszy też śmigam jak emeryt

Ostatnio wyprzedziłem Tico

ostatnio jak byłem przewietrzyć DPFa nagrałem filmik. w ostaniej sekundzie wzięła mnie Linea. niestety nie uwieczniłem tego z wrażenia wypadł mi telefon z ręki

[youtube][/youtube]

a ja nawet nie patrzę kogo mijam-chyba się przyzwyczaiłem
ostatnio odpuściłem przy 200 goniącemu bmw i chyba się ucieszył bo gonił ze 2 km.
czasem dobrze dać się wyprzedzić i innym.

darcyn pisze:w ostaniej sekundzie wzięła mnie Linea. niestety nie uwieczniłem tego z wrażenia wypadł mi telefon z ręki

Ty to potrafisz ściemniać

Jeśli o mnie chodzi to lubię płynną i z wyczuciem jazdę Lineą, ale są sytuacje kiedy depnę i często kopary cwaniakom opadają

to tak dla pociechy i uśmiechu, zobaczcie jak LINKA daję radę.

" onclick="window.open(this.href);return false;

" onclick="window.open(this.href);return false;


Znam to uczucie, uwielbiam z 2 biegu, czasami przyciąć cwaniaczków w starej, 4 wydechowej "becie" choć, znam takich co potrafią gonić w nieskończoność...

Dzisiaj na A4 miałem kontakt z klasowym konkurentem, czyli doskonałą i pożądaną Skodą Rapid. Gość siedział mi na zderzaku i wyglądał to z lewej to z prawej, podczas gdy przede mną wyprzedzały się dwa TIRy Widocznie Fiat podziałał na niego tak samo, jak na mnie jego kura na grillu. Gdy zrobiło się miejsce szybko uświadomiłem mu, że kupił niewłaściwy samochód Nie został aż tak bardzo, więc podejrzewam że miał 1.2Turbo, albo 1.6TDI. Wersja lepsiejsza, z światłami przeciwmgielnymi i alufelgami. Zerknąłem do katalogu i jego marzenie, kosztuje 62, lub 72tyś. Nie ma to jak dobrze wydane pieniądze