LINEA KLUB POLSKA

Hhmmmmmm ....

Witam !!!

Najchętniej to bym go zlikwidował.
Dlaczego ?????/

Przy większym wietrze wyje jak oszalały !
Raz zostawiając Linkę na parkingu przed naprawą jakieś pierdoły, alarm sprawiał (bardziej chyba detektor ruchu), że nie mogłem jej opuścić i mechanior się śmiał - "chyba teskni kierowniku!"

A tak na serio pytam to z tym zrobić ....? Jak troszkę osłabić czujność tych czujek.
Przecież i tak dla złodzieja to nie problem(o wiele lepsza jest blokada), a dla mnie jako właściciela to utrapienie.

Czy mają Szanowni Forumowicze jakąś sugestie?????????
Proszę o info .

Pozdrawiam.

tom113, też miałem problem z alarmem i też myślałem, że czujki są zbyt czułe (trochę masło maślane, ale wiadomo o co kaman ) U mnie okazało się, że problemem był czujnik krańcowy zamknięcia przedniej maski. Był na tyle do banki, że po pewnym czasie styki w środku mu pośniedziały i niestety świrował. Jedyna dla Ciebie sugestia na chwilę obecną, to wyczaić jaka czujka wyzwala alarm. Alarm powinien mieć to w opcjach, trzeba się tylko zaznajomić z jego dokumentacją. U mnie, kiedy podchodzi się do auta i rozbraja alarm, to sygnalizuje dźwiękiem, że alarm się wyzwolił i w tym momencie dioda alarmu odpowiednio miga identyfikując, która czujka wyzwoliła alarm. Myślę, że w ten sposób najszybciej dojdziesz gdzie siedzi problem.

" to wyczaić jaka czujka wyzwala alarm. Alarm powinien mieć to w opcjach, trzeba się tylko zaznajomić z jego dokumentacją."

Tak za bardzo to nie wiem gdzie te czujki. Z przodu, pod machą ok. Może to i o niego chodzi. Wymieniałeś go czy jakoś czyściłeś????

Niestety problemy są z alarmami z niższej półki. Najczęściej są to układy zintefrowane posiadające centralkę oraz sygnalizator w jednej obudowie.

mwas pisze:Jedyna dla Ciebie sugestia na chwilę obecną, to wyczaić jaka czujka wyzwala alarm. Alarm powinien mieć to w opcjach, trzeba się tylko zaznajomić z jego dokumentacją

Alarmy bardziej zaawansowane wyłączają szwankujący czujnik właśnie by nie generował fałszywych alarmów

Nie wiem jakie masz czujniki zainstalowane w samochodzie. Czujniki otwarcia drzwi oraz czujnik mikrofalowy wewnątrz nie powinny wzbudzać się z powodu podmuchów wiatru. Może posiadasz czujnik wibracyjny który reaguje na wstrząsy samochodu, ale on powinien mieć możliwość regulacji czułości.

Ja mam alarm od 2 lat i do tej pory wzbudził mi się tyko raz gdy podczas słonecznej pogody odpadł mi uchwyt z GPS-u
Po za tym można rozbrajać wyłącznie przestrzeń bagażnika, oraz wyłączać czujniki wewnętrzne podczas pozostawienia obiektu żywego wewnątrz auta.

JERY
"Może posiadasz czujnik wibracyjny który reaguje na wstrząsy samochodu, ale on powinien mieć możliwość regulacji czułości. " może wiesz jak to się reguluje, bądź wyłącza ???
Ewentualnie jak można rozpoznać, który szwankuje ??? Powtarzam mi wyję , gdy naprawdę jest wietrznie, --- wtedy się uruchamia.....

tom113 pisze:Tak za bardzo to nie wiem gdzie te czujki. Z przodu, pod machą ok. Może to i o niego chodzi. Wymieniałeś go czy jakoś czyściłeś????

Tom, alarm miałem montowany przez salon (nie wiem, czy fabryczny). Jak mi się to działo, to auto było jeszcze na gwarancji, więc po prostu ASO mi to naprawiało, ale rozmiawiałem tam z elektrykiem, który właśnie mi podpowiedział takie rozwiązanie problemu w przyszłości. W tamtym przypadku wymienili mi czujnik na inny typ - wcześniej był taki wystający dzyndzel, który maska wciskała kedy się zamykała a zmienili na wyłącznik typu microswitch montowany bezpośrednio w zamku. W 100% pomogło.

Właśnie z przodu mam takowy - "dzyndzel", można rzec słupkowy.
A skąd miałeś info , która czujka działała - dioda migająca ???

tom113 pisze:A skąd miałeś info , która czujka działała - dioda migająca ???

Dokładnie tak, ale u mnie i tak się tym nie sugerowali, tylko usłyszeli jakie są objawy, zobaczyli jaka jest czujka zamknięcia maski i od razu wiedzieli, że to będzie to Ale sprawdzałem te mignięcia diody, i rzeczywiście działają - wskazują która czujka odpaliła alarm - otwarcie drzwi, otwarcie bagażnika, otwarcie maski, ruch w środku itp.

a ta informacja wyświetlana jest na ...... ?

tom113 pisze:a ta informacja wyświetlana jest na ...... ?

Ta informacja jest wyświetlana diodą. Nie wiem gdzie masz ją umieszczoną, u mnie jest przy przedniej szybie, po lewej stronie kabiny tak lekko z przodu.

Wtam!!!!
Dziś to mnie mało szlag nie trafił....
Godz. 17.00 jadę w słońcu -- blachy nagrzane a ten sk.... alarm zaczął wyć , powtórzyło się jeszcze to dwa razy...
Ludziska patrzą a tu jeszcze 20-40 km/h max.
Dzwonie do ASO w Elblągu - Opowiadam o perypetiach, a tam łaskawie "jedynie na piątek, to zobaczymy". Ponadto stwierdził, że te czujki wibracyjne umieszczone są w słupkach (w tym samochodzie - w tym ASO zakładali alarm).

Być może jest tam jakiś alarm wibracyjny jak mówił Jery:
"Może posiadasz czujnik wibracyjny który reaguje na wstrząsy samochodu, ale on powinien mieć możliwość regulacji czułości. "

Poproszę ich, aby w ogóle jeśli taki jest wyłączyli to "gówno"--- jakby kto chciał go kraść to tak by się tym nie przejmował. Nawet niech cały alarm zastopują, i pozostawią centralny i będzie spokój.

Co do tej diody , o której mówił "mwas" to ja takowej nie posiadam - być może gdzieś jest, ale na pewno nie jak w Twoim "mwas".

Pozdrawiam.

tom113, czyli mówisz, że alarm Ci się załączył W TRAKCIE JAZDY, kiedy silnik był odpalony ?? Jak tak, to niestety, ale masz coś popierdzielone z instalacją tego alarmu. Zobacz, czy nie masz opcji całkowitej deaktywacji systemu. Kiedyś było to rozwiązywane na zasadzie małego kluczyka, którym przekręcało się w centralce alarmu pod maską zamek. W nowszych alarmach zapewne jest to rozwiązywane poprzez przycisk sterujący. Niestety nie mam pojęcia jak masz ten alarm u siebie rozwiązany, ale gdzieś musisz mieć jakiś interfejs do niego Masz jakąś dokumentację od tego cuda ? Jakaś instrukcja ? Jak nie, to podjedź do fachmanów z ASO, bez umawiania się i ZARZĄDAJ od nich na miejscu o deaktywację systemu a na diagnozę usterki umów się na konkretny termin. Nic innego na chwilę obecną mi do głowy nie przychodzi

Co do dokumentacji to nie mam nic - jestem 2-gim właścicielem.
Jak już napisałem ASO potwierdziło , że go zakładało w tym pojeździe i umówiony jestem na piątek.
Wkurzyło mnie to, ale przyznam, że już raz mi to się przydarzyło (2-3 tygodnie temu), również po przejeździe przez jakąś nieznaczną dziurę.

Zobaczę za tydzień .... i chyba powiem jak radzisz, aby go zdezaktywowali i kwita...


Pa

tom113 pisze:umówiony jestem na piątek

tom113, ja bymnie czekał tak długo, bo to jest cały tydzień udręki ! Pojechać od razu, zarządać natychmiastowej dezaktywacji systemu alarmowego do czasu diagnozy usterki i pojechać w umówionym terminie (piątek) na diagnozę ! Nie może też być tak, że masz założony alarm, ale jest nie aktywny, bo nie działa Mało tego - jak będziesz u nich, to poproś, żeby Ci pokazali, gdzie jest sterowanie alarmem i niech Ci dadzą jakąś dokumentację od niego, żebyś takie podstawowe czynności w przyszłości mógł robić sobie sam

Coś mi si wzdaje, że uszkodzona jest centralka. W autoalarmach nie ma lini 24h. Po wyłaczeniu alarmu (czyli podczas jazdy) nie powinien się wzbudzać do czasu uzbrojenia (czyli gdy wyjdziesz z samochodu i zamkniesz drzwi). Czujniki wibracyjne powinny być aktywne wyłącznie podczas parkowania pojazdu.