LINEA KLUB POLSKA

jay_21 pisze:

duskap pisze:Ten Typ Tak Ma

nie ma...

Ujmę to tak... Nie powinien tak mieć lecz w ASO mówią TTTM albo, że niewłaściwie użytkowane jest auto (za mało powietrza w kołach i ostra jazda).

I właśnie to jest najciekawsze. Pomiary emmera pokazują, że opon nie powinno ścinać na bokach a jednak tnie.

duskap, przecież z pomiaru emmera widać, że to 4-ro ślad... więc i jest tendencja do niszczenia opon. Generalnie ujmę to tak. Skoro ASO mówi ze TTTM to sprawę należy zgłosić do FAP.

Owszem czteroślad lecz kąty nie pokazują tego aby auto na rantach miało jeździć. A ścięte są tylko wewnętrzne strony z przodu. Gdy coś jest nie tak to powinno niszczyć całą powierzchnię opony, lub boki przy złych nastawach a te nie są złe z przodu u emmera. Tylnie "laczki" powinno niszczyć wg tych wydruków.

Mnie już się znudziło dzwonienie do FAPu gdy coś było nie tak. Ostatnim razem totalnie olali sprawę i odesłali do ASO... które nie miało pojęcia co jest nie tak i wymieniało pół auta na chybił trafił. Wolałem ich olać niż dalej godzić się na montaż, demontaż.

Póki co auto mam w pełni sprawne, nic mu nie dolega, wszystkie pomiary są idealne, jeździ dobrze, ma parę przypadłości typowych (znaczy się nie typowych lecz występujących w tym modelu) jak ściąganie, notoryczny brak smaru, opony... Jak wymyślą rozwiązanie to wtedy je zastosuję a póki co jest ok./

duskap, wiesz... w swoim ASO ani razu nie usłyszałem, że ten typ tak ma. Opon narazie nie ścina, zobaczymy jak będzie dalej.

jay_21 pisze:duskap, wiesz... w swoim ASO ani razu nie usłyszałem, że ten typ tak ma. Opon narazie nie ścina, zobaczymy jak będzie dalej.

Póki co po zmianie ASO na Inter Auto jeszcze nie usłyszałem TTTM. Zobaczymy jak będzie dalej

duskap pisze:Póki co po zmianie ASO na Inter Auto jeszcze nie usłyszałem TTTM.

to dobrze oby tak dalej.

jay_21 pisze:tak, jeśli chodzi o gumy to ten typ tak miał, trudno się nie zgodzić

te gumy robiłem z dwa lata temu ale w innym ASO niż w macierzystym a gostek z ASO mi powiedział że musiał być źle zrobiony przegląd zerowy. Czy ja wiem że ten typ tak ma ale z drugiej strony punto tak podobny a już tego zjawiska w nim nie ma

a więc kończąc mam nadzieję już ten temat, wczoraj odebrałem samochód z ASO, stanęli na wysokości zadania i zrobili. Belka wyjęta - wstawiona nowa. w sumie bez zastrzeżeń, ale i tak jeszczę muszę zrobić pomiary geometrii gdzieś indziej. mam nadzieję że to było tylko to.

Wracając do poprzednich moich planów kilka wywodów, mam nadzieję, że nikt nie będzie miał okazji interesować się na swoim przykładzie. Jak napisałem już gdzieś wcześniej - sprawy sądowe nie są dla zwykłych zjadaczy chleba: w momencie uruchomienia pozwu sądowego kwota w moim przypadku która to uruchomi wynosiła około 10.000 zł. Pół biedy jak wygrywamy, bo pozwany wtedy zwraca koszty. jak przegrywamy kasa utopiona. w moim przypadku sprawa była na etapie przygotowywania pozwu przez mecenasa, ale posunięcia FAP i ASO, zarysowały niestety czarny scenariusz, gdyż litościwie zgodzili się na naprawę w ramach gwarancji. niestety Kodeks Cywilny jest tu nieubłagany : ...Art. 560.
§ 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny. Jednakże kupujący nie może od umowy odstąpić, jeżeli sprzedawca niezwłocznie wymieni rzecz wadliwą na rzecz wolną od wad albo niezwłocznie wady usunie... i to mnie załatwiło. dlatego zdecydowałem się na naprawę.

nie zmienia to jednak faktu iż takiego bubla kupiłem, a sprzedwaca nie poinformował mnie świadomie czy nieświadomie o występujących usterkach. dlatego policja w dalszym ciągu prowadzi dochodzenie. znając życie i moje szczęscie sprawa zostanie umorzone z powodu braku dowodów.



z okazji usuniecia usterki ustawiam zadowolenie z auta na 50 % i zobaczymy mój Fiat Linea zasłuży na wzrost czy wręcz przeciwnie

Coz moge Ci zyczyc, powodzenia i mam nadzieje ze korzystnie sie rozstrzygnie dla Ciebie ta cala sprawa. Trzymam kciuki

emmer pisze:a więc kończąc mam nadzieję już ten temat, wczoraj odebrałem samochód z ASO, stanęli na wysokości zadania i zrobili.

z okazji usuniecia usterki ustawiam zadowolenie z auta na 50 % i zobaczymy mój Fiat Linea zasłuży na wzrost czy wręcz przeciwnie

emmer szacunek za Ciebie, że pomimo tych wszystkich problemów wogóle masz ochotę na jakiekolwiek pozytywne opinie o samochodzie. Można by pisać, że to nie wina linei tylko konkretnego egzemplarza samochodu i takie tam inne głodne kawałki. Nie zmienia to jednak faktu, że fiat a dokładniej rzecz biorą turecka fabryka dała ciała z jakością i jest to ewidentny babol. Taki przypadek jak Twój skutecznie zniechęca do marki i zazwyczaj nie chce się z nią mieć w przyszłości nic do czynienia
Życzę odzyskania spokoju ducha i zakończenia złej passy z Lineą!
mireks

emmer, trzeba mieć nadzieję że teraz już będzie tylko lepiej i skończą się usterki Linki

oby. z drugiej jednak strony zacząłem - można powiedzieć - olewać sprawę. czekam na zakończenie gwarancji i myślę, że zmodyfikuje go tak, że nie trzeba będzie przy nim dłubac co 10 - 20 tys km.

Emmer, widzę, jednak, że tak jak kiedyś mnie, przeszło Ci.
Olać to.
Wartość tego auta szybko spada.
Trzeba jeszcze jakiś czas się z nim pomęczyć, odłożyć kasę, a potem...
tak jak masz napisane w stopce.

mireks pisze:Nie zmienia to jednak faktu, że fiat a dokładniej rzecz biorą turecka fabryka dała ciała z jakością i jest to ewidentny babol.

Polska fabryka również dała babola we Fiacie 500, który miała redakcja chyba Auto Świata i silnik się zatarł na gwarancji co nie powinno mieć miejsca. Wszędzie mogą się błędy przytrafić.

emmer pisze:nie trzeba będzie przy nim dłubac co 10 - 20 tys km

No chyba sobie jaja robisz. Ani jednej usterki przez 20kkm? To niemożliwe.