LINEA KLUB POLSKA

krakus02 pisze:wymieniłem rozrząd, drążek stabilizatora, bo zaczynał stukać oraz klocki przód Można pakować się na urlop i w drogę

Jakie koszty rozrządu i klocków i gdzie robiłeś? Tarcz nie musiałeś zmieniać?

rozrząd plus pompa 430zł, uzupełnienie płynu 25zł czyli materiały 455zł, robocizna 222zł.
Klocki mieli drogo więc kupiłem w intercarsie (bosch za 130zł) i w ASO wymieniłem za 60zł.
Wszystko robiłem w interauto

a ja jutro umówiony na wymianę oleju mam przebieg 47 tyś a to druga wymiana u mnie olej zaleje jeszcze na selenię a za jakiś czas przejdę na mobila

krakus02 pisze:rozrząd plus pompa 430zł, uzupełnienie płynu 25zł czyli materiały 455zł, robocizna 222zł.

Myślałem, że to droższa impreza. Za rok zatem jadę na wymianę.

Odkurzyłem, umyłem, nawoskowałem. Za to szyby są w ciapki, już mi się nie chciało.

Kupiłem dzisiaj Linie w Biedronce gustowny ręczniczek z mikrofibry za piątaka.
Powinien się świetnie sprawdzić do wycierania auta po myciu.

Dzisiaj naszła mnie chęć zajrzenia w różne zakamarki Linei o których piszecie na forum.
Samochód wyjechał z salonu równo 5 miesięcy - przebieg 4800 km :

filtr kabinowy :


odpływy w lampach :


Uszkodzenie zderzaka pod kloszem lampy - chyba coś spawali jeszcze na założonym zderzaku bo wg. mi to wygląda na uszkodzenie termiczne, albo źle polakierowane :


Do tego jeszcze sobie naprawiłem radio z którym ASO walczyło 4 godziny i oprócz demolki podsufitki nic nie zdziałało (http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 0585#60585" onclick="window.open(this.href);return false;).

Do tego gruntowne odkurzanie i mycie .

ps. Jak widać nie ma co się sugerować przebiegiem i do filtra oraz odpływu zaglądać częściej niż na przeglądach .

wczoraj wyczyściłem tapicerkę w specjalistycznym zakładzie (zakup na gruponie, w pakiecie z ozonowaniem 89zł). Wygląda na to, że plamy z tylnego siedzenia zniknęły, ale z ostateczną opinią muszę jeszcze poczekać, bo te plamy lubią „wychodzić” po pewnym czasie.

p.s. …ale, żeby w życiu nie było za wesoło to: po myciu tapicerki zostawiłem Linkę z otwartymi szybami w garażu podziemnym, aby dobrze wyschły siedzenia. …a tutaj okazało się, że między 17 a 20 było włamanie do garażu. Podałem złodziejowi „auto na talerzu”… na szczęście złodziej „pożyczył” sobie tylko odtwarzacz mp3

Między 17 a 20? Beszczelni, w biały dzień potrafią się włamać . Współczuje krakus02 :(

krakus02 i jak tu się nie wk.... współczuje

Dobrze że tylko odtwarzacz..

Do roboty jeżdżę skuterem. Położyłem kask masce, oczywiście zjechał zostawiając 2 rysy. Kask jak kromka z masłem upadł na szybę i też są rysy. 2 pieczenie na 1 ogniu.

Przejrzałam dział "Zrób to sam" i postanowiłam pozaglądać wszędzie tam gdzie jeszcze nie zaglądałam. Dzisiaj na pierwszy ogień poszedł filtr powietrza. Poszło sprawnie dzięki waszym super foto relacjom. Jedyna rzecz która mnie wkurzyła to obejma mocująca gumową rurę łączącą silnik z filtrem. Łatwo było ją rozpiąć, ale zapiąć nie było łatwo. Po kilku minutach mocowania się z obejmą stwierdziłam, że szkoda moich nerwów. Wsiadłam na rower i pojechałam kupić obejmę regulowaną za pomocą śrubki.
A ponieważ dzień się jeszcze nie skończył postanowiłam wygiglać Linkę w środku.
W ramach relaksu pojedziemy obie na basen. Linka na myjnię a ja do Aqua Parku )
Dziękuję wszystkim za cenne rady i foto-manual

[ Dodano: |2 Sie 2012|, o 14:35 ]
Kuzyn_z_Sosnowca, czasami człowiek sam sobie na robi.... ja tak zarysowałam lakier jak wyjmowałam lampę z tyłu wrrrrrrrrr ale co tam trudno )
Miłego dnia!!

Tara78 pisze:Kuzyn_z_Sosnowca, czasami człowiek sam sobie na robi.... ja tak zarysowałam lakier jak wyjmowałam lampę z tyłu wrrrrrrrrr ale co tam trudno )

Ryski są niewielkie i oczywiście widzę je tylko ja. Takie zboczenie. Spoko to wypoleruję, ale gdybym uważał, to nie musiałbym się martwić. Gorzej z kaskiem, w ruch pójdzie papier ścierny.

Tara78 pisze: pojechałam kupić obejmę regulowaną za pomocą śrubki.

Przechodzę na to rozwiązanie gdzie tylko się da.

Ja swój kask na skuter zamierzam pomalować w jakieś fajne wzorki bo mam czysto srebrny. Zakupiłam już flamastry sharpie i lakier bezbarwny.
Kask do enduro mam off road'owy już pomalowany fabrycznie i wygląda świetnie ale niestety nie nadaje się na skuter bo wyglądałabym śmiesznie.